Członkowie Polskich Stacji Narciarskich i Turystycznych mówią, że ośrodki narciarskie w Polsce przygotowują się do otwarcia w sezonie zimowym. Zapewniają, że będą działać jak zawsze i zachęcają do rezerwowania wyjazdów.
W tym roku karnety będą kosztować nieco więcej, ale podwyżka nie sięgnie kilkuset procent jak w przypadku energii elektrycznej, twierdzi stowarzyszenie. Jego członkowie zdają sobie sprawę, że marża branży będzie niska, ale przedsiębiorcy nie chcą przerzucać kosztów na klientów. Ryzyko biorą na siebie. W konsekwencji, w kolejnych latach należy spodziewać się obniżenia nakładów na inwestycje i modernizacje ośrodków narciarskich.
Ponieważ operatorzy wyciągów chcą zapewnić ciągłość pracy, część już wyposażyła się w agregaty prądotwórcze, bądź będzie to robić przed zimą, tak by nawet w wypadku przerwy w dostawie prądu ośrodki mogły nieprzerwanie działać. To ważny aspekt dotyczący bezpieczeństwa pasażerów.
Rosną również dodatkowe koszty, jak minimalna płaca krajowa oraz paliwo, które jest wykorzystywane między innymi do przygotowania stoków czy odśnieżania parkingów. Te podwyżki mają również znaczny udział w kosztach działalności branży. MG