Polskie służby konsularne potwierdziły, że trzech obywateli Polski znalazło się wśród rannych. MSZ zmienił treść komunikatu dla podróżnych i podniósł poziom ostrzeżenia do drugiego, zielonego „ostrzegamy przed podróżą”. Jednocześnie resort informuje, że władze belgijskie ustanowiły stopień zagrożenia terrorystycznego na najwyższym, czwartym poziomie.
W wyniku ataków lotnisko w Brukseli zostało zamknięte, władze apelują do pasażerów o pozostanie w domach. Sparaliżowany jest również ruch naziemny. Swoje połączenia zawiesił Eurostar, nie działa także komunikacja publiczna. Na wydarzenia zareagował cały świat. Lotnisko Heathrow poinformowało, że ściśle współpracuje z policją, która zwiększyła swoją widoczność na terenie portu. Podobny komunikat wydało Gatwick. Z kolei lotnisko w Berlinie podało, że w dniu dzisiejszym wszystkie połączenia z i do Brukseli zostały odwołane. Zamknięto też taras widokowy w porcie Tegel.
Z kolei rosyjska agencja informacyjna TASS przytacza słowa ministra transportu Rosji, który zapewnia, że na tamtejszych lotniskach zostaną przeprowadzone inspekcje weryfikujące poziom bezpieczeństwa. Polskie Linie Lotnicze LOT odwołały wszystkie dzisiejsze loty do Brukseli, Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina mówi, że na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała kwestia realizacji połączeń jutro oraz w kolejnych dniach. Przybylski informuje ponadto, że w naszym porcie nie zostanie zwiększony poziom bezpieczeństwa. – Nie otrzymaliśmy informacji o zwiększonym zagrożeniu – tłumaczy rzecznik.
Na wydarzenia w Brukseli zareagowała także londyńska giełda. Jak podaje Travel Weekly cena akcji Thomasa Cooka spadła o prawie 5 proc., TUI o prawie 3 proc., IAG, właściciela m.in. British Airways o 4 proc., a easyJet o 3,5 proc. MG
_3.jpg)
.jpg)
