Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Prawo w turystyce

»

Przedsiębiorca turystyczny powodzianin dostanie nawet 50 tys.

Projekt ustawy już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Na pożyczkę mogą liczyć firmy, które w dniu wystąpienia powodzi nie zatrudniały więcej niż 50 pracowników. Dodatkowymi warunkami będzie m.in. nie korzystanie z innej pomocy udzielanej ze środków publicznych na pokrycie tych samych szkód powstałych w wyniku powodzi. Ważną informacją jest to, że o pożyczkę mogą ubiegać się również te firmy, które zawiesiły działalność.

 Jeśli chodzi o jej wysokość to maksymalnie może ona wynieść 50 tys. zł, ale co do zasady pomoc ma stanowić równowartość poniesionych przez przedsiębiorcę szkód. Ich oszacowania będzie dokonywał rzeczoznawca majątkowy, ale koszt ekspertyzy będzie można pokryć ze środków uzyskanych w ramach pożyczki. Jeśli przedsiębiorca miał podpisaną umowę od następstw klęsk żywiołowych to będzie można posłużyć się oszacowaniem dokonanym prze ubezpieczyciela.

Do wniosku o pożyczkę będzie trzeba załączyć klika dokumentów, w tym m.in: zaświadczenie wydane przez wójta gminy, burmistrza lub prezydenta miasta potwierdzające że firma ponosiła szkodę w wyniku powodzi, dodatkowe oświadczenie przedsiębiorcy, czy przedsiębiorca w dniu wystąpienia powodzi posiadał umowę ubezpieczenia od następstw klęsk żywiołowych (jeśli miał należy dołączyć jej kopię), oświadczenie przedsiębiorcy, że spełnia warunki do otrzymani pomocy i prowadził działalność (lub zawiesił) w chwili wystąpienia powodzi. Projekt przewiduje, że przed upływem 6 miesięcy od zawarcia umowy z funduszem pożyczkowym firma jest zobowiązana do wydatkowania i rozliczenia otrzymanej pożyczki. Podstawę rozliczenia będą stanowiły rachunki i faktury. Jeśli zostanie to zrobione prawidłowo pożyczka będzie mogła zostać umorzona w całości lub w części.

Dbaj o opinię w biurze informacji gospodarczej
Nowa ustawa ułatwia budowanie pozytywnej historii płatniczej


Z jakim biurem na wakacje – to stale zadawane pytanie na forach internetowych. Klienci coraz częściej sprawdzają, z kim wybrać się na wypoczynek, m.in. zaglądając do biur informacji gospodarczej. Sprawdzić nas mogą również kontrahenci. Jak zatem zadbać o dobrą opinię płatniczą?

Biuro podróży czy agencję turystyczną w BIG może sprawdzić każdy – zarówno nasz kontrahent, jak i klient. Zwłaszcza kontrahenci zachęcani są do takich działań coraz częściej. Raporty o naszej rzetelności jako partnerów biznesowych mogą albo utwierdzić ich w podjęcia współpracy, albo też trwale zniechęcić. Również klient po wybraniu oferty może chcieć sprawdzić jeszcze, czy nasze biuro nie znajduje się w BIG. Jeśli okaże się, że figuruje ono w rejestrze dłużników, zapewne zrezygnuje z wakacji.
Nowa ustawa to nowe możliwości
Choć prawdą jest, że złe wiadomości czytane są częściej, warto pomyśleć o tym, jak budować pozytywny wizerunek w BIG. 14 czerwca weszła w życie nowa ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych. Na mocy nowych przepisów łatwiej znaleźć się w rejestrze dłużników, gdy zalegamy bankom czy ubezpieczycielom. Okazuje się jednak, że równie prosto jest sprawić, że w rejestrze BIG odnotowani zostaniemy jako przedsiębiorcy rzetelni, w terminie wywiązujący się z zawartych kontraktów.
Wierzyciel świadczy na twoją korzyść
Wierzyciel może przekazać do biura pozytywne informacje gospodarcze o naszym zobowiązaniu, wówczas gdy powstało ono w związku
z określonym stosunkiem prawnym, w szczególności z tytułu umowy związanej z wykonywaniem działalności gospodarczej. W nowej ustawie wprowadzono możliwość przekazywania pozytywnej informacji gospodarczej z własnej inicjatywy wierzyciela – za zgodą podmiotu, którego dotyczy ta informacja. Przepisy przewidują bowiem, że wierzyciel z własnej inicjatywy może zgłosić pozytywne informacje o tym, że płacimy nasze zobowiązania w terminie 14 dni od dnia wywiązania się z zobowiązania. Jeśli będzie chciał to zrobić, musi uzyskać naszą zgodę. Wydaje się, że w związku z takimi zapisami ustawy warto, zawierając umowę z kontrahentem, zawrzeć w niej zapis mówiący o tym, że wierzyciel będzie po wykonaniu przez nas zobowiązania, np. po dokonaniu zapłaty, automatycznie zgłaszał te informacje do określonego BIG. Takie działanie ułatwi nam tworzenie pozytywnej historii w rejestrze.
Sam też możesz złożyć wniosek
Jeśli jednak nie zobowiążemy kontrahenta do przekazywania informacji i nie będzie chciał on zrobić tego z własnej inicjatywy, mamy jeszcze jedno wyjście. Możemy sami wystąpić z wnioskiem do podmiotu, którego dotyczy zobowiązanie, np. do ubezpieczyciela, aby do wskazanego BIG przekazał informacje dotyczące terminowego regulowania przez nas zobowiązań. W terminie 14 dni od otrzymania wniosku nasz kontrahent powinien zgłosić pozytywne informacje do BIG. Jeśli chodzi o wymagania formalne wniosku, składamy go na piśmie z podaniem informacji o firmie i adresie siedziby biura, do którego wierzyciel przekazuje informacje gospodarcze.
Ustawa posługuje się sformułowaniem „wierzyciel przekazuje”, a zatem należy przyjąć, że jeżeli złożymy wniosek, to obowiązkiem naszego kontrahenta jest przekazanie tych informacji do BIG. Aby jednak tak się stało, musimy spełnić dwa warunki. Po pierwsze, wniosek należy złoży złożyć przed upływem 12 miesięcy od chwili spełnienia świadczenia z tytułu zobowiązań. Przy czym najlepiej będzie, jeśli zrobimy to odpowiednio wcześniej, co najmniej 14 dni przed tym terminem, tak aby wierzyciel miał 14 dni na dokonanie zgłoszenia. Po drugie, z zobowiązania trzeba się wywiązać w terminie. Ewentualne opóźnienie może wynieść najwyżej 59 dni.
Prostuj nieprawidłowe informacje
Wszelkie zmiany dotyczące zobowiązania, a więc również informacja o zaspokojeniu zobowiązania, podlegają aktualizacji. Powinien nad tym czuwać wierzyciel, składając w tym celu odpowiednie wnioski. Także my powinniśmy uzupełniać, uaktualniać, prostować lub usuwać informacje, jeżeli są one niekompletne, nieaktualne, nieprawdziwe lub zostały udostępnione, lub są przechowywane z naruszeniem ustawy. Co jakiś czas warto sprawdzić, jakie wiadomości o naszej firmie znajdują się w BIG, i ewentualnie dokonać ich korekty. Raport o sobie możemy pobrać zawsze, a tym samym dowiedzieć się, czy figurujemy w BIG. Możemy także się dowiedzieć, kto pytał o nas w okresie ostatnich 12 miesięcy, korzystając z rejestru zapytań. Otrzymamy wtedy następujące informacje: datę ujawnienia informacji gospodarczych, oznaczenie podmiotu, któremu ujawniono informacje gospodarcze i wskazanie ujawnionych danych.

możesz kontrolować swoją Historię płatniczą
VADEMECUM
• BIG może służyć do tworzenia pozytywnej opinii płatniczej.
• Pozytywne informacje może przekazać twój wierzyciel z własnej inicjatywy,
za twoją zgodą lub na twój wniosek.
• Jeśli złożyłeś do wierzyciela wniosek o zgłoszenie informacji do BIG, ma on 14 dni na jego wykonanie, o ile spełniłeś zobowiązanie w terminie (lub z opóźnieniem mniejszym niż 60 dni) oraz nie minęło 12 miesięcy od spełnienia zobowiązania.
• Informacje gromadzone powinny być aktualizowane. BIG dokona aktualizacji informacji gospodarczych na wniosek wierzyciela, nie później niż w terminie 7 dni od dnia otrzymania od niego wniosku.
• Każdy ma prawo dostępu do dotyczących go informacji gospodarczych przechowywanych przez biuro, możemy dowiedzieć się również, kto, kiedy i jakie informacje otrzymał na nasz temat.
• Jeśli wiesz, że dane w BIG są nieaktualne, a wierzyciel sam ich nie uaktualnił, złóż do niego stosowny wniosek – rodzi to po jego stronie obowiązek uzupełnienia, uaktualnienia, sprostowania lub usunięcia danych.
• Jeśli zależy ci, aby osoby, które otrzymały informacje z BIG, zostały powiadomione o ich aktualizacji, również musisz wystąpić z wnioskiem do wierzyciela.
definicja

Wierzyciel to…
• osoba fizyczna, której wierzytelność została stwierdzona tytułem wykonawczym,
• osoba fizyczna wykonująca działalność gospodarczą,
• osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której w związku z wykonywaną działalnością gospodarczą lub stosunkiem prawnym przysługuje wierzytelność (czyli prawo domagania się spełnienia określonego świadczenia, np. zapłaty sumy pieniężnej).

W Polsce działają trzy biura informacji gospodarczej:
• InfoMonitor Biuro Informacji Gospodarczej,
www.infomonitor.pl/pl/o_big
• Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej, www.krd.pl/Infoservice
• Europejski Rejestr Informacji Finansowej Biuro Informacji Gospodarczej, www.erif.pl


GIODO chce karać hotele
Nie ma prawnych przesłanek dla zatrzymywania dowodów osobistych przez hotelarzy


Generalny inspektor danych osobowych od początku roku oficjalnie upomina hotelarzy – nie wolno pobierać zbyt dużej ilości danych osobowych i zatrzymywać dowodów osobistych. Za takie postępowanie grożą kary. I chodzi nietylko o indywidualnych turystów, lecz także o wycieczki zorganizowane.

Przede wszystkim GIODO zwraca uwagę, że zakres żądanych danych osobowych powinien być zawsze merytorycznie poprawny i adekwatny w stosunku do celów, w jakich są przetwarzane. Co oznacza pojęcie adekwatności? Dokładnie tyle, że należy zachować równowagę pomiędzy uprawnieniem osoby do dysponowania swymi danymi a interesem administratora danych, czyli np. hotelu.
Z orzecznictwa wynika, że równowaga będzie zachowana, jeżeli administrator żąda danych tylko w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne do wypełnienia celu, w którym dane są przez niego przetwarzane (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 1 grudnia 2005 r.; sygn. akt II SA/Wa 917/2005).
Dane osobiste pod kontrolą
W sygnalizacji skierowanej do Polskiej Izby Hotelarstwa podkreślono, że zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy
z 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U.
z 2006 r. nr 139, poz. 993, z późn. zm.) osoba, która przybywa do domu wczasowego lub wypoczynkowego, pensjonatu, hotelu, motelu, domu wycieczkowego, pokoju gościnnego, schroniska, kempingu lub na strzeżone pole biwakowe albo do innego podobnego zakładu, musi się zameldować na pobyt czasowy przed upływem 24 godzin od chwili przybycia. Zameldowania dokonuje się u kierownika zakładu lub upoważnionej przez niego osoby. Zakres danych osobowych, gromadzonych przez hotele podczas czynności meldowania osób korzystających z ich usług, określają przepisy (art. 44 b ust. 2 ww. ustawy – patrz tabela).
Jednocześnie zgodnie z art. 33 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych tego ostatniego nie wolno zatrzymywać, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie. Wyjątki te nie dotyczą jednak hoteli.
Zatrzymanie dowodu to wykroczenie
Ten, kto zatrzymuje cudzy dowód osobisty, podlega karze ograniczenia wolności do jednego miesiąca albo karze grzywny. Orzekanie w takich sprawach następuje na zasadach i w trybie określonym w przepisach o postępowaniu w sprawach o wykroczenia. Jednocześnie GIODO wskazuje, że hotel ma prawo przy dopełnianiu obowiązku meldunkowego zażądać przedstawienia dowodu osobistego, a w uzasadnionych przypadkach – innego dokumentu pozwalającego na ustalenie tożsamości. Słowo „przedstawić” nie jest jednak tożsame z zatrzymaniem.
PIH: Hotelowym recepcjom łatwiej pobrać dowód
Polska Izba Hotelarstwa zgodziła się z argumentacją GIODO. Zobowiązała się również do podjęcia działań zmierzających do zdyscyplinowania hotelarzy. Jednocześnie jednak wskazała, że zatrzymywanie dowodu osobistego było ułatwieniem dla pracy recepcji hotelowych, a nie wynikało z chęci utrudnienia pobytu gościom hotelowym.
Sygnalizacja generalnego inspektora danych osobowych nr DOLiS – 035-670/10

Zapamiętaj
Hotele, domy wczasowe lub wypoczynkowe, pensjonaty, motele, domy wycieczkowe itp. mogą pobierać następujące dane osobowe:
• nazwisko i imię;
• imiona rodziców;
• datę i miejsce urodzenia;
• adres miejsca pobytu stałego;
• datę przybycia i zamierzony czas trwania pobytu;
• oznaczenie dowodu osobistego lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość, a w tym numer i serię, datę jego wydania, datę ważności oraz oznaczenie organu, który go wydał.


Zmiany w prawie.


PRZEPISY SZCZEGÓLNE
Będzie łatwiej skorzystać z pakietu antykryzysowego. Projektodawcy proponują, żeby przepisy ustawy stosować do przedsiębiorców, u których wystąpił spadek obrotów gospodarczych, rozumianych jako sprzedaż, nie mniej niż o 10 proc., liczony w ujęciu ilościowym lub wartościowym. Spadek taki musiałby być odnotowany w okresie trzech kolejnych miesięcy po 1 lipca 2008 r. i porównywalny do analogicznego trymestru sprzed roku. Zmniejszenie progu spadku obrotów gospodarczych ma przyczynić się do łatwiejszego dostępu do środków przeznaczonych na pomoc przedsiębiorcom. Przedsiębiorcy będą bowiem mogli szybciej starać się o pomoc i skuteczniej wyprowadzać swoje firmy z kłopotów finansowych.

UMOWY MIĘDZYNARODOWE
Granica polsko-białoruska łatwiejsza do przekroczenia dla przygranicznych mieszkańców. W dniu 22 lipca wchodzi w życie ustawa z 20 maja 2010 r. o ratyfikacji umowy między rządem Rzeczypospolitej Polskiej a rządem Republiki Białorusi o zasadach małego ruchu granicznego, podpisanej w Warszawie 12 lutego 2010 r. (Dz.U. nr 122, poz. 823). Głównym celem tej umowy jest wprowadzenie ułatwień w przekraczaniu granicy polsko-białoruskiej przez mieszkańców strefy przygranicznej, ułatwienie wzajemnych kontaktów między nimi oraz rozwój różnych dziedzin współpracy w strefie przygranicznej. Z ułatwień przewidzianych postanowieniami projektu przedmiotowej umowy będą mogli skorzystać nie tylko obywatele Republiki Białorusi będący mieszkańcami białoruskiej strefy przygranicznej, lecz także obywatele państw trzecich będący mieszkańcami tej strefy oraz, na zasadzie wzajemności, obywatele państw trzecich będący mieszkańcami polskiej strefy przygranicznej.

PODATKI
Urzędy skarbowe kontrolują kurorty. 70 tys. zł kary będą musieli zapłacić prowadzący wypożyczalnie jachtów czy punkty gastronomiczne za częściowe ewidencjonowanie przychodów lub próby ich ukrycia. Jest to efekt akcji urzędów skarbowych „Paragon na Mazurach”, w ramach której kontrolerzy skarbówki sprawdzili kilkaset punktów handlowych, gastronomicznych i usługowych. Kontrolerzy zapowiadają, że nadal będą obecni w miejscowościach turystycznych.
Mniejsze odsetki za opóźnienia. Na początku lipca weszła w życie ustawa z 5 maja 2010 r. o zmianie ustawy o kontroli skarbowej (Dz.U. nr 76, poz. 492). Zmiany polegają m.in. na nienaliczaniu odsetek za zwłokę za okres od dnia wszczęcia postępowania kontrolnego do dnia doręczenia decyzji wydanej w pierwszej instancji, jeżeli decyzja nie została doręczona w terminie sześciu miesięcy od dnia wszczęcia postępowania kontrolnego.

PRAWO CYWILNE
Ruszyły pozwy grupowe. Od 19 lipca obowiązuje ustawa z 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. nr 7, poz. 44). Postępowanie grupowe w sprawach
o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona przy uwzględnieniu wspólnych okoliczności sprawy. Grupa ( złożona co najmniej z 10 osób) będzie musiała wybrać swojego reprezentanta już od początku postępowania – to on w jej imieniu złoży pozew do sądu. Oprócz tego ustawa wprowadza przymus adwokacko-radcowski.

KONSUMENCI
Pomimo wulkanu skarg na linie lotnicze jest mniej. Z danych ULC wynika, że w pierwszym półroczu tego roku do działającej w ULC Komisji Ochrony Prawa Pasażerów wpłynęły ogółem 604 sprawy dotyczące opóźnienia i odwołania lotów oraz odmowy przyjęcia pasażera na pokład samolotu. Choć liczba skarg spadła, to zdaniem komisji skarg byłoby jeszcze mniej, gdyby nie ostatnie zdarzenia związane z wybuchem wulkanu na Islandii i związane z tym kłopoty z przewozem lotniczym.

PODATKI

Minister Gospodarki apeluje do ministra finansów w sprawie faktur. Wicepremier poparł postulat przedsiębiorców o dopuszczenie do obrotu gospodarczego faktur VAT drukowanych po otrzymaniu drogą elektroniczną, niebędących e-fakturą z podpisem elektronicznym, i przesłał do ministra finansów pismo z prośbą o zmianę stanowiska w tej sprawie. Tym samym poparł akcję przedsiębiorców na portalu Facebook, którzy upominają się o zmianę obecnych reguł obrotu handlowego.

PRAWO AUTOSKIE
Sejm staje po stronie płacących tantiemy. Nowelizacja ustawy o prawie autorskim jest konsekwencją wyroku TK, który za niezgodne z konstytucją uznał postępowanie przed komisją prawa autorskiego podczas zatwierdzania przedstawianych przez organizacje zbiorowego zarządzania tabel wynagrodzeń za korzystanie z utworów lub artystycznych wykonań. Głównym zarzutem sędziów Trybunału był brak możliwości uczestniczenia w tym postępowaniu, w charakterze strony, użytkowników praw autorskich, czyli tych, którzy tantiemy płacą.


Porady prawne


Pracownica naszego biura turystycznego (kasjer lotniczy) otrzymała zaproszenie od linii samolotowych na dwudniowy szkoleniowy wyjazd do Londynu. Pobyt obejmował zwiedzanie lotniska, zapoznanie się z procedurami odpraw oraz innymi zagadnieniami związanymi z obsługą pasażerów. Czy według zapisów kodeksu pracy na te dwa dni powinna wystąpić o urlop wypoczynkowy, czy powinniśmy zawrzeć z nią umowę?

Nie zawsze najwłaściwszym rozwiązaniem będzie udzielenie pracownikowi, na jego wniosek, urlopu wypoczynkowego. Jako pracodawca możecie Państwo potraktować nieobecność pracownika w różny sposób. Jeśli wyjazd odbywa się z polecenia służbowego, tzn. biuro otrzymało zaproszenie, wytypowało pracownika, który będzie w szkoleniu uczestniczył, to wówczas podróż powinna zostać potraktowana jako wyjazd służbowy. Za takim rozwiązaniem idą jednak dalsze obowiązki pracodawcy, m.in. konieczność wypłaty diet czy pokrycia kosztów podróży.
Jeśli natomiast pracownik dostał imienne, indywidualne zaproszenie i z własnej inicjatywy chce się udać do Londynu, wówczas, o ile pracodawca nie chce pokrywać kosztów wyjazdu, może uzgodnić z pracownikiem, że weźmie on urlop wypoczynkowy. W takim wypadku należy jednak pamiętać, że urlop musi być udzielony w porozumieniu z pracownikiem – przyznanie bowiem urlopu wypoczynkowego przymusowo jest niezgodne z przepisami prawa pracy. Drugim wyjściem w sytuacji, gdy pracownik z własnej inicjatywy wyjeżdża na szkolenie, jest potraktowanie nieobecności jako usprawiedliwionej, ale niepłatnej. Trzecim natomiast rozwiązaniem, choć najmniej korzystnym, jest udzielenie pracownikowi urlopu bezpłatnego, przy czym trzeba pamiętać, że urlop ten udzielany jest wyłącznie na pisemny wniosek pracownika.
Raczej nie będzie natomiast właściwe zawieranie umowy o podnoszenie kwalifikacji. W jednym z wyroków SN orzekł, że co do zasady szkolenie praktyczne pracowników (również poza stałym miejscem pracy) powinny odbywać się w ramach stosunku pracy.
Zanim ocenimy sytuację i zdecydujemy, jak potraktować wyjazd pracownika, warto pamiętać o tym, że wyjeżdża na zaproszenie linii lotniczych i będzie podnosił umiejętności ściśle związane z pracą w biurze. Z uwagi na najbezpieczniej dla pracodawcy jest organizować szkolenia praktyczne pracowników w ramach stosunku pracy, czyli traktować je na równi z wykonywaniem pracy, a zatem jak podróż służbową. Zakład pracy nie powinien bowiem działać na koszt pracownika, który uczestniczy w szkoleniu, w szczególności wówczas, gdy robi to z inicjatywy i w interesie pracodawcy.

Prowadzę biuro podróży, chciałabym zorganizować staż w okresie wakacji, by móc zbilansować braki kadrowe spowodowane sezonem urlopowym i jednocześnie mieć dodatkową pomoc. Jak to zrobić? Kto będzie mógł odbywać staż w mojej firmie?

Pierwszym krokiem przy podjęciu próby zorganizowania stażu w firmie powinno być zasięgnięcie informacji we właściwym miejscowo (wg siedziby firmy) powiatowym urzędzie pracy (PUP), czy ten dysponuje środkami finansowymi na staże. Należy także sprawdzić, czy PUP organizuje staże w formie konkursu dla organizatorów. Jeśli tak, warto się zapoznać z kryteriami, jakimi kieruje się komisja konkursowa rozpatrująca wnioski. Po uzyskaniu informacji na temat środków i sposobu wyłaniania organizatorów stażu należy pobrać, wypełnić i złożyć w PUP wniosek o zawarcie umowy o zorganizowanie stażu. Należy pamiętać, żeby wniosek taki wypełnić czytelnie i dokładnie, podając wymagane dane na temat firmy (w tym NIP, REGON, datę rozpoczęcia działalności) oraz osoby uprawnionej do zawarcia umowy o staż. Ponadto należy podać szczegółowe informacje na temat oferowanego stanowiska (podając nazwę lub kod zawodu) oraz kwalifikacje wymagane od stażysty (wykształcenie, znajomość języków obcych, dodatkowe umiejętności, jak obsługa komputera czy prawo jazdy). Na podstawie tych danych pracownicy PUP będą szukać w ewidencji osób bezrobotnych na staż do naszej firmy, warto więc szczegółowo opisać poziom i rodzaj wymaganego wykształcenia oraz umiejętności, jakie powinien posiadać stażysta. Jeżeli natomiast mamy już kandydata, który chciałby odbyć staż w naszej firmie, również jego dane należy podać we wniosku. PUP w terminie 30 dni powinien rozpatrzyć, a następnie zawrzeć z nami umowę o zorganizowanie stażu, po czym skieruje osobę bezrobotną do naszej firmy. Jaka to będzie osoba? Staż mogą odbywać osoby bezrobotne zarejestrowane w danym PUP, które nie ukończyły 25 lat oraz te, które nie ukończyły 27 lat, a dodatkowo w ostatnich 12 miesiącach ukończyły studia wyższe. Ponadto mogą to też być osoby:
• długotrwale bezrobotne (zarejestrowane jako bezrobotne przez 12 miesięcy w okresie ostatnich dwóch lat),
• osoby bezrobotne po zakończeniu realizacji kontraktu socjalnego,
• kobiety, które nie podjęły zatrudnienia po urodzeniu dziecka,
• osoby bezrobotne powyżej 50. roku życia,
• osoby bezrobotne bez kwalifikacji zawodowych, bez doświadczenia zawodowego lub bez wykształcenia średniego,
• osoby bezrobotne samotnie wychowujące co najmniej jedno dziecko do 18. roku życia,
• osoby bezrobotne, które po odbyciu kary pozbawienia wolności nie podjęły zatrudnienia,
• osoby bezrobotne niepełnosprawne.
Należy pamiętać, że organizacja stażu nie tylko pozwoli uzupełnić braki kadrowe w sezonie letnim, ale także nie wygeneruje dodatkowych kosztów. Powiatowy urząd pracy wypłaca bowiem osobie bezrobotnej stypendium stażowe, a także odprowadza od tej kwoty zaliczkę na podatek dochodowy oraz opłaca składki na ubezpieczenie społeczne.

2010-08-01

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter