TRENDY
O’Leary: Na lotnisku maksymalnie dwa drinki
W ostatnich tygodniach liczba przypadków agresywnego zachowania się pasażerów na pokładach samolotów rośnie. Dla szefa Ryanaira to powód, by zakazać podróżnym kupowania więcej niż dwóch drinków przed startem.
Niedawno z apelem o przestrzeganie zasad do klientów zwrócił się za pośrednictwem mediów społecznościowych Enter Air. Przewoźnik odnosił się do sytuacji, w której z pokładu musiał wyprosić osoby niepotrafiące się zachować na pokładzie w czasie przymusowego międzylądowania w Hurghadzie. Teraz o zmianę zachowań apeluje Michael O’Leary, który ma konkretne rozwiązanie przynajmniej części problemów z agresywnymi pasażerami. Menedżer chce, aby na lotniskach przed odlotem sprzedawano maksymalnie dwa drinki na jedną kartę pokładową. O takim rozwiązaniu mówił w rozmowie z brytyjską gazetą „Telegraph”.
O’Leary tłumaczy, że w tym sezonie letnim liczba agresywnych zachowań na pokładach samolotów bardzo wzrosła, a do napaści dochodzi praktycznie w każdym tygodniu. Pomysł, nawet gdyby został wdrożony, wcale nie musi okazać się skuteczny. Co prawda sprzedaż w barach będzie kontrolowana, ale już to, ile alkoholu pasażer wypił przed odlotem z butelki zakupionej na strefie bezcłowej, jest już raczej poza zasięgiem sprawdzających, twierdzi Związek Zawodowy Personelu Pokładowego Ufo. MG
2024-08-30 12:52:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»