Kruk-Ołpiński Stanisław - ankieta
Należy korzystać z życiowych okazji Wykładowca PWSZ w Legnicy i pilot wycieczek
Wybrałem pracę w turystyce, bo... nie mogłem dłużej usiedzieć w jednym miejscu. To kwestia temperamentu.
Pierwsza praca w turystyce... to pilot. Wtedy jeszcze bez uprawnień, więc robiłem to społecznie. Spotkałem grupę Węgrów, którzy pojawili się w pociągu bez pilota.
Biznesu nauczyłem się w... najlepszym biurze podróży – Almatur.
W mojej pracy lubię... nowe wyzwania i kontakty oraz sukcesy moich studentów.
W mojej pracy nie lubię... niepunktualności, braku kultury oraz głupoty. Tych cech nie lubię generalnie.
W pracownikach cenię... zaangażowanie oraz lojalność wobec kolegów i przełożonych.
Czuję satysfakcję, gdy... wszystko idzie zgodnie z planem i bezproblemowo.
Wolny czas spędzam... na czytaniu zaległej prasy, jeździe na rowerze oraz słuchaniu muzyki. Do tego dochodzi oczywiście uczestnictwo w kulturze, czyli teatr, opera i filharmonia.
Wyjazd, który najmilej wspominam... z grupą do Albeny w Bułgarii. Mieliśmy piękną pogodę, uczestnicy byli wspaniali. Do tej pory utrzymuję z nimi kontakt.
Najdziwniejsza rzecz, jaką zrobiłem w życiu... zrezygnowałem z bardzo atrakcyjnego wyjazdu bardzo daleko. Miałem wtedy inne zobowiązania, a potem plułem sobie w brodę, bo nie miałem już drugiej szansy.
Ulubiona książka... „Dolny Śląsk – przewodnik” autorstwa Jana Czerwińskiego. Człowiek nigdy nie zna wszystkiego dookoła siebie.
Największe życiowe osiągnięcie... dwukrotny wybór na „pudło” w plebiscycie na pilota roku. Raz zdobyłem pierwsze miejsce, a innym razem trzecie.
Gdybym nie był tym, kim jestem, byłbym... normalnym, skromnym psychologiem.
powrót