Lotnisko Chopina ma za sobą świetny kwiecień - obsłużyło 1,82 mln pasażerów. To o 14,6 proc. więcej niż przed rokiem i wynik zbliżony do typowo letnich miesięcy. Najbardziej intensywna była niedziela przed majówką – 27 kwietnia odprawiono prawie 72 tys. podróżnych.
W kwietniu wzrósł także odsetek pasażerów transferowych. Wyniósł on 27 proc. i był najwyższy w bieżącym roku, wyższy o 3 pp. od wyniku marcowego.
Łącznie, od początku roku do końca kwietnia lotnisko obsłużyło 6,65 mln osób –494,5 tys. w ruchu krajowym i 6,16 mln w międzynarodowym. 4,35 miliona osób podróżowało w ramach strefy Schengen, a poza nią – 2,3 mln. Rejsy czarterowe wybrały 657,4 tys. osoby. Z przewoźnikami niskokosztowymi podróżowało 1,78 mln osób, a linie tradycyjne przewiozły 4,22 mln osób.
- Rozwój siatki połączeń, rosnąca liczba pasażerów transferowych oraz wzmacnianie pozycji w segmencie cargo potwierdzają, że niezmiennie jesteśmy na ścieżce wzrostu – mówi Łukasz Chaberski, prezes zarządu PPL. - W kwietniu aż 27 proc. podróżnych skorzystało z Lotniska Chopina jako portu przesiadkowego. Rekordowe wyniki utrzymują się również w pierwszej połowie maja, co jest dowodem wciąż rosnącego popytu na podróże z Lotniska Chopina, ale również sprawnego zarządzania ruchem. To zasługa wszystkich podmiotów operujących w naszym porcie, ale również wyzwanie. Prognozowany dalszy wzrost ruchu w najbliższych latach wymaga od nas ciągłego doskonalenia działań operacyjnych i inwestycyjnych. Nasza infrastruktura działa już na granicy swoich możliwości, jak tlenu potrzebujemy uwolnienia przepustowości, aby ten skomplikowany organizm jakim jest port lotniczy mógł dalej zdrowo funkcjonować. Modernizacja to absolutna konieczność – dodaje.
W ruchu tradycyjnym pasażerowie najchętniej wybierali Londyn, Paryż i Amsterdam, który tym razem wyprzedził Dubaj. W ruchu czarterowym na pierwszych miejscach pozostaje egipska triada – Marsa Alam, Hurghada i Sharm el-Sheikh, za którą na 4 pozycji plasuje się Antalya. MBG