W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku fuzji i przejęć w sektorze turystycznym było mniej niż przed rokiem, wynika z analizy GlobalData. O ile w 2023 roku od stycznia do sierpnia zanotowano ich 522, o tyle w tym 456.
Jak dotąd liczba transakcji przejęć i fuzji finansowanych przez inwestorów typu private equity i venture capital była o 12,6 proc. niższa niż przed rokiem. Chodzi o okres od stycznia do sierpnia.
Aurojyoti Bose, główny analityk w GlobalData, mówi, że aktywność związana z transakcjami w sektorze podróży i turystyki odzwierciedla ostrożne podejście, choć dane dotyczące poszczególnych regionów i krajów pokazują, że obraz jest niejednorodny. W większości przypadków widać jednak spadki. I tak w regionach Ameryki Północnej, Azji i Pacyfiku oraz Ameryki Południowej i Środkowej wolumen obniżył się rok do roku odpowiednio o 32,9 proc., 17,9 proc. i 21,4 proc., podczas gdy na Bliskim Wschodzie i w Afryce w większości utrzymywał się na tym samym poziomie. Z kolei w Europie transakcji było więcej o 12,5 proc. rok do roku.
Nieco dokładniejsze spojrzenie na rynki pokazuje, że w Stanach Zjednoczonych, Chinach, Australii i Francji umów było mniej o odpowiednio o 32,9 proc., 44,1 proc., 25 proc. i 47,6 proc., z kolei w Wielkiej Brytanii, Korei Południowej i Indiach w większości pozostały na tym samym poziomie, w Japonii, Niemczech i Hiszpanii odnotowano poprawę. GlobalData podaje, że liczba transakcji fuzji i przejęć oraz transakcji finansowania typu venture w ujęciu rocznym spadła w analizowanym okresie odpowiednio o 9,2 proc. i 25,8 proc., a transakcji private equity było tyle samo.
Bose uważa, że okres spowolnienia może sygnalizować nadchodzącą zmianę w miarę dostosowywania się branży do nowej rzeczywistości po pandemii i zmieniających się preferencji konsumentów. Jego zdaniem, inwestorzy powinni zwracać uwagę na trendy i możliwości, które mogą napędzać rozwój sektora. MG