Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Biura

»

Jak zarabia się w turystyce?

Wyniki ankiet przeprowadzonych wśród pracowników branży wskazują, że pensje w turystyce nie należą do najwyższych w kraju. Wyniki ankiet przeprowadzonych wśród pracowników branży wskazują, że pensje w turystyce nie należą do najwyższych w kraju.

 Marzena German

W  naszych badaniach wypowiedziało się ponad 80 osób reprezentujących różne przedsiębiorstwa turystyczne. Wynika z nich, że w tym sektorze nie widać specjalnych wzrostów ani spadków poziomu wynagrodzeń. Ewentualne podwyżki płac są raczej incydentalne. Pojawiają się też działania nieuczciwe polegające na zaniżaniu faktycznej kwoty pensji na potrzeby umowy, a co za tym idzie, podstawy do obliczania składek ZUS i podatku. Niestety wiele osób, które chcą pracować w branży, zgadza się na takie praktyki. Liczą, że ich własna praca pomoże na wypracowanie zysku, z którego otrzymają dodatkowy bonus. 

Ile u agenta?
Zatrudniając się w przeciętnym biurze agencyjnym (tradycyjnym lub internetowym), w zależności od jego lokalizacji można liczyć na zarobki między 950 zł netto (np. w Lublinie, Suwałkach) do ok. 2,5 tys. zł w większych aglomeracjach. Do tej podstawy dochodzi zazwyczaj prowizja od własnej sprzedaży (ok. 1 proc.) lub od obrotu biura (ok. 10 proc.). Czasem pracownik nie otrzymuje regularnej prowizji, a w zamian za to dostaje premię, ale jest ona uznaniowa i wypłacana w różnych odstępach czasu. Niekiedy zamyka się w kwocie 200 zł, czasem sięga nawet 800 zł. Trochę lepiej przedstawia się zakres pensji osób na stanowiskach kierowniczych, ale i tu nie ma co się spodziewać kokosów. Osoba zarządzająca lkuosobowym zespołem może liczyć na zarobki w granicach 3,5 tys. zł – 4 tys. zł netto, do tego służbowy telefon i przenośny komputer. W agencji turystycznej, co oczywiste, najlepiej zarabia jej właściciel. Dochód w wysokości 5 tys. - 7 tys. zł nie jest niczym nadzwyczajnym. Niestety praca na swoim oznacza dużą ruchomość zarobków i podczas gdy w sezonie pensja idzie w górę, to poza nim może drastycznie spaść. 

Organizator zapłaci więcej
Wykonując u touoperatora zadania specjalisty ds. turystyki czy pracownika ds. rezerwacji, możemy liczyć na wynagrodzenie w granicach 1,8 tys. zł – 2,5 tys. zł netto. Do tego dochodzą takie bonusy jak ubezpieczenie medyczne i darmowe wakacje w ramach oferty organizatora. Osoby na stanowiskach menedżerskich (np. marketing manager, product manager, koordynator) mogą pochwalić się pensją od 2,7 tys. do ok. 6 tys. na rękę, a nawet 8 tys. w przypadku zarządzania finansami touroperatora. Dodatkowo niektórzy otrzymują pakiet ubezpieczeń medycznych i – w zależności od obowiązków – telefon służbowy, samochód i komputer. Piloci i animatorzy pracujący na zlecenie organizatora wypoczynku zarabiają średnio 2,5 tys. zł plus zwrot kosztów podróży. 

Najlepiej w liniach lotniczych
Także w hotelach pensje przedstawiają się na podobnym poziomie. Recepcjonista zarabia od 1,5 tys. zł do 2,5 tys. zł netto, natomiast jego przełożony otrzymuje na konto między 2,5 tys. zł. a 3,9 tys. zł. Kierownicy ds. sprzedaży  i marketingu zarabiają od 2,15 tys. zł do 3,9 tys. zł na rękę. Średnie wynagrodzenie za pracę w popularnych dziś centrach spa & wellness zlokalizowanych w hotelach wynosi ok. 1,7 tys. zł. Linie lotnicze płacą nieco lepiej niż poprzednio wymienione przedsiębiorstwa turystyczne. Informatyk dostaje ok. 4,6 tys. zł, a do tego telefon, komputer, czasem pakiet medyczny, zaś konsultant ds. podróży może liczyć na ok. 3,2 tys. zł netto. Natomiast w narodowych ośrodkach informacji turystycznej na samodzielnych stanowiskach można liczyć na ok. 4 tys. zł na rękę.  

Jak wypadamy na tle innych?
Według raportu zaprezentowanego przez portal Wynagrodzenia.pl, płace
w turystyce w 2009 r. były najniższe w porównaniu do innych sektorów gospodarki. Mediana dla naszej branży wyniosła 2450 zł brutto, podczas gdy przykładowo dla służby zdrowia kształtowała się ona na poziomie 2800 zł brutto, a dla pracowników technologii informatycznych równa była kwocie 5000 zł brutto. W turystyce najlepiej zarabia się w woj. mazowieckim (mediana 3200 zł brutto), najniższe płace przypadają natomiast na woj. podkarpackie (mediana 1700 zł brutto). Województwa pomorskie, śląskie i zachodniopomorskie znajdują się mniej więcej pośrodku skali. Dla nich mediana pensji wynosi 2500 zł brutto. Z analizy płac na poszczególnych stanowiskach wynika, że najniższe zarobki mają pracownicy szeregowi, którzy mogą liczyć na średnio 1707 zł brutto. Specjaliści cenieni są wyżej i zarabiają o 693 zł więcej. Starszy specjalista otrzymuje 3150 zł, kierownik 3500 zł, a dyrektor lub członek zarządu 7150 zł brutto. Wysokość pensji uzależniona jest także od takich zmiennych jak wielkość przedsiębiorstwa oraz pochodzenie kapitału firmy (polski versus zagraniczny). Im większa firma, tym wyższe zarobki. Podobną tendencję można zauważyć, porównując wynagrodzenia  w przedsiębiorstwach z polskim oraz zagranicznym kapitałem. W tych ostatnich osoby na stanowiskach kierowniczych mogą liczyć na pensję wyższą o 25 proc. niż ich koledzy pracujący dla Polaków. Jak wynika z badań serwisu Pensje.net, okazuje się, że pod względem wysokości zarobków turystyka zajmuje 36. miejsce spośród 45 zaprezentowanych kategorii. Wynika z nich, że średnie zarobki w turystyce kształtują się na poziomie 3053 zł brutto. Jest to mniej o niecałe 200 zł w stosunku do danych zaprezentowanych przez ZUS. Według ubezpieczyciela osoby pracujące w naszej branży zarabiały w IV kwartale 2009 r. 3243,6 zł brutto.

2010-06-16

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter