Husar Tomáš
Tomáš Husar przeprowadził się do Polski, gdzie rozwija swoje zamiłowanie do turystyki.
Jak sam twierdzi malownicze i turystycznie znane miejscem, jakim jest Český Krumlov, w którym się urodził w pewnym sensie przypieczętowało jego przyszłość. – Można powiedzieć, że od małego „oddychałem” turystyką – mówi Husar.
Miasto z pięciowiekową tradycją, świetnie zachowanymi zabytkami z epoki średniowiecza, odwiedzane tłumnie przez turystów, którzy nie tylko zostawiali tam pieniądze, ale także opowieści, odcisnęło na nim piętno. – Kiedy podrosłem, miałem już jasno wyznaczony cel, jakim była praca w turystyce – podkreśla.
Ułożona ścieżka kariery
Wszystko przebiegło zgodnie z tym, co sobie założył. Skończył szkołę średnią o profilu turystycznym i praktycznie zaraz po niej zaczął pracę w turystyce. – Mam po szkole dobre wspomnienia, to był jeden z najspokojniejszych okresów mojego życia. Myślę, że dobrze przygotowała mnie do wykonywania zawodu – mówi Husar.
Pierwszą pracę rozpoczął od rezydentury w Chorwacji, pracował w północnej Dalmacji, w okolicach Zadaru. Opiekował się na miejscu turystami, przy okazji zwiedzając kraj na własną rękę. – To było takie odkrywanie świata, inne problemy, kontakty z setkami nowych ludzi oraz nowe znajomości – wspomina Husar. Wracał w to samo miejsce jeszcze przez kilka lat do 1996 r. W tym czasie zrobił uprawnienia przewodnika miejskiego, jednak nie wystarczało mu to, chciał się dalej rozwijać. Swoją pierwszą „stacjonarną” pracę w turystyce rozpoczął w 1997 r. w chorwackim biurze Bemex Tour. – Paradoksalnie po latach rezydentury zajmowałem się siecią agentów – zaznacza Husar.
Pracował tam rok, a potem w 1998 r. został współwłaścicielem biura Adria Travel, które specjalizowało się w organizowaniu wyjazdów do Chorwacji, Słowenii i Czarnogóry. Jego przygoda z Adrią trwała do 2003 r., kiedy przeszedł do pracy w Exim Tours A.S. Początkowo był kierownikiem punktu sprzedaży w Ostravie, po roku został kierownikiem czeskiego call center, następnie w 2005 r. „dołożono” mu funkcje kierownika słowackiego call center, a w 2007 r. również węgierskiego. Był też kierownikiem działu sprzedaży online i kierownikiem sprzedaży regionu Morawy.
Zaważyła znajomość języka
W 2012 r. dostał propozycję pracy jako prokurent w polskim oddziale Exim S.A., którą przyjął. - Czechach był to wówczas niewielki touroperator, który dopiero w 2005 r. zaczął się dynamicznie rozwijać – wspomina. Od czasu jego pierwszej pracy w turystyce sporo się zmieniło, ale jeszcze doskonale pamięta momenty, gdy klienci byli szczęśliwi wyjeżdżając samochodem lub autokarem gdzieś pod namiot, czy do apartamentowców bez wyżywienia. Dlaczego przyjął propozycję pracy w Polsce?
– Moim atutem była na pewno znajomość języka polskiego. Mieszkając w Ostravie, prawie przy granicy z Polską, mając polskich przyjaciół nie sposób nie znać języka. Motyw Polski przewijał się zresztą w moim życiu od małego – podkreśla Husar. Przyjechał do Warszawy w kluczowym dla firmy momencie, zaraz po zmianach w strukturze właścicielskiej. Jego zadaniem było czuwanie nad wprowadzeniem nowych reguł, zgodnie z wymogami nowych właścicieli, ukierunkowanie spółki na rozwój i kontrolowanie go.
Zaraz będę obchodzić jubileusz
Dużo mówi o pracy, ale w turystyce jest już prawie 20 lat. – Lubię ją przede wszystkim ze względu na jej dynamikę, za to, że bardzo pozytywnie reaguje na wszelkie zmiany, czyli rozwój technologii, szybkość i jakość podróżowania, łatwość komunikowania się z ludźmi na całym świecie. To jest taka praca, która ciągle motywuje i nie sposób się w niej nudzić – podkreśla Husar. Jak sam podkreśla turyści w tej chwili są bardziej otwarci i wykształceni, znają języki obce, nie boją się próbować nowych smaków, mają coraz większe oczekiwania i chcą, by je zaspokajano.
– Może to też sprawia, że na razie szukam jeszcze wyzwań, nie miałem czasu na stabilizację. Żyję w dwóch krajach, mam mieszkania w dwóch miastach i sporo czasu spędzam na podróżach z punktu A do B i odwrotnie. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że pewnego dnia takie życie na walizkach przestanie mi wystarczać i będę musiał zwolnić tempo – mówi.
W wolnych chwilach uwielbia jeździć w góry, czy poleniuchować w spa. Chętnie chodzi do teatru, muzeum, a gdy zdarza się okazja jedzie na chwilę do Czech na koncert zespołu, który akurat nie gra w Polsce. Jak sam o sobie mówi jest osobą otwartą i lubiącą wyzwania. – Jestem w stanie coś zburzyć, żeby móc postawić coś nowego, lepszego. Mam poczucie humoru, wiem że do pewnych spraw, a zwłaszcza do siebie trzeba mieć dystans – zaznacza Husar.
Curriculum vitae
Tomáš Husar urodził się w 1974 r. w Českým Krumlovie w Czechach. Ukończył szkołę średnią o profilu turystycznym. Pracę rozpoczął jako rezydent w Chorwacji. W 1997 r. pracował w biurze Bemex Tour, gdzie zajmował się siecią agentów. W 1998 r. został współwłaścicielem biura Adria Travel, które specjalizowało się wyjazdach do Chorwacji, Słowenii i Czarnogóry. Od 2004 r, rozpoczął pracę w Exim Tours, najpierw w Czechach, później w polskim oddziale. Wolny.
powrót