Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
KIERUNEK POLSKA Forum Turystyki Przyjazdowej i Krajowej

»



Obejrzyj galerię                           Zobacz film


Polska turystyka przyjazdowa potrzebuje
współpracy

Budowanie wizerunku destynacji jako ważny element biznesu turystycznego, zasługuje na szczególną uwagę. Dlatego też, niezbędny jest dialog oraz wypracowanie nowego podejścia do klienta i produktu. To sposób na poprawę sytuacji zarówno turystyki przyjazdowej, jak i krajowej.


Rola Polski wśród europejskich kierunków turystycznych wciąż rośnie.
Z drugiej strony jednak, jej rozwój hamują stare problemy, takie jak brak wspólnego języka w kwestii budowania wizerunku kraju, coraz to nowsze wymagania związane ze zrównoważonym rozwojem, słaba komunikacja branży z rządzącymi oraz brak współpracy międzyresortowej. Z myślą o tych oraz innych wyzwaniach, redakcja „Wiadomości Turystycznych” zorganizowała I Forum Turystyki Przyjazdowej i Krajowej – Kierunek Polska. Była to jedna z tych rzadkich okazji, kiedy przedstawiciele firm, organizacji turystycznych, samorzą
dów oraz administracji centralnej, w tym Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych, mieli okazję podjąć merytoryczny i wielopłaszczyznowy dialog – zarówno przy mikrofonach, jak i w kuluarach. Wydarzenie było branży potrzebne i, wszyscy na to liczą, będzie zalążkiem nowej dyskusji w polskim przemyśle turystycznym, bowiem bez niej branża nie pokona najważniejszych wyzwań.

Turystyka przyjazdowa wymaga nowej strategii

Tym, co od lat jest kluczowym wyzwaniem dla polskiej turystyki przyjazdowej i krajowej, jest brak współpracy pomiędzy podmiotami biznesowymi. Na braku dialogu traci cała branża, począwszy od agenta, przez touroperatora, po hotel oraz podwykonawców. – W polskim biznesie rzeczą nie do pomyślenia jest lobbowanie i dogadywanie się, przykładowo, pomiędzy touroperatorem, a siecią hoteli – mówił w trakcie Forum Piotr Laskowski, współwłaściciel UTC Tour Operator. – Bardzo często zdarza się wręcz, że polscy dostawcy wzajemnie rzucają sobie przysłowiowe „kłody pod nogi”. Na rozwiniętych rynkach turystycznych, jak chociażby w Niemczech, coś taki

ego jest nie do pomyślenia. To prowadzi do kuriozalnych sytuacji. Ostatnio straciliśmy niemieckiego kontrahenta na rzecz jednego z krakowskich hoteli tylko i wyłącznie dlatego, że sieć ta współpracuje z jednym z tamtejszych touroperatorów, który daje im takie stawki, jakich my nie bylibyśmy w stanie zaakceptować – komentował.

Spójna promocja jednym z kluczy do sukcesu

Jednym z objawów niedostatecznej komunikacji oraz ogólnego bałaganu w turystyce przyjazdowej, jest brak spójnej strategii budowania wizerunku. To bezpośrednio wpływa na to, jak nasz kraj jest spostrzegany przez zagranicznych klientów, zwłaszcza w obliczu toczącej się niedaleko wojny. – Jeżeli mówimy o wizerunku Polski, to niestety, wciąż nie potrafimy go dobrze kreować – uważa Tomasz Koralewski, prezes Łódzkiej Organizacji Turystycznej. – Nasza strategia, z punktu widzenia całego państwa, wciąż jest zbyt niejednorodna. Inną strategię ma POT, inaczej działają ministerstwa, inaczej regiony i tak dalej. Nie ma obecnie żadnego strategicznego dokumentu, który definiowałby jak ma wyglądać promocja marki Polski, który obowiązywałby na każdym szczeblu administracji i biznesu oraz gwarantowałby nam silną rozpoznawalność – zauważa. Nie wszędzie jednak problem związany z brakiem dialogu pomiędzy podmiotami jest w takim samym stopniu nasilony. Przykładowo, w województwie pomorskim współpraca pomiędzy poszczególnymi podmiotami jest jak najbardziej widoczna. – My, w ramach Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, nie postrzegamy naszych kolegów z innych OT-ów jako konkurencję, ale jako partnerów. Dzielimy się kompetencjami i dzięki temu udaje nam się efektywniej prowadzić promocję regionu – mówi Marta Chełkowska, Prezeska PROT. – Dialog z POT, oraz pomorskimi LOT-ami prowadzimy w sposób nie wertykalny, a horyzontalny. Jesteśmy tutaj równymi partnerami, z różnymi kompetencjami i wspólnym celem – dodaje. Takie działania przynoszą efekty. Niedawno w przewodniku Michelin pojawiły się nowe restauracje z Gdańska, m.in. dzięki współpracy w zakresie promocji.

Lokalność czyli normalność

Potrzeba stworzenia wspólnego głosu branży w kwestiach biznesowych i wizerunkowych to także okazja do tego, aby ponownie zdefiniować to, na czym polska turystyka przyjazdowa powinna polegać. Obecna strategia bowiem opiera się wciąż w zdecydowanej większości na atrakcjach sztampowych. To powoduje, że klienci nie tylko zagraniczni, ale także krajowi, de facto często nie wiedzą, co ma do zaoferowania Polska, poza Wawelem w Krakowie czy Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Ponadto, idąc wciąż tą drogą, popełniamy błędy krajów takich jak Hiszpania czy Włochy, które od lat zmagają się z nadmiarem turystów w takich miastach jak chociażby Wenecja, która musiała z tego powodu wprowadzić bilety wstępu na wyspę dla jednodniowych odwiedzających. Zdaniem przedstawicieli branży turystycznej, strategia, którą powinniśmy obrać to wspieranie turystyki lokalnej, opierającej się na unikalnym doświadczeniu i produkcie niszowym. – Swój biznes założyliśmy w małej miejscowości, której nigdy przedtem nie było na turystycznej mapie regionu – mówi Magdalena Demkowicz, współwłaścicielka Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych. – Tak naprawdę zanim się otworzyliśmy, to jedynymi większymi atrakcjami w regionie były: Jezioro Solińskie oraz Bieszczadzki Park Narodowy. Często zdarzało się też, że w obu tych miejscach można było natrafić na spore kolejki. Do tego dochodził różnego rodzaju kicz. Teraz jednak, miejscowość, w której się znajdujemy, stała się jedną z popularniejszych destynacji w regionie. Co więcej, okazało się, że przejażdżka drezyną napędzaną siłą ludzkich mięśni i zjedzenie tradycyjnego, świeżego jedzenia ma większą wartość i potencjał – dodaje. W trakcie Forum współzałożycielka BDR podkreślała, że ten sukces to efekt współpracy m.in. pomiędzy biznesem, samorządem, a Polską Organizacją Turystyczną. Bez woli współpracy, nie udałoby się zrealizować projektu. Tym, czego poszukuje współczesny konsument, coraz częściej jest realne doświadczanie relacji z miejscowymi ludźmi, kultury, jedzenia, natury. Pokrywa się to z szerszym trendem zrównoważonego rozwoju, dlatego tym bardziej jest to strategia, którą warto obrać na przyszłość. – Turystyka zrównoważona to turystyka normalna – uważa Jacek Janowski, wicedyrektor Departamentu Wsparcia Rozwoju Turystyki w POT. – Tu nie chodzi o to, aby robić coś na siłę, ale o to by być naturalnym. Tego oczekuje klient i to jest szansa dla biznesu – mówi.

Dialog i wzajemne wsparcie są nam niezbędne

Dla poprawy sytuacji polskiej turystyki przyjazdowej bardzo ważne jest wzajemne słuchanie się i zrozumienie wszystkich podmiotów, nie tylko tych, związanych bezpośrednio z branżą. Często podnoszonym problemem, który utrudnia działanie biznesu jest biurokracja, która w Polsce ma się niestety dobrze. – Gdy patrzymy na nasz i na inne kraje europejskie, można dojść do wniosku, że coś u nas nie działa – mówi Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, Piotr Borys. – Przykładowo, we Francji od dawna młodzież szkolna czy studiująca ma wstęp do wszystkich muzeów za darmo. U nas takiego rozwiązania próżno szukać – dodaje. Jednym z czołowych przykładów niedziałania obecnego systemu, jest chociażby sposób funkcjonowania muzeum Auschwitz, które znajduje się pod jurysdykcją Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – To ewidentny przykład braku porozumienia międzyresortowego – uważa Jacek Legendziewicz, Prezes Jordan Group. Słaba komunikacja pomiędzy ministerstwami skutkuje tutaj chociażby wymogiem złożenia list osobowych na długo przed zwiedzaniem. To znacznie utrudnia organizację wyjazdu do muzeum. Piotr Borys w trakcie Forum zapowiedział, że jest otwarty na dyskusję z branżą i zaznaczył, że to jedyny sposób na poprawę jej sytuacji.

Warto ze sobą rozmawiać

Tegoroczne, I Forum Turystyki Przyjazdowej i Krajowej – Kierunek Polska pokazało, jak ważna jest to inicjatywa. Kluczowym problemem branży jest efektywna komunikacja i współpraca – a raczej ich brak w wielu przypadkach. Zdecydowana większość pozostałych problemów, z którymi boryka się przemysł, a więc chociażby brak wspólnej strategii, biurokracja czy „rzucanie sobie kłód pod nogi” wynikają właśnie z braku dialogu. Dlatego też branża potrzebuje jak najwięcej okazji, by móc rozmawiać. Być może wtedy wreszcie dojdziemy do wniosku, że o wiele więcej można zdziałać pracując razem, niż osobno. OM

20.06.2024 – Kierunek Polska, I Forum Turystyki Przyjazdowej i Krajowej -– Stadion Narodowy, Warszawa






      



I Forum Turystyki Przyjazdowej i Krajowej

– Kierunek Polska



20 czerwca 2024 r.

Warszawa, Stadion Narodowy

Organizator: Redakcja Wiadomości Turystyczne

 

Wydarzenie jest organizowane we współpracy z Polską Organizacją Turystyczną.

W ramach konferencji odbędzie się uroczystość wręczenia nagród VII edycji Turystycznych Mistrzostw Vlogerów i Blogerów.

 

Celem wydarzenia jest spotkanie decydentów odpowiedzialnych za turystykę w samorządach i dyskusja o najważniejszych aspektach promocji Polski, trendach ważnych dla pozyskania turysty wewnętrznego i turysty zagranicznego.

 

Segment turystyki przyjazdowej ma ciągle problemy, nie odbudował się po pandemii  a potem doszła wojna na Ukrainie. W bardzo trudnej sytuacji jest rynek turystyki zorganizowanej. Polska musi walczyć o swój wizerunek o wiele więcej  niż dotychczas, m.in. z uwagi na położenie blisko konfliktu i  kojarzenie nas z niebezpieczeństwem- kraj przygraniczny. W tym kontekście szczególnie ważne jest porozumienie i współpraca wewnątrz  sektora turystyki przyjazdowej. 

 

Ważną kwestią jest też  cyfryzacja, spełnienie wymogów turystyki zrównoważonej   oraz dofinansowanie szkoleń z tego zakresu. 

Forum Kierunek Polska ma charakter ogólnopolskiej konferencji z kilkoma obszarami tematycznymi.

 

Ramowe zagadnienia  programu:

-         Spotkanie z Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Piotrem Borysem

-         Panel Turystyka Przyjazdowa – upadek, rozwój , stagnacja – jaka przyszłość czeka turystykę zorganizowaną, co można i należy zmienić w modelu jej funkcjonowania.

-         Wizerunek  Polski - wspólny kierunek, skoordynowanie i ujednolicenie działań promocyjnych , potrzeby biur, a potrzeby miejscowości i regionów

-         Zrównoważona turystyka – dlaczego trzeba ja wdrażać i co to oznacza w praktyce.

 

Uczestnicy wydarzenia: 

Uczestnikami wydarzenia są właściciele i menadżerowie biur turystyki przyjazdowej, dyrektorzy i kierownicy wydziałów promocji i turystyki jednostek samorządu terytorialnego, członkowie stowarzyszeń i samorządów turystycznych (PIT, ROT, LOT), przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Turystyki i Polskiej Organizacji Turystycznej, dyrektorzy ZOPOT-ów.

 

Charakter wydarzenia – wydarzenie cykliczne raz w roku

 

Partnerzy wydarzenia: Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polska Organizacja Turystyczna , Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego,  Polska Izba Turystyki

 

 Po zakończeniu I Forum Kierunek Polska goście Forum uczestniczą w uroczystości ogłoszenia zwycięzców VII edycji Turystycznych Mistrzostw Vlogerów i Blogerów.

  

 

Kontakt

 j.poteranska@2eurosys.pl

 tel.: 451 566 720






 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter