Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Destynacje

»

Tunezja ma potencjał wzrostowy

Kraj, który w ciągu ostatnich kilkunastu lat stał się turystyczną potęgą, corocznie przyciąga miliony turystów. Na sukces złożyły się większe otwarcie na gospodarkę światową, stworzenie wolnej polityki cenowej, prywatyzacja oraz poparcie dla inwestycji zagranicznych.

 Olga Tymanowska

Po ekonomicznej recesji na początku lat 90. spowodowanej wojną w Zatoce Perskiej Tunezja ponownie rozwinęła skrzydła, koncentrując się na turystyce – głównym i najprężniej rozwijającym się sektorze gospodarczym kraju.

Pierwsze zmiany pojawiły się wraz z wdrożeniem serii reform strukturalnych w kraju w 1987 r., choć boom w turystyce przerósł najśmielsze oczekiwania.

Gwałtowny wzrost od początku 1992 r. znacznie poprawił kondycję finansową kraju, zwiększając PKP o 8,6 proc. Kolejne lata mogły utwierdzić Tunezję w słuszności inwestowania w sektor turystyczny. W 1993 r. liczba turystów odwiedzających kraj wzrosła o 10 proc. Tylko wśród Europejczyków o 69 proc., a wśród Amerykanów o 55 proc. W 1994 r. wydatki 4 mln turystów, którzy w ciągu roku odwiedzili ten kraj, szacowane były na ok. 1,3 mld dol.

W 2006 r. wpływy z turystyki osiągnęły 1,7 mld euro (blisko 6 proc. PKB). W kolejnych latach tunezyjska turystyka odnotowywała stały wzrost. Plany rozwoju tego sektora były bardzo ambitne. Tunezja inwestowała w lotniska, kompleksy turystyczne, nowe hotele i liczne zaplecza rekreacyjne.

Szacuje się, że całkowity popyt na dobra i usługi turystyczne w 2014 r. wyniesie 11 079 6oo dol.
Według danych  z Tunezyjskiego Instytutu Statystycznego  liczba turystów odwiedzających Tunezję wykazuje tendencję wzrostową. Dane z ambasady polskiej w Tunisie wyraźnie pokazują, że od stycznia do października 2009 r. Tunezję odwiedziło ponad 5,5 mln turystów, czyli o 2 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku 2008. Najczęściej kraj jest odwiedzany przez Niemców, Włochów, Anglików i Belgów  w sierpniu, lipcu i czerwcu. W tym czasie do Tunezji przyjeżdża również nieco ponad 50 proc. wszystkich turystów z Polski, dla których w przeciwieństwie do podróżnych z innych krajów europejskich jest to kierunek całoroczny.

W okresie wakacyjnym przeciętna długość pobytu Polaków w Tunezji wynosi prawie 12 dni, natomiast w ciągu całego roku  spada do 9,6 dnia. Pozawakacyjne wyjazdy są wyraźnie krótsze i rzadko przekraczają tydzień. W porównaniu z danymi z innych krajów polskie wczasy w Tunezji trwają jednak dość długo. Tunezję odwiedza każdego roku ponad 200 tys. Polaków, a zainteresowanie kierunkiem zdecydowanie wzrosło po tym, jak 8 sierpnia 2009 r. kraj ten zniósł obowiązek posiadania wiz wjazdowych dla obywateli polskich udających się do tego kraju na okres do 90 dni.

2010-06-16

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter