34 proc. Polaków, którzy spędzili w hotelu lub apartamencie co najmniej 5 nocy, w podróż wybrało się samolotem, wynika z badania GfK przeprowadzonego na zlecenie eSky. Niemal połowa z nich wyjeżdżała poza okresem letnim - na ten czas przypada jednocześnie szczyt sezonu dla dalekich krajów.
W zeszłym roku odsetek osób, które w ramach podróży obejmującej co najmniej 5 noclegów, korzystały z połączeń lotniczych, był o 6 pkt. proc. wyższy rok do roku. Za tą gotowością do wydatkowania pieniędzy na wycieczki samolotem może stać spadająca inflacja, twierdzi Deniz Rymkiewicz z eSky. Badanie ujawniło, że 45 proc. z tej grupy rezerwowało wyjazdy poza sezonem letnim, czyli w szczycie zainteresowania egzotycznymi wakacjami, co wskazuje na coraz większą popularność tego typu podróży.
Gdzie najchętniej podróżowali polscy respondenci? W Azji były to Tajlandia, Sri Lanka i Japonia:co piąta osoba (21 proc.) wyjechała do jednego z tych krajów. Kolejno uplasowały się Chiny, Indie i Korea Południowa, do których w analizowanym okresie wyruszyło łącznie 12 proc. polskich podróżników, zaś Malediwy i Zjednoczone Emiraty Arabskie odpowiadały razem za 6 proc. wyjazdów wśród badanych. Jeśli chodzi o odpoczynek w Afryce, to faworytem okazała się Tunezja, na którą postawił jeden na czterech ankietowanych (23 proc.). Zaraz potem znalazło się Maroko (12 proc.), a na odwiedzenie Madagaskaru zdecydowało się 3 proc. uczestników badania. Uwagę podróżników przykuły również Seszele i Tanzania – każdy kraj po 2 proc. W ciągu ostatniego roku co drugi ankietowany, który odwiedził Amerykę Północną, wybrał się do Stanów Zjednoczonych. Natomiast jedna czwarta Polaków (25 proc.) zorganizowała dłuższą podróż do Meksyku. Z kolei na Kubę i Dominikanę wyjechało łącznie 12 proc. osób. W Ameryce Południowej badani kierowali się przede wszystkim do Peru i Wenezueli: ich udział jest równy i wynosi razem 56 proc. Mniej, bo 15 proc. podróżników odwiedziło Boliwię, zaś Argentynę, Chile, Kolumbię oraz Trynidad i Tobago wybrało 28 proc. respondentów (po 7 proc. każdy).
Polacy pytani o korzyści z podróżowania wymieniają najpierw możliwość zrelaksowania się, kolekcjonowania wspomnień i oderwania się od rutyny. Podkreślają również, że zagraniczne wyjazdy pozwalają poszerzać horyzonty i poznawać lokalną kulturę. Ważny jest też aspekt spełniania marzeń oraz pozytywny wpływ podróży na dobrostan.
Który z kontynentów, zdaniem uczestników badania, dostarczyłby im najwięcej pozytywnych wrażeń?
Okazuje się, że Azja, a także Australia i Oceania pociągają rodaków najbardziej, odpowiadając łącznie za 42 proc. wszystkich wskazań. W równym stopniu dla respondentów atrakcyjne są obie Ameryki (każda po 17 proc.), zaś Afryka interesuje co dziesiątego ankietowanego. – Polacy jako naród coraz bardziej zamożny i mobilny zwiedzili wiele europejskich krajów, a teraz szukają nieco innych doznań. Poza tym, przez większą część roku pogoda w kraju nie rozpieszcza, dlatego spragnieni słońca kierujemy się często do ciepłych kierunków. Przyciągają nas nie tylko różnorodność kulturowa, ale także atrakcyjne ceny: dzięki szerszej siatce połączeń, zwłaszcza tanich linii, wyjazdy do dalekich krajów wcale nie są dużo droższe od tych w Europie – tłumaczy Deniz Rymkiewicz.
Listę kierunków marzeń w Azji otwiera Japonia z wynikiem 19 proc., za nią plasuje się Tajlandia z 14 proc. odpowiedzi, a trzecie miejsce zajmują ex aequo Chiny i Malediwy – po 9 proc. Natomiast do Wietnamu i Korei Południowej chciałoby wybrać się łącznie 14 proc. badanych. W przypadku Afryki połowa uczestników (47 proc.) najchętniej zorganizowałaby urlop na Seszelach, Madagaskarze czy w Tanzanii. Z kolei o wyjeździe do Tunezji, Kenii czy na Mauritius marzy jedna czwarta osób.
Choć w Ameryce Północnej i tak przeważnie podróżujemy do Stanów Zjednoczonych, to nadal ten kierunek pozostaje marzeniem dla 37 proc. rodaków. Wyjazd do Kanady czy Meksyku chciałaby zorganizować łącznie jedna piąta Polaków (22 proc.), podczas gdy wakacje na Bahamach czy Dominikanie zarezerwowałby co szósty (16 proc.) pytany. Jamajka zaś cieszy się 6-proc. zainteresowaniem. W Ameryce Południowej oczy 56 proc. podróżników zwrócone są ku Peru, Brazylii lub Argentynie. Z wynikiem 11 proc. plasuje się Chile, a potem są Kolumbia i Boliwia, na które wskazuje razem 13 proc. uczestników.
Najważniejsze trendy: podróże poza sezonem i w formule lot plus hotel
Trzy czwarte uczestników ankiety (76 proc.) twierdzi, że jeszcze w tym roku wybierze się na urlop za granicę lub już to zrobiło. Najliczniejsza jest ta grupa osób, która w dłuższą, a nawet egzotyczną podróż wyruszy poza sezonem wakacyjnym lub w okresie jesienno-zimowym (56 proc.).
Przy organizacji zagranicznej podróży z wyjazdu w opcji lot plus hotel skorzystałoby 72 proc. respondentów. W przeszłości podróż w formie pakietu dynamicznego zarezerwowała połowa ankietowanych. Świadczy to o szybkim rozwoju produktu pakietowego, który jest odpowiedzią internetowych biur podróży na rosnące wymagania konsumenta.
– Potrzebę tę zaspokaja produkt, który zamiast lotów czarterowych bazuje na siatce tysięcy połączeń realizowanych przez niskobudżetowych i regularnych przewoźników. Dodatkowo łączy je z milionami obiektów noclegowych na całym świecie i produktami dodatkowymi takimi jak ubezpieczenia czy transfery lotniskowe. Popularność wyjazdów w formie pakietu dynamicznego wynika również z oferty: to są wycieczki w świetle prawa, a więc w Polsce obejmuje je ochrona Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. W efekcie pakiety dynamiczne są elastyczną i dopasowaną do indywidualnych potrzeb klienta alternatywą dla statycznej oferty tradycyjnych touroperatorów – podsumowuje Deniz Rymkiewicz z eSky.pl. MG