"DGP" przypomniało, że 15 sierpnia zacznie obowiązywać lex Kamilek. Wiceministra sprawiedliwości pytana o to, czy pracodawcy wiedzą, że przed zatrudnieniem muszą prosić przyszłych pracowników o weryfikację w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym oraz wymagać od nich zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego (KRK), odpowiedziała: "Mam nadzieję, że mają taką świadomość, ale przypominam, że obowiązek weryfikacji pracowników w kontekście przestępstw seksualnych istnieje od 2017 r. Niestety, ten przepis przez lata nie był stosowany. Ustawa Kamilka dodała konieczność przedstawiania zaświadczenia z KRK i wskazała organ kontrolujący to, czy pracodawcy dokonują weryfikacji. Dodatkowo wprowadziła m.in. obowiązek wypracowania standardów ochrony małoletnich, tzn. procedury bezpiecznych reakcji i ścieżki reagowania wtedy, gdy jest podejrzenie krzywdzenia dziecka".
Jak przekazała MS "pracuje nad nowelizacją ustawy". "Jesteśmy już na zaawansowanym etapie. Chcemy sprecyzować, co należy rozumieć jako działalność, dopuszczenie do działalności. Planujemy zwolnić wolontariuszy z opłaty za zaświadczenie z KRK" - dodała.
Zapowiedziała, że "dla rozwiania wszelkich wątpliwości w znowelizowanej wersji art. 21 ustawy pojawi się jednak jasne sprecyzowanie tego, czym jest działalność związana z małoletnimi". "Ale już teraz np. goście zapraszani przez szkołę na pojedynczą prelekcję nie muszą przechodzić weryfikacji, tak samo jak kierowcy wożący dzieci na wycieczki" - przypomniała wiceszefowa MS. (PAP)