Lis Agnieszka, kierownik biura LOT
ANKIETA
Z podróży przywożę mnóstwo zdjęć
Przygodę w turystyce rozpoczęłam...w zasadzie już 10 lat temu, gdy zaczęłam kierować swoje wykształcenie w stronę turystyki. Już wtedy wiedziałam, że to jest coś, co mnie fascynuje. Moje pierwsze doświadczenie zdobyłam w ośrodkach wypoczynkowych, pracując w zespołach ze wspaniałymi ludźmi. Później były to obiekty noclegowe, w których, wydaje mi się, doszłam do perfekcji w obsłudze klienta, głównie hotelowego. Jednak praca w stowarzyszeniu przy promocji turystyki pozwoliła mi w pełni rozwinąć skrzydła.
Gdybym nie pracowała w turystyce...pewnie byłabym dziennikarką. Lubię być na bieżąco z wydarzeniami zarówno z kraju, jak i z całego świata. Mam też lekkie pióro, więc nigdy nie miałam problemu z pisaniem różnorakich tekstów- relacji z wydarzeń, opisów czy oficjalnych pism.
Z każdej podróży przywożę...masę zdjęć! Nigdy nie byłam wielbicielem komercyjnych pamiątek. Dla mnie podstawą są fotografie, ale takie które oddają w pełni przeżycia i emocje. Dzięki nim mogę zawsze wrócić do najlepszych wspomnień.
Miejsce, w którym mogłabym żyć to...Wdzydze. Może to banalne, ale widoki, klimat i rodzinna atmosfera Wdzydz sprawia, że chce się tam być. Na szczęście nie mam daleko!
Najbardziej pamiętna podróż...wycieczka z przyjaciółmi do Poznania, bo przywiozłam z niej pierścionek zaręczynowy! Tak na prawdę każda moja podróż była w jakimś sensie wyjątkowa. Nowe znajomości, wiedza, wspomnienia. Jeszcze nie zdarzyło mi się dwa razy bywać w tym samym miejscu- wciąż pragnę odkrywać.
powrót