Z danych Chorwackiego Banku Narodowego (CNB) wynika, że w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku przychody z tytułu przyjazdów gości z zagranicy wyniosły 13,2 mld euro, co oznacza wzrost o 1,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku.
W trzecim kwartale 2024 roku przychody wyniosły 9,58 mld euro, co oznacza spadek o 0,7 proc. rok do roku. - O ile w ciągu pierwszych sześciu miesięcy osiągnęliśmy rekordowy wzrost przychodów z tytułu przyjazdów z zagranicy, o tyle dane za zasadniczą część sezonu są nieco niższe. To potwierdza, co zawsze podkreślamy, że w tej części roku, za wyjątkiem regionów w kontynentalnej części kraju nie mamy już przestrzeni na rozwój – wyjaśnia Tonči Glavina, minister turystyki i sportu.
Jak dodaje, konieczne jest racjonalne kształtowanie cen, nie można też dopuścić do dalszego niekontrolowanego wzrostu liczby kwater. To właśnie dlatego resort rozpoczął proces reform, które będą kontynuowane w bieżącym roku, bo tylko to zapewni konkurencyjność kraju w dłuższej perspektywie. - Ważne, aby jeszcze mocniej rozwijać turystykę całoroczną, co jest naszym głównym celem. Dzięki doskonałym wynikom i wzrostom notowanym przed sezonem, na poziomie pierwszych 9 miesięcy osiągnęliśmy rekordowe przychody, które były o 224 mln euro wyższe. Wierzymy, że ten pozytywny trend będzie utrzymywał się także po sezonie – dodaje. MG