Debata agentów z touroperatorami to punkt programu na który wszyscy czekają. Ta część spotkania co roku budzi największe emocje. Nie inaczej było w tym roku.

Moderatorami dyskusji byli Artur Grocholski i Joanna Kucińska z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych. Szefowie i przedstawiciele największych touroperatorów zostali wystawieni pod krzyżowy ogień pytań agentów. Poruszone zostały kwestie ustalania niebotycznie wysokich progów sprzedaży oraz rozwiązywania umów w przypadku ich niewypełnienia przez agenta. 

Ostrą wymianę zdań wywołała kwestia „czyj jest klient”. Turoperatorzy wykorzystują dane kontaktowe klientów by wysyłać oferty bezpośrednio do nich- żalili się agenci. Biura agencyjne są pomijane przy takiej sprzedaży, przez co tracą należne dochody. Przedstawiciele stowarzyszeń wyraźnie zaznaczali, że agenci czują się poszkodowani przez wątpliwe etycznie działania organizatorów.        
– Gramy do tej samej bramki. Dlaczego nie możemy współpracować w oparciu o wzajemne zaufanie? – zapalczywie pytał Marek Kamieński. W odpowiedzi spotkali się z argumentacją, że wszystko to odbywa się zgodnie z zasadami rynku i obowiązującego prawa. 

Krzysztof Piątek, prezes Neckermanna zapewniał, że utrzymanie pozytywnych stosunków z siecią agencyjną leży również w interesie touroperatorów, zatem nie ma powodu do niepokoju. Dane klientów natomiast wykorzystywane są tylko do przekazania bieżących informacji na temat już zakontraktowanych wycieczek. Podsumowując, klient jest wspólny, tylko każda ze stron chce jak najwięcej zysków z niego wyciągnąć dla siebie. Agenci i touroperatorzy grają do tej samej bramki, ale w przeciwnych drużynach. I choć ci pierwsi bronią się jak mogą, to ci drudzy są na uprzywilejowanej pozycji. SM

Pełne emocji
III Forum Agentów Biur Podróży
Pobierz Wydanie Specjalne