Z analizy firmy GBR Consulting wynika, że popyt na bardziej luksusowe pobyty w greckich hotelach rośnie. Dane rezerwacyjne na wrzesień i październik wskazują, że segment podróży premium będzie pierwszym, który odbije się po pandemii koronawirusa.
Chodzi o klientów, którzy wybierają zakwaterowanie w 5-gwiazdkowych hotelach i resortach lub w luksusowych willach na platformach typu AirBnb w popularnych kierunkach turystycznych. Autorzy raportu podają, że tzw. turystyka VIP jest na fali wznoszącej i odpowiada za 6,5 proc. rynku. Grecja ma odpowiednią ofertę, a tego typu klienci wydają na wakacje cztery razy więcej niż przeciętny turysta.
Osoby z tej grupy najchętniej wybierają zakwaterowanie w willach z prywatnymi basenami na Mykonos, Santorini lub Paros – tam obłożenie na październik wynosi prawie 80 proc. W przypadku Skiathos i Skopelos jest to niemal 100 proc., wśród innych ulubionych kierunków znalazły się Zakintos, Lefkada, Rodos, Chania, Płw. Chalkidiki i Mesyna. MG