Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Destynacje

»

Turystyka to nasze dobro narodowe

O kondycji hiszpańskiego rynku turystycznego z Joanem Mesqiudą, sekretarzem stanu ds. turystyki Hiszpanii, rozmawia Radosław Sornat

\"\"Hiszpania ma 44 mln mieszkańców, a choćby w zeszłym roku odwiedziło ją ponad 58 mln osób. Czy ogromna skala tego zjawiska nie powoduje jakichś problemów? Jak radzicie sobie z zalewem turystów?
Te liczby mogą robić wrażenie, ale zapewniam, że nie mamy problemów z przyjęciem takiego ruchu. Turystyka to dla nas sprawa najwyższej wagi, swego rodzaju dobro narodowe. Panuje powszechna świadomość, że jest priorytetowa i że należy ją rozwijać. Od lat 70. poziom życia w kraju systematycznie rośnie i jesteśmy świadomi, że turystyka to jedna z głównych przyczyn tego procesu. W tej chwili wytwarza 12 proc. PKB i jest największą gałęzią gospodarki hiszpańskiej.

Ale to obszar konsumpcji silnie narażony na wahania koniunktury. Zwłaszcza dzisiaj można odnieść wrażenie, że uzależnianie 12 proc. swojego dochodu narodowego od takiej branży może być ryzykowne.
Turystyka w Hiszpanii jest wyjątkowa także pod tym względem. Jest dosyć stabilnym zjawiskiem. Żeby to zobrazować, wyjaśnię, że corocznie ok. 85 proc. przyjeżdżających to ludzie, którzy już przynajmniej raz byli w Hiszpanii, a 41 proc. turystów było u nas już przynajmniej 10 razy! Mamy niezwykle silną markę, na którą pracujemy konsekwentnie od wielu lat. To stwarza względnie komfortową sytuację.

Jednak sezon turystyczny nie trwa u was cały rok.
Faktycznie, mamy ogromną bazę hotelową, głównie czterogwiazdkową, która poza sezonem stoi w dużym stopniu pusta. Jednym ze sposobów na zmniejszenie sezonowości w naszej turystyce jest program „Europe Senior Tourism”. Obejmuje on przyjazdy turystów od października do kwietnia, dlatego częściowo rozwiązuje tę kwestię.

Przyjechał pan do Polski między innymi po to, by promować ten projekt.
Polacy to coraz liczniejsza grupa turystów w Hiszpanii, zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi starszych. Szacujemy, że w tej grupie wiekowej zajmujecie już trzecie miejsce wśród zagranicznych turystów. Jest tak między innymi dlatego, że przykładamy dużą wagę do współpracy i działań informacyjnych. Chcemy kontynuować ten trend, dlatego dbamy o dobrą promocję programu „Europe Senior Tourism” w waszym kraju.

Projekt nie rozwiąże jednak wszystkich problemów. Wiadomo, że Hiszpania boryka się z wysokim wskaźnikiem bezrobocia. Ten problem dotknął też pracowników zatrudnionych w branży turystycznej. Jak duży jest spadek ruchu turystycznego i na ile uderza on w waszą gospodarkę?
Wiemy, że w sektorze turystyki zatrudnienie straciło w tej chwili 13 proc. osób. Jeśli chodzi o spadek przyjazdów, to w porównaniu z zeszłym rokiem od stycznia do października wyniósł on 9,3 proc. To dużo, ale nie tak, jak mogłoby się wydawać. Zawiodły głównie tradycyjne dla nas kraje, czyli Niemcy i Francja, w których sytuacja już się poprawia. Problemem jest też Wielka Brytania, spadek wyjazdów z niej do Hiszpanii nadal trwa.

Ostatnio w Polsce bardzo popularny jest temat zabezpieczeń finansowych dla przedsiębiorstw turystycznych. Toczy się dyskusja nad tym, jaki model wybrać. Jak rozwiązano tę kwestię w Hiszpanii?

Należy zacząć od tego, że mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją: my jesteśmy rynkiem przyjazdowym, podróżni są ubezpieczeni, gdy wyruszają do nas ze swoim biurem podróży. Poza tym naprawdę nie przypominam sobie przypadku, żeby w Hiszpanii upadło tego typu przedsiębiorstwo. Mamy przepisy dotyczące odpowiedzialności finansowej firm, które obowiązują wszystkich, bez wyszczególnienia usług turystycznych.


Joan Mesquida Ferrando urodził się w miasteczku Felanitx na Majorce w 1962 r. Ukończył nauki polityczne, socjologię oraz prawo na Uniwersytecie Complutense w Madrycie. Jest politykiem Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Karierę rozpoczynał we władzach okręgu autonomicznego Baleary. Od maja 2004 r. piastował różne stanowiska w rządzie centralnym, m.in. w ministerstwie obrony. Od kwietnia 2006 do kwietnia 2008 r. był szefem hiszpańskiej policji. 14 kwietnia 2008 r. został mianowany sekretarzem stanu ds. turystyki, którym pozostaje do dzisiaj.

2010-01-01

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter