Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Raport WT

»

RAPORT - Turystyka Poprzemysłowa

Ten rodzaj turystyki to szansa na promocję regionów i miast, które postrzegane są jako wysoko zindustrializowane Poprzemysłowa walczy o inwestora i klienta

Zabytkowe zakłady przemysłowe porzucają wizerunek historycznych reliktów i znów zaczynają zarabiać. I nie tylko dostarczają turystom świeżych pomysłów na spędzenie ciekawego weekendu, ale przede wszystkim stwarzają nowe miejsca pracy i ułatwiają rozwój swojej miejscowości.
Marzena German
Wszystko zaczęło się na zachodzie Europy, w krajach takich jak Wielka Brytania i Belgia, które w latach 70. XX wieku musiały znaleźć sposób na uporanie się z pozostałościami po dawnych fabrykach, sztolniach i kopalniach. Pomysł na wykorzystanie nieczynnych obiektów jako produktów turystycznych okazał się strzałem w dziesiątkę. Turyści chętnie odwiedzali niedostępne dotąd miejsca, które także coraz częściej otwierały się na gości. Dziś można śmiało powiedzieć, że turystyka industrialna przyjęła się również w Polsce, a zjawisko to nie jest tak niszowe, jak mogłoby się niektórym wydawać. – Turystyka przemysłowa w Polsce istnieje i ma się coraz lepiej – mówi Urszula Kycia, inspektor w Urzędzie Miasta w Zabrzu. Podobnego zdania jest Dariusz Walerjański, kierownik Międzynarodowego Centrum Dokumentacji i Badań Nad Dziedzictwem Przemysłowym dla Turystyki. – Z całą pewnością taki rodzaj turystyki w Polsce ma się dobrze i nie jest niszowy – stwierdza Walerjański. – Choć wiele osób nie jest świadomych, że ją uprawia. Przytoczmy choćby przykład Kopalni Soli w Wieliczce. Co roku obiekt ten notuje frekwencję na poziomie ok. miliona odwiedzających, choć prawdopodobnie nie traktują oni swojej wycieczki w kategoriach turystyki industrialnej – konkluduje. Czym zatem jest turystyka przemysłowa? Henryk Handszuh, dyrektor Programu do Spraw Jakości i Handlu w Światowej Organizacji Turystyki twierdzi, że dziedzictwo przemysłowe, we wszelkich jego postaciach, odgrywa specyficzną, interesującą rolę we współczesnej turystyce rozumianej od strony podaży, jako świadczenie wszelkiego rodzaju usług i produktów osobom podróżującym w różnorakich celach, od wypoczynkowych i urlopowych, do służbowych, w interesach i w celach prywatnych. Obecnie produkty konsumpcyjne, w tym te, które wykorzystują dziedzictwo przemysłowe, muszą więc walczyć o inwestora i konsumenta, tak samo jak inne dobra.
Z obiektami przemysłowymi i poprzemysłowymi najbardziej kojarzy się oczywiście Śląsk, choć nie oznacza to, że w innych regionach kraju nie można znaleźć zabytków turystyki industrialnej. POT podaje, że w Polsce takich miejsc jest ok. 16 tys. – Obecnie prowadzimy weryfikację obiektów poprzemysłowych w naszym regionie, więc trudno mówić mi o konkretnej liczbie tego typu miejsc – mówi Joanna Banik, dyrektor Regionalnego Ośrodka Badań Dokumentacji Zabytków w Katowicach. – Jednak już teraz, w ramach Śląskiego Szlaku Zabytków Techniki, zwiedzać można 32 obiekty – dodaje. Prawdopodobnie liczba zabytków postindustrialnych, które będą nadawały się do restauracji i przekształcenia w produkty turystyczne na Śląsku sięgnie kilkudziesięciu. Jak mówi Banik, wśród nich znajdują się nie tylko kopalnie, ale także dawne zakłady produkcyjne, a więc huty szkła, zabytki związane z kolejnictwem, stare zajezdnie, wieże ciśnień, cegielnie, młyny wodne. Dariusz Walerjański dodaje do nich jeszcze browary i wspomina o czynnych zakładach, które także stanowią ciekawą atrakcję dla zwiedzających. – Zdarza się, że turystów przyjmują pracujące fabryki. Kiedy zbierają zapisy na zwiedzanie, lista, która może liczyć nawet 800 miejsc, zapełnia się zazwyczaj w ciągu jednego dnia, tak duże jest zainteresowanie – zaznacza. Do obiektów dziedzictwa przemysłowego zaliczają się także budowle hydrotechniczne, a więc przepompownie, śluzy, akwedukty, mosty, wodociągi, kanały, które można zwiedzać na Szlaku Zabytków Hydrotechniki na Pomorzu i Żuławach Wiślanych, latarnie morskie udostępnione w ramach Szlaku Latarni Morskich wzdłuż wybrzeża Bałtyku, pozostałości po łódzkich przemysłowcach zachowane w postaci zabytkowych pałaców, ale także fabryk włókienniczych. W ramach Krakowskiego Szlaku Techniki obejrzeć można zajezdnie tramwajowe, elektrownie, strażnice pożarnicze, gazownie, czy bulwary wiślane. W Warszawie natomiast, najciekawsze zabytki postindustrialne znajdują się na Woli, Powiślu i Pradze. Jeden z nich, dawna elektrownia tramwajowa, przekształcona później na elektrociepłownię, stała się nawet siedzibą Muzeum Powstania Warszawskiego.
Dla kogo jest ta oferta?
Turystykę industrialną uprawiają dwie grupy klientów. Jedni to pasjonaci, osoby, które z różnych powodów chcą poznać przeszłość zamkniętą w starych fabrykach i przestarzałych maszynach. Druga to rodziny z dziećmi i grupy szkolne traktujące wyprawę do kopalni lub zakładu przemysłowego jako żywą lekcję historii. Dariusz Walerjański dopisuje jeszcze jeden typ – turystów sentymentalnych, czyli osoby, które same bądź za pośrednictwem kogoś z rodziny były związane z danym przemysłem. – Do polskiej kopalni potrafią przyjechać goście nawet z Francji, żeby zobaczyć, jak wygląda prawdziwa kopalnia, w której przed laty pracował ich dziadek i zrozumieć jego opowieści – wyjaśnia Walerjański. – Całkiem dużo osób jest na tyle zafascynowanych historią przemysłu, że przemierzają wiele kilometrów, by przeżyć coś ekscytującego, wręcz podniecającego. Tym czymś moźe być np. zjazd prawdziwą klatką górniczą do kopalni na 90, 300 czy nawet 800 m w głąb ziemi – opowiada.
Promocja najważniejsza
– W Polsce znajduje się wiele ciekawych miejsc, które mogłyby przyciągnąć turystów zainteresowanych dziedzictwem przemysłowym. Niestety, części z nich brakuje odpowiedniej promocji – zauważa Magdalena Ragus z PART– Ostatnio byłam służbowo w Rakszawie i miałam okazję zobaczyć proces produkcji piwa w browarze Van Pur. Pozwiedzać zakład może każdy, wycieczka jest naprawdę bardzo ciekawa, a przede wszystkim autentyczna dzięki temu, że odwiedzający obserwuje pracę toczącą się w funkcjonującej fabryce. Niestety, niewiele osób wie, że istnieje taka możliwość – dodaje Ragus.
Wszyscy rozmówcy są zgodni co do tego, że poza reklamą realizowaną w tradycyjnych mediach, ważne jest podjęcie działań, które pomogą wyróżnić się poszczególnym produktom, miastom i regionom. Dobrym przykładem tego typu realizacji była Industriada, impreza, która odbyła się po raz pierwszy 12 czerwca tego roku i objęła 23 miasta regionu. Jak stwierdził na zabrzańskiej konferencji Adam Hajduga, zastępca dyrektora Wydziału Promocji i Współpracy Międzynarodowej, wydarzenie to było kluczowym elementem miesięcznej regionalnej kampanii promocyjnej dedykowanej Szlakowi Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Przez niemal 24 godz. goście mogli brać udział w wydarzeniach kulturalnych i rozrywkowych, które zostały zaprezentowane w 40 zabytkach. – Wykorzystanie dawnych fabryk jako tła dla przedstawień teatralnych, koncertów muzycznych, pokazów mody, jest świetnym sposobem na promocję miejsca – tłumaczy dyrektor Ragus.
Dobrym pomysłem na propagowanie mody na turystykę przemysłową jest zainteresowanie nią młodzieży. – Centrum Edukacji Obywatelskiej prowadzi program „Ślady przeszłości – uczniowie adoptują zabytki”. Polega on na tym, że młodzież szkolna pod opieką swoich pedagogów deklaruje opiekę nad wybranym zabytkiem – opowiada Joanna Banik, dyrektor Regionalnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Katowicach.
W ramach akcji, młodzież m.in. publicznie adoptuje zabytek, sprząta teren wokół, prowadzi inwentaryzację, wyszukuje związane z nim legendy i historie, próbuje odnaleźć właścicieli. Taką inicjatywę wykorzystać można nie tylko do otoczenia opieką ruin zamków, ale także obiektów dziedzictwa przemysłowego. – Odpowiednia promocja zabytków przemysłowych powinna być realizowana nie tylko na terenie Polski, ale również zagranicą. Są to bowiem produkty często unikatowe, które mogłyby zainteresować także przyjezdnych z innych krajów – konkluduje Banik. Podobnego zdania jest Magdalena Ragus z PART – Reklama obiektów dziedzictwa postindustrialnego pomaga wypromować region nie tylko w kraju, jest to jeden z pomysłów na przyciągnięcie obcokrajowców – twierdzi. Polskie zabytki przemysłowe już dziś mają szansę zyskać na popularności wśród gości z zagranicy. Część z nich (np. kopalnia Guido w Zabrzu, Muzeum Browaru Żywiec) została włączona w Europejski Szlak Dziedzictwa Przemysłowego.
– W ramach promocji turystyki industrialnej, prowadzimy każdego roku konferencje, Międzynarodowe Targi Turystyki Dziedzictwa Przemysłowego i Turystyki Podziemnej, warsztaty, na których pokazywane są dawne rzemiosła, np. garncarstwo – wylicza Urszula Kycia z Urzędu Miasta Zabrza. – Dobrą formą jest wykorzystanie dawnych obiektów przemysłowych do organizacji imprez, także komercyjnych – dodaje Kycia.
Ciekawym sposobem na promocję są też obchody Europejskich Dni Dziedzictwa, które w tym roku (11-12 oraz 18-19 września) odbyły się w Polsce pod hasłem „Od pomysłu do przemysłu”. W ramach idei próbowano ukazać wartość zabytków techniki i ich znaczenia dla narodowego dziedzictwa kulturowego, szerzyć o nich wiedzę i pokazać jak wyglądała produkcja przemysłowa kiedyś i dziś. – W globalną promocję industrialnego dziedzictwa przez internet włączyło się Centrum Dokumentacji i Badań Nad Dziedzictwem Przemysłowym dla Turystyki uruchamiając w tym roku portal internetowy www.cudatechniki.com, na którym znaleźć można informacje o udostępnionych turystom sześciuset interesujących w skali świata obiektach związanych z techniką.
Czy to się opłaca?
Trudno oszacować dziś rynek turystyki przemysłowej. W samej Industriadzie wzięło udział 28 tys. osób. Dariusz Walerjański określa go jednak na około 5 milionów osób – według niego tylu zainteresowanych każdego roku odwiedza obiekty industrialne na terenie całego kraju. Prawdopodobnie prym wiedzie tu kopalnia soli w Wieliczce, do której przyjeżdża około milion gości rocznie, kopalnia złota w Złotym Stoku ze zwiedzalnością na poziomie ponad 140 tys. turystów. Dużą frekwencją mogą pochwalić się również browary. Walerjański twierdzi, że nowe obiekty w pierwszych dniach po otwarciu notują między 200 a 500 odwiedzin dziennie. Oczywiście, wiele zależy od miejsca, w którym obiekt się znajduje, jego połązcenia z centrum miasta, reklamy i przewodników, którzy po nim oprowadzają. Choć zainteresowanie jest ogromne, równie wysokie są koszty zaadaptowania i utrzymania tego typu atrakcji turystycznych. – Inwestycje sięgają kilku milionów, choć kwoty te różnią się w zależności od rodzaju obiektu i jego stanu technicznego – mówi Magdalena Ragus. Modelowym przykładem jest Park Wielokulturowy Stara Kopalnia w Wałbrzychu. W wyniku rewitalizacji przekształci się w nowoczesną przestrzeń publiczną z muzeum, trasą turystyczną, Centrum Ceramiki Użytkowej i Galerią Sztuki Współczesnej. Pierwszy etap wymaga inwestycji rzędu 53 milionów złotych. Budżet Industriady wyniósł 2,5 miliona złotych. Przy takich nakładach trudno mówić o szybkim zwrocie z inwestycji, opartym o przychód z biletów wstępu. Niestety, czasem okazuje się, że wymagany wkład finansowy jest tak wysoki, że nie ma on szans zwrócić się na przestrzeni nawet kilku lat. – Jestem zdecydowanym przeciwnikiem traktowania sztuki i kultury w kategoriach ekonomicznej opłacalności – podkreśla Walerjański. – Nie zawsze chodzi przecież tylko o to, by zarobić. Ważne jest poszanowanie dziedzictwa narodowego, do którego zaliczają się także pozostałości po dawnym przemyśle, dlatego potrzebny jest mecenat lokalnych władz, instytucji i wsparcie państwa – Conservatio est aeterna creatio – zachowanie jest wiecznym tworzeniem – konkluduje Walerjański. W podobnym tonie wypowiada się dyrektor Joanna Banik. – Obiekty industrialne to część naszej tożsamości narodowej, a kim bylibyśmy bez niej? – pyta. – Dlatego warto promować turystykę industrialną szczególnie tam, gdzie jest ona najbardziej autentyczna, czyli na dawnych terenach przemysłowych – dodaje.
O pieniądze na inwestycje można występować do różnych instytucji. Projekty rewitalizacji dawnych obiektów przemysłowych wspomaga Unia Europejska, która na pierwszy etap prac przy Starej Kopalni w Wałbrzychu wyłożyła 35 milionów złotych. Środki finansowe pochodzą często z gmin, istniejących zakładów produkcyjnych, a w przypadku niewielkich obiektów, także od inwestorów prywatnych. Odrestaurowane obiekty próbują zarabiać nie tylko na biletach wstępu, ale głównie na imprezach. Otwierają swoje podwoje dla teatrów, muzyków i wydarzeń komercyjnych, jak choćby organizacji wesel i przyjęć. Z bardziej nietypowych realizacji wspomnieć warto o lotach balonem, które swego czasu odbyły się w najwyższej sali Kopalni Soli w Wieliczce czy o pierwszym na świecie podziemnym lodowisku na poziomie 320 m w kopalni węgla Guido w Zabrzu.

STUDIUM PRZYPADKU
Hotel Młyn w Elblągu mieści się w dawnym młynie, którego powstanie datuje się na XIV w. Przez lata był on rozbudowywany i aż do lat 70. XX w. funkcjonował zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem, ale gdy został opuszczony, budynek popadł w ruinę. Dodatkowo został strawiony przez pożar. W momencie, gdy podjęto decyzję o odrestaurowaniu młyna i zaadaptowaniu go na hotel, jedynymi elementami, jakie pozostały z dawnej świetnej bryły, były mury z czerwonej cegły i fundamenty. Udało się je wykorzystać i oprzeć o nie kolejne elementy architektoniczne. Ponieważ młyn to zabytek, musiano przy jego odbudowie stosować się do zaleceń i wymogów konserwatora zabytków. Do dyspozycji inwestora oddana została dokumentacja fotograficzna, na której oparto odbudowę. Niestety, do dziś nie udało się odnaleźć oryginalnych planów architektonicznych młyna. Jednym z warunków odrestaurowania tego zabytku było wykorzystanie materiałów z epoki. Te, które pozyskano z samego budynku, były niewystarczające na ukończenie budowy, dlatego poszukiwano starych domów przeznaczonych do rozbiórki, z których udało się uzyskać cegły i drewniane bale. Można je podziwiać dziś m.in. w sali restauracyjnej hotelu. Poza przestrzeganiem wymogów konserwatora zabytków, trzeba było też dostosować się do przepisów i zaleceń Wydziału Architektury Urzędu Miasta, Sanepidu, Państwowej Inspekcji Pracy oraz Straży Pożarnej. Wojewódzki Konserwator Zabytków przekazał też wytyczne dotyczące starań o wsparcie ze strony państwa, niestety okazało się, że przyjęty przez niego wniosek został odrzucony w Warszawie przez Ministerstwo Kultury z bardzo prozaicznego powodu. W międzyczasie zmieniły się wzory formularzy, dlatego całą procedurę należałoby powtarzać od początku. Wobec takiego stanu rzeczy, zrezygnowano z dotacji. Przy tego typu inwestycjach pomoc finansowa udzielana jest na zasadzie określonego procentu (ok. 30 proc.) liczonego nie od całości poniesionych kosztów, a jedynie od kosztów kwalifikowanych. Koszty kwalifikowane z kolei to nakłady poniesione na przywrócenie dawnego wyglądu budynku, a nie dostosowanie go do nowych potrzeb. Budowa obiektu trwała 7 lat. Koszt całej inwestycji przekroczył milion złotych.


Podziemne obiekty mogą liczyć na wsparcie POT i Unii Europejskiej
Wykorzystajmy modę na polskie podziemia


Wspólna promocja i wytyczenie kierunków rozwoju to szansa na zagospodarowanie 5 mln turystów zainteresowanych wychodzącym z niszy produktem turystycznym.
Jaga Kolawa

Jaskinie, kopalnie, sztolnie, średniowieczne piwnice, fortyfikacje i inne obiekty pomilitarne – to wszystko jest w Polsce w zasięgu ręki turystów. Co więcej, niepowtarzalne obiekty zapraszają do spotkania nie tylko z geologią czy techniką, lecz także z legendami i… duchami.
W turystyce jest miejsce na wszystko, zwłaszcza na produkty, które są oryginalne, unikatowe. Bardzo ważny jest jednak sposób ich wykorzystania. Na przykład dla części osób połączenie imprezy z obiektem będzie dopingujące do odwiedzania nowych miejsc – mówi Cezary Molski z Polskiej Organizacji Turystycznej. Wiesław Zalas, dyrektor Sztolni Walimskich, które rocznie odwiedza 50 tys. gości, podkreśla z kolei, że przy adaptacji takiego miejsca do potrzeb turystyki najważniejsza jest multimedialność. – Turyści przenoszą się w inny wymiar, bo podziemia stwarzają niepowtarzalną atmosferę. Myślę, że każdy, kto raz przeżyje ten dreszczyk emocji, natychmiast zareklamuje go znajomym, mówiąc: „Słuchajcie, jest inaczej niż w górach. Tutaj wchodzimy 500 m w głąb skał, widzimy je od środka” – opowiada z entuzjazmem. I rzeczywiście, w zarządzanej przez niego sztolni podczas seansów dla turystów nagle gaśnie światło. Wszystko po to, by odwiedzający przeżyli nagle imitację nalotu bombowego w dawnej fabryce zbrojeniowej, gdzie pracowali więźniowie obozu w Gross-Rosen.
Mówiąc o podziemiach, nie należy jednak zapominać, że obejmują one także obiekty poprzemysłowe i pomilitarne, w których pod powierzchnią znajduje się tylko część zabudowań. – W skali kraju to ok. 200 obiektów i należy docenić ich potencjał. Choć nastawienie różnych województw jest oczywiście rozmaite. Wiadomo, że nie każdy rejon stawia na ten rodzaj turystyki – stwierdza Molski.
Podziemna wspólnota
Niestety, wachlarz bolączek, z którymi borykają się obiekty tego typu, jest dość szeroki. Gustaw Jurkiewicz, prezes stowarzyszenia Podziemne Trasy Turystyczne Polski, podkreśla: – Są to obiekty nietypowe, stwarzające wiele problemów, których nie mają zarządzający trasami naziemnymi. Istotne jest więc budowanie wspólnej opiniotwórczej i reprezentacyjnej platformy działania.
Jego stowarzyszenie zrzesza w tej chwili 17 podmiotów. Wiesław Zalas, zapytany, czy grupa ta powinna się rozszerzać i czy przynosi wymierne korzyści swoim członkom, odpowiada: – Jeżeli stowarzyszenie będzie spełniało funkcje, które pozwalają rozwijać się jednostkom turystycznym, które je tworzą, to będzie potrzebne. Jeśli będzie ograniczać się tylko do zrzeszania obiektów, nie pokazując kierunków rozwoju, nic nie proponując, nie powodując standaryzacji usług – nie przyniesie wiele korzyści.
Prezes Jurkiewicz podkreśla jednak, że „podziemni” razem mogą więcej. – Sens naszej działalności był widoczny zwłaszcza w kontekście prac legislacyjnych dotyczących projektowanych zmian w ustawie Prawo geologiczne i górnicze. Wtedy stowarzyszenie było stroną inicjującą korzystne dla nas zapisy do rządowego projektu ustawy – stwierdza.
Promocja tylko w pakiecie
Polska Organizacja Turystyczna chce wspierać Polskie Podziemia jako nowy produkt turystyczny i konsolidować działania marketingowe. – W porozumieniu ze stowarzyszeniem planujemy stworzyć kompleksowy i profesjonalny materiał na standardowy portal turystyczny i specjalne wydawnictwo. Promowanie pojedynczych obiektów jest niewykonalne i nieopłacalne. Teraz jest czas na podziemia, zwłaszcza że w przyszłym roku, zgodnie ze strategią marketingową na rynku krajowym, stawiamy na miasta i ich nowoczesność – mówi Cezary Molski. Co to konkretnie oznacza? Jak zapewnia Molski, może być to jednoznaczne z rewitalizacją i nadawaniem nowych funkcji starym obiektom. Na ten cel popłyną też pieniądze z Unii. – Będziemy chcieli je wykorzystać na dodatkową mobilizację dla produktów turystycznych, tak by ich przedstawiciele mówili jednym głosem. Szans dla Polskich Podziemi, nie tylko na rynku usług turystycznych, jest dużo – nie kryje optymizmu Cezary Molski.
11 września, Forum Podziemnych Tras Turystycznych, Dąbrowa Górnicza


KRÓTKO

W Zabrzu odbyła się II edycja Targów Turystyki Dziedzictwa Przemysłowego i Turystyki Podziemnej.
Impreza miała miejsce w dniach 9-11 września, a zorganizowały ją Urząd Miasta Zabrza oraz MOSiR Zabrze. Wystawiały się na niej instytucje i obiekty dziedzictwa przemysłowego, kopalnie udostępnione do zwiedzania, szlaki turystyki poprzemysłowej, miasta, regiony oraz wydawnictwa turystyczne. Targi zbiegły się w czasie z VII międzynarodową konferencją na temat dziedzictwa przemysłowego i turystyki, której tematem było „Dziedzictwo przemysłowe dla współczesnego dialogu kultur, innowacyjnej gospodarki i atrakcyjnej konsumpcji turystycznej”. JM

Zagłębie inwestuje w kulturę.
Zagłębie Ruhry nie jest już postrzegane przez pryzmat największego obszaru przemysłowego w Europie. To teraz również turystyczna destynacja, co widać chociażby po liczbie odwiedzających region w zeszłym roku (3 mln). Prestiżowy tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2010 także nie jest przypadkowy. Stara koksownia Zollverein, w której odbywają się koncerty, tereny zielone powstałe na dawnych hałdach czy wieża widokowa Tetraedr wybudowana na hałdzie Bottrop to tylko niektóre z projektów, które przyczyniły się do zmiany wizerunku niemieckiej aglomeracji. MW

Na Wyspach działa niezwykłe muzeum.
Dobrym przykładem przemyślanego zaadaptowania elementu architektury industrialnej do potrzeb rynku turystycznego jest Gower Heritage Centre w południowo-zachodniej Walii. Wokół XII-wiecznego młyna wodnego powstało nietypowe muzeum wsi. Zamiast zakurzonych eksponatów i foliowych kapci, sklep z dawnymi wyrobami rzemieślniczymi, plac zabaw, gry z ubiegłych stuleci i zagrody ze zwierzętami. A do tego różnego rodzaju eventy przez cały rok. MW


Obiekty dziedzictwa przemysłowego w Europie

Andora
Museum De l'Electricitat (Muzeum Elektryczności) W muzeum organizowane są warsztaty i przeprowadzane interaktywne eksperymenty, skierowane przede wszystkim do dzieci i młodzieży w wieku szkolnym.
Av de la Bartra S/n, Andora, 200 Encamp, www.museumw.ad, museumw@feda.ad tel.: + 376 739 111
Austria
Bernsteiner Felsenmuseum (Muzeum Skał w Bernstein) W budynku głównym znajduje się ekspozycja poświęcona złożom serpentynu oraz stała wystawa wyrobów biżuterii jubilerskiej i rzeźb autorstwa Otto Potscha, artysty związanego z powstaniem i historią muzeum.
Hauptplatz 5, Austria, 7434 Bernstein, www.felsenmuseum.at, potsch@felsenmuseum.at, tel.: +43 335 46 620
Gasometer (Gazometr) W momencie powstania były to największe gazometry w Europie. Po zamknięciu przekształcone zostały w budynki użyteczności publicznej. Powstały w nich m.in.: mieszkania, akademik, sala koncertowa, ogrody, kino i sklepy. W 1981 r. wpisano je na listę obiektów będących wyjątkowymi przykładami architektury przemysłowej.
Guglgasse 12/461, Austria, 1110 Wiedeń, www.wiener-gasometer.at, office@gasometer.org, tel.: +43 720 740 966
Belgia
Grand-Hornu. Grand-Hornu to dawny kompleks górniczy. Jest to projekt idealnego miasta stworzony na początku ery industrializacji, niezwykły na skalę europejską przykład założenia urbanistycznego.
Rue Sainte-Louise 82, Belgia, 7301 Hornu, www.grand-hornu.be,
info.ghi@grand-hornu.be,
tel.: +32 065 652 121
PASS – Parc d'Adventures Scientifiques (Park Przygód Naukowych) PASS to oryginalne muzeum poświęcone nauce, technologii i społeczeństwu. Nie ma tam żadnych kolekcji czy zbiorów – zamiast nich powstały interaktywne wystawy i prezentacje na obszarze ponad 12 tys. mkw. Pokopalniane budynki zostały poświęcone kulturze i nauce, całość zaś jest uzupełniona ultranowoczesną architekturą.
3 rue de Mons, Belgia, 7080 Frameries, www.pass.be, pass@pass.be,
tel.: + 32 070 222 252
Bułgaria
Muzeina Textilenata Industria (Muzeum Przemysłu Włókienniczego w Sliven) Muzeum jest częścią Europejskiej Sieci Włókiennictwa (European Textile Network).
Pl. Stoil Voivoda 3, Bułgaria, 83 00 Sliven, www.sliven.bg, textilemuseum@abv.bg , tel.: +359 044 623 749
Czechy
Ekotechnické museum, o.p.s. (Muzeum Ekotechniki) Muzeum zlokalizowane jest na objętym ochroną terenie dawnej oczyszczalni ścieków. Raz w roku podczas organizowanego regularnie we wrześniu „Weekendu pod parą”, różnorodne maszyny parowe zostają uruchomione.
Papírenská 6, Czechy, 16000 Praga
www.ekotechnickemuseum.cz , info@etmuseum.cz , tel.: +420 777 170 636
Pivovar Plzeň (Browar w Pilźnie) Dziś browar jest dynamicznym i pełnym życia zakładem łączącym tradycyjny proces produkcyjny piwa Pilsner Urquell z najnowocześniejszymi technologiami browarniczymi. Trasa zwiedzania obejmuje m.in. wizytę w nowoczesnym zakładzie napełniania butelek, obejrzenie interaktywnej wystawy oraz degustację różnych filtrowanych i niepasteryzowanych piw Pilsner wprost z beczki.
U Prazdroje 7, Czechy, 304 97 Pilzno, www.prazdroj.cz, visits@pilsner.sabmiller.com , tel.: +420 377 062 888
Chorwacja
Tehnički muzej (Muzeum Techniki w Zagrzebiu) W muzeum znajduje się naturalnej wielkości model kopalni węgla, żelaza i metali nieżelaznych wybudowany około dwóch pięter pod powierzchnią gmachu muzealnego.
Savska cesta 18, Chorwacja, 10000 Zagrzeb, www.tehnicki-muzej.hr, tehnicki-muzej@tehnicki-muzej.hr,
tel.: +385 1 4844 050
Dania
Daugbjerg Kalkgruber (Kopalnia Wapienia Daugbjerg) W tym miejscu udostępniono ponad kilometr korytarzy prowadzących ok. 60 m w głąb ziemi. W kopalni ma swój dom ponad 7 tys. nietoperzy pięciu różnych gatunków.
Dybdalsvej, Dania, 8800 Daugbjerg, www.daugbjerg-kalkgruber.dk,
mail@daugbjerg-kalkgruber.dk,
tel.: +45 975 48 333
Hiszpania
Parc Cultural de la Muntanya de Sal (Park Kulturowy Solnej Góry) Podziemna trasa długości ok. 500 m obejmuje podziemne galerie ze stalaktytami, stalagmitami oraz pokładami soli potasowych i magnezowych.
Carretera de la mina s/n, Hiszpania, 08261 Cardona Barcelona, www.salcardona.com, informacio@salcardona.com,
tel.: +34 938 692 475
Finlandia
Suomen Lasimuseo (Fińskie Muzeum Szkła) Muzeum przedstawia historię szkła liczącą ponad 4 tys. lat oraz 300-letnią tradycję jego wyrobu w Finlandii.
Tehtaankatu 23, Finlandia, 11910 Riihimäki, www.suomenlasimuseo.fi glass.museum@riihimaki.fi
tel.: +358 019 758 4108
Verlan tehdasmuseo – Verla träslipesi och pappfabrik (Muzeum Techniki Verla – Fabryka Ścieru Drzewnego i Kartonu) Obiekt znajduje się na szlaku ERIH. W 1996 r. został dodany do Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Verlantie 295, Finlandia, 47850 Verla, www.verla.fi,
museum.verla@upm-kymmene.com,
tel.: +358 020 415 2170
Francja
Centre Historique Minier de Lewarde (Centrum Historii Górnictwa Lewarde)
W muzeum można zobaczyć m.in.: łaźnię łańcuszkową, lampownię, kompresornię, budynek maszyny wyciągowej, dawne biura, a także bogate kolekcje maszyn i narzędzi.
Rue Erchin, Francja, 59287 Lewarde, Nord-Pas-de-Calais, www.chm-lewarde.com, contact@chm-lewarde.com,
tel.: +33 032 795 8282
Irlandia
Glengowla Silver & Lead Mines (Kopalnia Srebra i Ołowiu Glengowla) Trasa zwiedzania kopalni prowadzi potężnymi kamiennymi komorami i wyrobiskami, usianymi ołowiem i srebrem oraz żyłami kalcytu i kwarcu.
Irlandia, Co. Galway Oughterard, glengowla.goegi.com, glengowlamines@eircom.net, tel.: +353 091 552 360
Grecja
Gazi Technopolis Manos Chatzidakis (Fabryka Gazu) W jednym ze zbiorników gazu znajdują się Muzeum Radia, rozgłośnie radiowe oraz amfiteatr, w którym odbywają się przedstawienia teatralne, prezentacje i koncerty muzyczne. Największa hala w Technopolis, dawny warsztat fabryczny, posiada doskonałą akustykę oraz mieści 800 osób, odbywają się tam koncerty i dyskoteki.
100 Pireos Street, Grecja, 11854 Ateny, www.athensinfoguide.com/wtsgazi.htm, tel.: +30 210 346 1589
Luksemburg
Parc Industriel et Ferroviaire du Fond-de-Gras (Park Przemysłu i Kolei Żelaznych Fond-de-Gras) Oprócz skansenu i kolei żelaznych, turyści mogą poznać dwie osady robotnicze Lasauvage i Saulnes, które dają obraz życia i warunków mieszkaniowych górników.
1, place du Marché, Luksemburg, 4756 Pétange, www.fond-de-gras.lu,
fhumbel@fond-de-gras.lu,
tel.: +352 265 041 24
Łotwa
Latvijas dzelzceļa vēstures muzejs (Łotewskie Muzeum Historii Kolei) Muzeum zlokalizowane jest w dawnym magazynie silników, można tam zobaczyć modele stacji kolejowej Libēvrze i Spēre w skali 1:87.
Uzvaras Boulevard 2/4, Łotwa, 1048 Ryga, www.railwaymuseum.lv,
muzejs@ldz.lv, tel.: +371 672 328 49
Niemcy
Ferropolis – Stadt aus Eisen (Ferropolis – Miasto z Żelaza) Miasto z Żelaza jest tłem dla festiwali i klasycznych przedstawień muzycznych. Często służy za kulisy koncertów open air. Występowali tam m.in.: Linkin Park, Metallica, Deep Purple, Alice Cooper.
Ferropolisstrasse 1, Niemcy, 06773 Gräfenhainichen, www.ferropolis.de,
feller@ferropolis.de, tel.: +49 034 953 351 20
KulturBrauerei (Browar Kultury) Wynik prac konserwatorskich tego miejsca to harmonijne połączenie odrestaurowanych elewacji klinkierowych z nowoczesną infrastrukturą. Jednocześnie ukazuje ono udaną realizację koncepcji wykorzystania dawnego browaru dla celów kulturalnych, usługowych i przemysłowych.
Schönhauser Allee 36, Niemcy, 10435 Berlin, http://kulturbrauerei-berlin.de info@kulturbrauerei.de, tel.: +49 030 443 151 52
Welterbe Zollverein (Światowe Dziedzictwo Zollverein) W 2001 r. wpisano Zollverein na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO jako Przemysłowy Pejzaż Kulturowy Zollverein. Za szczególnie wartościową uznana została architektura budowli w stylu Bauhausu.
Gelsenkirchener Str. 181, Niemcy, 45 309 Essen, www.zollverein.de,
besucherzentrum@zollverein.de,
tel.: +49 020 124 6810
Polska
Browar Żywiec i Muzeum Browaru Żywiec. Browar został założony przez Albrechta Fryderyka Habsburga w 1856 roku i działa nieprzerwanie do dziś. W 18 salach muzeum o łącznej powierzchni 1,6 tys. m² zgromadzono unikalne eksponaty obrazujące historię browarnictwa i procesu powstawania piwa. Ul. Browarna 88, Polska, 34-300 Żywiec, www.muzeumbrowaru.pl, rezerwacja@muzeumbrowaru.pl
Tel: +48 33 861 96 27
Centralne Muzeum Włókiennictwa
Siedzibą muzeum jest "Biała Fabryka" - okazały kompleks klasycystycznych, budynków, otynkowanych na biało. Muzeum dysponuje w pełni wyposażonymi salami konferencyjnymi, posiada również bibliotekę z księgozbiorem liczącym 11.000 woluminów.
ul. Piotrkowska 282, Polska, 93-034 Łódź, www.muzeumwlokiennictwa.pl
ctmustex@muzeumwlokiennictwa.pl
Tel: +48 42 683 26 84
Kopalnia Soli „Wieliczka”. Jest to jeden z najcenniejszych zabytków kultury materialnej rocznie odwiedzany przez ponad milion turystów. Jej oryginalne wyrobiska o łącznej długości około 300 km usytuowano na 9 poziomach, sięgających do głębokości 327 m i ilustrują wszystkie etapy rozwoju techniki górniczej.
ul. Daniłowicza 10, Polska,
32-020 Wieliczka, www.kopalnia.pl
turystyka@kopalnia.pl, tel. +48 12 278 73 02
Zabytkowa Kopalnia Węgla Kamiennego Guido. Oprócz ochrony zabytków oraz działalności turystycznej kopalnia prowadzi szeroko zakrojoną działalność kulturalną – w ramach „Poziomu Sztuki” 320 metrów pod ziemią odbywają się koncerty i przestawienia teatralne.
ul. 3 Maja 93, Polska, 41-800 Zabrze, www.kopalniaguido.pl, info@cudatechniki.pl, tel: +48 32 2714077
Norwegia
Blaafarveværket og Koboltgruvene (Fabryka i Kopalnia Kobaltu) Kobalt był wykorzystywany do produkcji błękitnego pigmentu dla światowego przemysłu szkła i porcelany. Dziś miejsce to, przekształcone w muzeum i uznawane za skarb narodowy, słynie z corocznych wystaw sztuki. Każdego lata przygotowywana jest wystawa poświęcona konkretnemu skandynawskiemu artyście.
Blaafarveværket, Norwegia, 3340 Åmot in Modum, www.blaa.no,
info@blaa.no, tel.: +47 327 867 00
Norsk Vasskraft og Industristadmuseum (część Norweskiego Muzeum Elektrowni Wodnej i Przemysłu) Najważniejszym punktem wycieczki jest zwiedzanie byłej elektrowni położonej bezpośrednio nad fiordem Sørfjord. Można tam zobaczyć halę maszynową, cztery autentyczne mieszkania robotnicze z lat 1910, 1920, 1930 i 1950, Lilletopp, czyli stróżówkę, znajdującą się 400 m ponad elektrownią, tunele wodne i masywne rurociągi.
Naustbakken 7, Norwegia, 5770 Odda-Tyssedal, www.nvim.no, post@nvim.no,
tel.: +47 536 500 50
Szwajcaria
Alte Fabrik (Stara Fabryka) Budynek fabryki został przekształcono w centrum kultury o nazwie Stara Fabryka. Oferuje pomieszczenia z przeznaczeniem na wystawy, spektakle, koncerty, studio tańca.
Klaus Gebert-Strasse 5, Szwajcaria, 8640 Rapperswil, www.alte-fabrik.ch, office@alte-fabrik.ch, tel.: +41 552 105 154
Bleiche (Bielarnia) Dawne hale tkalni są wynajmowane pod biura lub mieszkania. Jeden z budynków został przekształcony w muzeum i prezentuje eksponaty z historii firmy. W innych budynkach mieszczą się nowoczesne studia wellness, fitness, restauracje, galerie, hotel, a także mały browar i gospodarstwo ekologiczne.
Jonastrasse 11-20, Szwajcaria,
8636 Wald ZH, www.bleiche.ch, bleiche@ bleiche.ch, tel.: +41 552 567 010
Rote Fabrik (Czerwona Fabryka) Obecnie jest to jedna z największych i najbardziej różnorodnych instytucji tego typu w Europie. Odbywają się tam koncerty, spektakle, odczyty oraz wystawy. W lecie jest to miejsce imprezy typu open air.
Seestrasse 395, Szwajcaria, 8038 Zurych, www.rotefabrik.ch,
info@ rotefabrik.ch, tel.: +44 485 58 58
Szwecja
Sala Silvergruva (Kopalnia Srebra Sala)
Na terenie kopalni znajduje się hostel. Istnieje również możliwość zamówienia unikalnego apartamentu 155 m pod ziemią oraz zarezerwowania podziemnej sali bankietowej. Na powierzchni znajduje się ok. 40 budynków o dużym znaczeniu historycznym.
Dr. Christinas Väg, Szwecja, 733 36 Sala, www.salasilvergruva.se,
info@salasilvergruva.se,
tel.: +46 022 467 7250
World Heritage Grimeton Radiostation (Światowe Dziedzictwo Radiostacja Grimeton) Wszystkie urządzenia, które możemy oglądać na terenie muzeum, są utrzymywane w takim stanie technicznym, aby możliwe było ich natychmiastowe użycie.
Radiostationen Grimeton 72, Szwecja, 430 16 Rolfstorp, www.grimeton.org,
info@grimeton.org, tel.: +46 340 674 190
Słowenia
Idrijska kamšt – Rudniška vodna črpalka (Koło Wodne pompujące – Muzeum Miejskie w Idrii) Stojące w kamiennym budynku koło o średnicy 13,6 m jest uznawane za największe zachowane tego typu drewniane koło wodne w Europie. Jest to jedyna tego typu pompa w Słowenii, dodatkowo do dziś znajduje się w oryginalnym miejscu pracy.
Vodnikova 20, Słowenia,
5280 Idrija
www.muzej-idrija-cerkno.si
tajnistvo@muzej-idrija-cerkno.si
tel.: +386 053 726 600
Jašek Frančiške (Szyb Franciszek) Zbiór obejmuje między innymi: trzy turbopompy, silnik Diesla, trzy kompresory z początku XX w., dwa kołowroty, maszyny wiertnicze i strugi oraz wiele innych. Jednym z najciekawszych eksponatów jest nadal sprawna maszyna wyciągowa z elektrycznym systemem napędowym wykonanym przez firmę Siemens-Stuckert, wyprodukowana w 1906 r.
Bazoviska, Słowenia, 5280 Idrija, www.muzej-idrija-cerkno.si, tajnistvo@muzej-idrija-cerkno.si,
tel.: +385 053 726 600
Słowacja
Glanzenberg štôlňa (Sztolnia Dziedziczna Glaznenberg) Jest to jedna z najstarszych sztolni w regionie, jej drążenie rozpoczęto prawdopodobnie już w XIII w. Łączyła niegdyś złoto-srebrną żyłę pod szczytem Glanzenberg z głównym rynkiem. Prowadzi pod samym centrum miasta 32 m pod powierzchnią ziemi. Kammerhofská 26, Słowacja, 969 01 Bańska Szczawnica, www.muzeumbs.sk, infobs@muzeumbs.sk, tel.: +421 456 920 535
Węgry
Kohászati Múzeum (Narodowe Muzeum Metalurgii oddział Narodowego Muzeum Techniki) Wystawa muzealna obejmuje historię i rozwój metalurgii od czasów starożytnych do współczesności. Można tu zobaczyć piec do wytopu żelaza, tzw. piec żelaznej gąbki z X-XII w.
Palota ut 22, Węgry, 3517 Miskolc-Hámor, www.kohmuz.t-online.hu,
kohaszati.hamor@museum.hu,
tel.: +36 463 793 75
Magyar Vasúttörténeti Park (Węgierski Park Historii Kolejnictwa) Historyczny Park Kolejowy był pierwszym interaktywnym parkiem kolejowym w Europie. Na powierzchni 70 tys. mkw. zgromadzono tam ponad sto pojazdów kolejowych oraz instalacji. Zwiedzający mogą samodzielnie wypróbować stare maszyny. Tatai út 95, Węgry, 1142 Budapeszt, www.mavnosztalgia.hu, utazas@mavnosztalgia.hu,
tel.: +36 123 805 58
Massa Múzeum (Muzeum Massa) Obok Muzeum znajduje się pierwszy zabytek Węgier wpisany do rejestru i chroniony prawem. Jest to budynek pieca hutniczego do wypalania żelaza zasilany węglem drzewnym, zwany prahutą, wybudowany w 1813 r.
Ómassai út, Węgry, 3517 Miskolc-Újmassa, kohmuz.t-online.hu/massa_muzeum., massa.ujmassa@museum.hu
tel.: +36 463 708 64
Wielka Brytania
Big Pit National Coal Mine (Narodowe Muzeum Górnictwa Big Pit) Jego budynki powierzchniowe pozostają w niemal takim samym stanie jak w dniu zamknięcia zakładu. Turyści mogą zobaczyć prezentację audiowizualną ukazującą pracę w kopalni i metody wydobycia zmieniające się na przestrzeni wieków.
North Street, Wielka Brytania, NP4 9XP Blaenavon, www.museumwales.ac.uk
bigpit@museumwales.ac.uk
tel.: +44 014 957 903 11
China Clay Country Park, Mining Museum and Heritage Centre (Regionalny Park Kaolinu, Muzeum Górnictwa i Centrum Dziedzictwa) Kopalnia i zakład przeróbczy Wheal Martyn został założony w latach 20. XIX wieku i stał się jednym z głównych producentów glinki porcelanowej.
Wielka Brytania, PL26 8XG St. Austell, Cornwall, www.wheal-martyn.com
tel.: +44 017 268 503 62
Museum of Science and Industry (Muzeum Nauki i Przemysłu) Zlokalizowane na historycznym terenie najstarszego do dziś zachowanego pasażerskiego dworca kolejowego. Zgromadzone tu eksponaty mają na celu prezentację historii Manchesteru jako pierwszego na świecie miasta przemysłowego.
Liverpool Road, Wielka Brytania, M3 4FP Manchester, www.mosi.org.uk
tel.: +44 016 183 222 44
National Coal Mining Museum for England (Narodowe Muzeum Górnictwa Węglowego Anglii) Jest to jedna z trzech kopalń węgla kamiennego w Europie, w której istnieje możliwość turystycznego zjazdu pod ziemię za pomocą klatki górniczej na głębokość 140 m. Przewodnikami są byli górnicy.
New Road, Overton, Wielka Brytania
WF4 4RH Wakefield,
www.ncm.org.uk, info@ncm.org.uk,
tel.: +44 019 248 488 06
Nenthead Mines Heritage Centre (Centrum Dziedzictwa Kopalń Nenthead) Do zwiedzania udostępnione zostały podziemia w postaci części szerokiej sieci tuneli i wyrobisk rozciągających się wokół miejscowości. Znajduje się tam też wystawa zatytułowana „Potęga wody” prezentująca historię kół wodnych.
Wielka Brytania,
CA9 3PD Nenthead, Cumbria, www.npht.com, mines@npht.com
tel.: +44 143 438 2726
Poldark Mine (Kopalnia Poldark) Kopalnia jest jednym z najstarszych kompletnie zachowanych miejsc wydobycia cyny w Wielkiej Brytanii otwartych dla publiczności. Na głębokości 30-60 m prześledzić można budowę geologiczną złoża, poznać występujące tu minerały oraz pozostałości prac wydobywczych. Wielka Brytania, TR13 0ES Wendron, www.poldark-mine.co.uk, info@poldarkmine.co.uk,
tel.: +44 1326 573 173
Welsh Slate Museum (National Museum of Wales) [Walijskie Muzeum Łupka (część Narodowego Muzeum Walii)] Znajdują się tam największe w tej części kraju nadal działające koło wodne służące do rozłamywania łupka, XIX-wieczne pochylnie i maszyny, odlewnie żelaza i mosiądzu, kuźnie i elektrowozownie
Hrabstwo Gwynedd,
Wielka Brytania, LL55 4TY Llanberis,
www.museumwales.ac.uk, slate@nmgw.ac.uk, tel.: +12 868 706 30
Włochy
Marmo Tour – Ravaccione Quarry (Marmurowa Wyprawa – Kamieniołom Ravaccione) Kopalnia, ze względu na swoje piękno i rozmiary, nazywana jest marmurową katedrą, a jej potężne puste przestrzenie szacowane są na 24 tys. m3. Odbywają się tam pokazy i prezentacje, m.in. samochodów Lamborghini.
Piazzale Fantiscritti 84, Miseglia, Włochy, 54033 Carrara, www.marmotour.com,
info@marmotour.com
tel.: +39 339 765 7470
Museo Nazionale della Scienza e della Tecnologia. Wraz ze swoimi 28 działami oraz ponad 15 tys. eksponatów, muzeum Leonardo da Vinci jest jednym z najważniejszych muzeów nauki i techniki na świecie. Składa się z trzech oddzielnych budynków: Budynku Zabytkowego (dawnego klasztoru z początków XVI w.), Budynku Transportu Kolejowego oraz Budynku Transportu Morskiego i Powietrznego.
Via S. Vittore 21, Włochy, 20123 Mediolan, www.museoscienza.org, info@museoscienza.it, tel.: +39 024 855 51
źródło: www.cudatechniki.pl/
przez Międzynarodowe Centrum Dokumentacji i Badań nad Dziedzictwem Przemysłowym dla Turystyki w Zabrzu

2010-10-20

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter