A  |   B  |   C  |   D  |   E  |   F  |   G  |   H  |   I  |   J  |   K  |   L  |   M  |   N  |   O  |   P  |   R  |   S  |   T  |   U  |   W  |   Z  |   Ł

Chełkowska Marta - sylwetka
Inżynier, która nie bała się marzyć Marcie Chełkowskiej przez lata udało się zbudować wizerunek Pomorza jako miejsca przyjaznego przedsiębiorcom. Intensywny rozwój regionu jest również najlepszym potwierdzeniem postawionej przez nią tezy, że skuteczność działań w znacznym stopniu zależy od motywacji tego, kto je podejmuje.

Prezes pomorskiej ROT należy do ludzi, którzy każdą sytuację potrafią przekuć w sukces. Jak sama mówi, w osiąganiu wyznaczonego celu pomocne jest posiadanie marzeń. – Ponieważ marzenia się spełniają, odważyłam się je mieć. Nie uważam, bym osiągnęła sukces, raczej spełniam po kolei marzenia, dążąc do celu – opisuje swoje życie Marta Chełkowska. 

Wiara w szczęśliwe zakończenie
Pełniąca funkcję dyrektora departamentu turystyki w UM województwa pomorskiego oraz prezesa pomorskiej ROT Chełkowska przyznaje, że kluczowym momentem jej kariery było wejście na ścieżkę samorządową. – Pierwsze lata zawodowe związane były z kierunkiem studiów. Jestem inżynierem budownictwa ze specjalnością budownictwo wodne i morskie, tak więc pierwsze szlify zdobywałam na budowie oczyszczalni ścieków w Łebie, która była prototypowym rozwiązaniem – wspomina. – Zaczynałam pracę w latach osiemdziesiątych, w zupełnie innej rzeczywistości, trudniejszej, serwującej skromniejsze warunki. Nie żałuję jednak tych początków, bo hartowały mnie, a dziś potrafię wiele docenić – dodaje. Po urlopie wychowawczym związanym z narodzinami dwóch synów, została zatrudniona w samorządzie miasta Łeba na stanowisku sekretarza miasta. Wspomina, że przebieg jej dotychczasowej kariery to splot pracy w samorządzie na stanowisku sekretarza miasta i zastępcy burmistrza miasta Łeby, w prywatnym obiekcie hotelarskim Neptun – zamku na plaży w Łebie i w firmie deweloperskiej Hossa SA. w Gdyni. – Pomimo takiej mieszanki nie miałam nigdy poczucia złego wyboru, cały czas starałam się uczyć nowych doświadczeń i rozwijać swoją wiedzę – opisuje. – Życie składa się z drobnych wydarzeń, które tak naprawdę tworzą całość. Turystyki i współpracy z ludźmi nauczyłam się będąc i w samorządzie, i w prywatnej firmie. Różne warunki i różne wyzwania sprawiły, że budowałam w sobie otwartość i pozytywne nastawienie do tego, co spotykało mnie w życiu. Podejmowałam się nowych wyzwań z wiarą w szczęśliwe zakończenie – wyznaje Marta Chełkowska. 

Między uporem a determinacją
Prezes PROT bez oporów zdradza, że towarzyszącym jej w codziennych zmaganiach mottem są słowa „Życie jest piękne”. – Dla mnie każda chwila w życiu jest ważna, każdy napotkany człowiek to wielka nauka i ważne wydarzenie – opisuje. – Myślę, że w życiu nie ma przypadkowych spotkań i zdarzeń, tak więc powinnam wyciągać wnioski z każdej porażki i przekuwać ją na sukces, a każdy sukces przekuwać na dalsze marzenia. Przyznaje, że w zdobywaniu kolejnych szczytów pomaga jej konsekwentne dążenie do celu. – Myślę, że wiele zawdzięczam uporowi, a ładniej mówiąc determinacji – żartuje. – Nie poddaję się łatwo, jeśli wierzę w to, co robię – dodaje prezes PROT. Wedle niej pozytywne efekty osiąga się wówczas, gdy lubi się swoją pracę, bo tylko wtedy można mówić o niej z pasją i zarazić swoim entuzjazmem innych. – Jeśli podejmuję się wykonania jakiegoś projektu, to muszę wierzyć w jego celowość i wtedy mogę go z zaangażowaniem zrealizować – opisuje. Wspomina, że takiej postawy zawodowej nauczyła się od swojej mamy. – Bezkompromisowo, z wielkim poświęceniem i zaangażowaniem, jako internista, a następnie kardiolog, leczyła pacjentów Trójmiasta – wspomina Marta Chełkowska. Zdradza również, że w zachowaniu dobrego stosunku do wykonywanej pracy pomagają jej uprawiane sporty. – Staram się dbać o formę. Kiedyś grałam w siatkówkę i wydawało się, że kondycja będzie zawsze mi towarzyszyła – żartuje. – Lubię jeździć na nartach, ale wolnej chwili odpoczywam na bieżni i basenie. Zapominam wtedy o tysiącu spraw kołaczących w mojej głowie – opisuje Marta Chełkowska. 

Szybko się uczymy
Według niej funkcja prezesa ROT wymaga umiejętności łączenia ognia z wodą. – Nie jest łatwo pracować w sytuacji rywalizacji, a nie współpracy – przyznaje. Stwierdza, że w pomorskim praca prezesa ROT jest oparta na współpracy i zaufaniu samorządu województwa do regionalnej organizacji. – To podstawa dająca warunki i motywację do budowy silnej pozycji turystycznej regionu – mówi Marta Chełkowska. – Ponadto bardzo istotną rolę odgrywa współpraca z innymi organizacjami turystycznymi np. PTTK, LOT, a przede wszystkim z branżą turystyczną. Nie tylko wynikająca z ustawy o usługach turystycznych, ale z potrzeby tworzenia wspólnej oferty turystycznej, reprezentatywnej dla regionu – dodaje. Prezes ROT z pewnym odcieniem dumy mówi też, że żyjemy w kraju, który dla turysty zagranicznego nie jest destynacją turystyczną związaną z leniwym wypoczynkiem. – Mamy wyjątkowo ciekawą kulturę, wspaniałą przyrodę, ale pomimo wielu starań, nie potrafimy pokazać piękna naszej ziemi. Pewnie też dlatego, że nie wierzymy w atrakcyjność naszej ojczyzny, a jest wyjątkowa, i to bardzo. Na szczęście uczymy się bardzo szybko i nadrabiamy zaległy czas – opisuje swoje spostrzeżenia Marta Chełkowska. Dodaje, że podobna sytuacja dotyczy całego rynku usług turystycznych. – Nie jest idealnie, ale w wielu wypadkach reprezentujemy o wiele wyższy poziom niż w innych krajach europejskich. Hotelarstwo, gastronomia, usługi stacji paliw, oferta atrakcji kulturowych, rozwijają się w szybkim tempie i często serwują lepsze warunki – chwali. Jak mówi, to, co musimy jeszcze poprawić, to stosunek do klienta, serwis, przyjazne nastawienie do turysty. 
Prezes Pomorskiej ROT nie kryje się ze swoim optymizmem. To jasne spojrzenie w przyszłość przy jednoczesnym realistycznym podejściu do życia i jego problemów zaowocowało szybkim rozwojem regionu. Zaś Marcie Chełkowskiej, podejmującej kluczowe dla turystyki decyzje, pozwoliło na zachowanie dobrego humoru i pogody ducha. 

---

CV
Marta Chelkowska, urodzona w 1961 r., z wykształcenia jest inżynierem budownictwa ze specjalnością budownictwa wodnego i morskiego.
Od 2007 r. jest dyrektorem departamentu turystyki w UM województwa pomorskiego, a od 2009 r. prezesem Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

powrót