Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Marketing i Technologie

»

Promuj się w komórkach klientów

Telefon jako nośnik reklamowy jest coraz bardziej popularny. Reklamy w komórce to przyszłość, mówią fachowcy. Obecnie na świecie 4 mld ludzi korzystają z włączonych non stop telefonów komórkowych. W przyszłości może być to więc najbardziej efektywne narzędzie dotarcia do potencjalnego klienta.

 Gabriela Jatkowska

Według analityków z firmy Frost and Sulivan w przeciągu dwóch lat firmy wydadzą 2,2 mld euro na zareklamowanie się w komórkach. Firma eMarketer szacuje, że wartość reklamy w urządzeniach mobilnych
w 2013 r. wyniesie 6,9 mld dol., natomiast Jupiter Research prognozuje wzrost tego segmentu do 12,7 mld dol. w 2014 r.

Spekulacje dotyczące tej części rynku reklamy są zatem więcej niż optymistyczne. Według zarządu firmy Mobilvi, sprzedającej tego typu technologie dla biznesu, może być to też ciekawa propozycja dla branży turystycznej. – Jeśli chodzi o biura podróży, to jest to dla nich doskonałe rozwiązanie – podkreśla Tomasz Samul, prezes Mobilvi. – Kampania click-to-call jest projektem uszytym wręcz na ich miarę. Klikam w komunikat, który automatycznie przekierowuje mnie w sposób przystępny i łatwy do call center danego touroperatora. Są to możliwości niedostępne dla tradycyjnej reklamy internetowej – dodaje.

Jak zapowiadają eksperci, rynek reklamy komórkowej będzie rósł wraz ze rozbudową możliwości technologicznych urządzeń i aplikacji mobilnych. – Według prognoz GfK Polonia w Polsce w 2010 r. liczba właścicieli smartfonów wzrośnie o 1,5 mln w stosunku do obecnej liczby 3 mln – podsumowuje Tomasz Samul.

Przyszłość z głową

Wszystko jednak zależy od tego, czy kampanie będą prowadzone
w sposób przemyślany. – Sukces zleceniodawców zależy od tego, czy firmy nie popełnią błędów i nie sprawią, że reklama będzie zbyt agresywna. Istnieje bowiem wiele reguł mówiących o tym, jak nie zniechęcić do siebie klienta. Ważne jest np., by nie wysyłać dwa razy tego samego komunikatu. Odbiorca powinien dostawać reklamę tylko po uprzednim wyrażeniu na nią zgody. Pamiętajmy też, że do jednej osoby kierujemy maksymalnie cztery konkursy w miesiącu – podkreśla Surmacki.

Najczęściej wykorzystywana w tego typu komunikacji z klientem jest reklama za pośrednictwem SMS-a. Takie rozwiązanie prezentowane jest przez m.in. firmę Ad Mobile (należącą do Media Point Group). Proponowane dla branży turystycznej rodzaje reklamy to: m.Info czy m.Data, które służą do szybkiej i sprawnej rezerwacji SMS-owej. Z kolei program m.Loyality mierzy poziom zadowolenia turystów tuż po powrocie z wycieczki. W tym wypadku klient sam jednak decyduje o wzięciu udziału w kampanii, wysyłając SMS na odpowiedni numer.

Nieco inną propozycję prezentuje firma Proxy Ad, która swoją ofertę reklamy komórkowej oparła na połączeniu Bluetooth. Dostawca tej usługi wychodzi z założenia, że 25 z 80 proc. użytkowników telefonów komórkowych (nie wszystkie aparaty mają wbudowane połączenie Bluetooth) ma włączoną non stop podczerwień. Oferta skierowana jest przede wszystkim do tych konsumentów, którzy przebywają np. w dużym centrum handlowym.

– Wybieramy miejsca zatłoczone, gdzie ludzie czekają w kolejce,
a więc mają czas na zabawę swoim telefonem komórkowym – wyjaśnia Piotr Surmacki, przewodniczący rady nadzorczej Proxy Ad. – To właśnie w takich centrach znajdują się przedstawicielstwa różnych firm z wielu z branż, w tym turystycznej. – Szczególnie w okresie wakacyjnym biura podróży są zainteresowane zakupieniem tego rodzaju reklamy. Są to zazwyczaj konkursy, w których można wygrać wycieczkę, po którą klient zgłasza się od razu do przedstawicielstwa danego touroperatora. Opłaty za taką reklamę zaczynają się od złotówki za każdy dostarczony komunikat – dodaje Surmacki.

Jednym z ciekawszych trendów jest również rozwój aplikacji łączących możliwości lokalizacyjne GPS
z komunikowaniem się za pośrednictwem mobilnych serwisów społecznościowych.

To oczywiście tylko niektóre z możliwości, jakie daje reklama wyświetlana na ekranie telefonu komórkowego. Obiecujące wydają się chociażby wykorzystanie wyszukiwarek internetowych w telefonach, dzięki którym firmy mają możliwość dotarcia do jeszcze większej grupy klientów.

Biura są zainteresowane
Właściciel Alpetour Krzysztof Kawka przyznaje, że reklama na komórkach może być interesującym rozwiązaniem dla biur. – Staramy się korzystać z różnych form komunikacji. Nasi klienci to ludzie nowocześni, a my odpowiadamy na ich potrzeby. Dlatego też uruchomiliśmy naszą stronę na Facebooku. Być może zainteresowani bylibyśmy także taką formą reklamy – stwierdza. Z kolei prezes Triady, Piotr Zawistowski podkreśla: – Mobile Marketing na zachodzie już stał się hitem. W Polsce ten kanał promocji dopiero się rozwija. Statystyczny Polak  w pełni będzie mógł wykorzystywać możliwości tego kanału za dwa, trzy lata. Rynek turystyczny z pewnością sięgnie po interaktywne możliwości reklamy komórkowej.

 Co ważne, prowadzenie komórkowych kampanii nie wiąże się ze specjalnie wygórowanymi kosztami. – Jest ona rozliczana na podstawie odsłon, liczby kliknięć – wyjaśnia Monika Moskwa z działu PR Mobilvi. – Całościowe jej opracowanie – projekt graficzny, dostosowanie konkretnych rozwiązań – to wydatek rzędu 3 tys. zł – wylicza.

Przeciągnąć nowoczesnych

Do kogo jednak najlepiej adresować taką reklamę? Zgodne oceny analityków wskazują, że to przede wszystkim użytkownicy najnowocześniejszych modeli komórkowych (smartfonów, w tym iPhone’ów czy Blackberry) będą wyznaczać trendy i unowocześniać spoty emitowane w telefonie.

Eksperci zauważają jednak, że reklama w komórce nie zdominuje rynku, choć z całą pewnością będzie ciekawym pomysłem na dotarcie do określonego klienta. Prognozuje się też, że po znaczących wzrostach rynek ustabilizuje się, a marketing komórkowy będzie spełniała swoją rolę dla określonego typu produktów czy odbiorców na niego sprofilowanych.


OPINIA
Mariusz Lasek, business development director
Telecommunications Professional Services Comarch

Należy podkreślić, iż znaczącą przewagą reklamy mobilnej jest
w większości przypadków kontekst lokalizacji. Polak lądujący na lotnisku w Heraklionie po włączeniu telefonu i otrzymaniu w języku polskim kuponu promocyjnego upoważniającego do darmowego obiadu na promie płynącym na Santorini będzie chciał podczas swojego pobytu na Krecie odwiedzić również i tę grecką wyspę.
Przykładem innowacyjnnej technologii mobilnej wykorzystywanej w reklamie jest też aktualnie wdrażane rozwiązanie Nokii o nazwie Point & Find. Technologia, w której po zrobieniu zdjęcia wybranemu przedmiotowi za pomocą smartphone'a z systemem operacyjnym Symbian S60, następuje automatyczne rozpoznanie obiektu,
a użytkownik otrzymuje w odpowiedzi całą gamę informacji na jego temat. Włączając w to opcjonalnie kontekstową reklamę.

Lada moment czeka nas też prawdziwa rewolucja dotycząca płatności mobilnych, mobilnej bankowości, gdzie prawdopodobne będzie komercyjne wdrożenie kolejnej istotnej technologii – NFC (Near Field Comunication).

NFC to nowa, krótkodystansowa technologia radiowa, która otwiera kolejne możliwości. Przykładowo: zamiast spędzać czas w kolejce do centrum informacji turystycznej w nieznanym przez nas mieście, wystarczy, że dotkniemy naszym telefonem tablicy umiejscowionej na lotnisku czy dworcu kolejowym, a cała masa informacji na temat tego miasta czy regionu spłynie na nasz telefon. Wliczając w to oczywiście informacje reklamowe oraz kupony rabatowe. Sądzę, że tego typu rozwiązania będą powszechne już za dwa, trzy lata.

2010-07-01

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter