Furczak Tomasz - ankieta
Nie muszę siedzieć przy biurku
Tomasz Furczak, pilot wycieczek, Warszawa
Wybrałem pracę w turystyce, bo... dzięki temu nie muszę przez osiem godzin siedzieć przy biurku, ziewać i zastanawiać się, dlaczego wskazówki zegara tak wolno się poruszają.
Pierwsza praca w turystyce... to stanowisko pilota wycieczek. Obecnie łączę je z przewodnictwem turystycznym po naszej stolicy.
Biznesu się nie nauczyłem, bo... nie mam do tego głowy. Wolę
historię i geografię. I raczej przy tym zostanę.
W pracy lubię... widoki za oknem autokaru, ciągłe przemieszczanie się, odwiedzanie nowych miejsc i przekazywanie swojej wiedzy innym osobom.
W pracy nie lubię... chaosu, amatorstwa współpracowników i niepoważnych pytań zadawanych przez niektórych turystów – czegoś w stylu „w jakim kraju jesteśmy?”.
W pracownikach cenię... profesjonalizm i umiejętność pracy zespołowej oraz zdolność do proszenia o pomoc, jeśli się jej potrzebuje.
Czuję satysfakcję, gdy... turyści z pilotowanej przeze mnie wycieczki chcą w moim towarzystwie jechać na kolejny wyjazd.
Wolny czas... spędzałbym jakoś, gdybym go miał. Z reguły, jeśli jest jakiś od tego faktu wyjątek, spędzam takie momenty z żoną i dzieckiem. Najdziwniejsza rzecz, jaką zrobiłem w życiu to... przeprowadzka do Warszawy. Ciągle nie mogę pojąć, jak można żyć w takim hałasie.
Ulubiona książka... mam kilka, chociażby „1984” G. Orwella czy „Jeszcze dzień życia” R. Kapuścińskiego. Z reguły czytuję książki historyczne – uwielbiam wielkie piguły w stylu „Europa” N. Daviesa.
Największe życiowe osiągnięcie... raczej jest jeszcze przede mną.
powrót