Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Marketing i Technologie

»

Integracja dla indywidualnego turysty

Dobry pomysł zastępuje ogromne budżety reklamowe O portalach społecznościowych jako o niestandardowej, ale skutecznej formie dotarcia do klientów, mówi się ostatnio dużo i często. Firmy z zapałem eksplorują więc Facebooka czy Twittera. Okazuje się jednak, że świetnym miejscem, w którym można namierzyć potencjalnego klienta, może być też GoldenLine.pl.

Marzena German
Czasem prosty pomysł może się okazać o wiele skuteczniejszy niż najbardziej skomplikowana strategia promocji. Tak było w przypadku NajlepszychWakacji.com, biura, które zaistniało w społeczności GoldenLine.pl. Jak to zrobiło? Po prostu założyło na portalu grupę zrzeszającą osoby zainteresowane wycieczkami last minute. Nie ograniczyło się przy tym do zamieszczania ofert z najlepszymi propozycjami wyjazdów. Firma aktywuje dodatkowo uczestników do kupna, zapraszając do wzięcia udziału w wyjeździe grupowym, który zawsze ma charakter integracyjno-rozrywkowy.
– Już od dwóch lat aktywnie pomagamy naszym klientom znaleźć najlepsze wakacje za pośrednictwem forum GoldenLine.pl – mówi Maja Koladko, właścicielka biura. – Współpracujemy z ponad 70 touroperatorami, dla każdego potrafimy znaleźć coś fajnego – dodaje.
Team building na wakacjach
Dobieranie odpowiedniej oferty do potrzeb klienta to chleb powszedni każdego agenta turystycznego, nawet jeśli tych klientów zdobywa się w bardziej nowoczesny sposób, jakim jest korzystanie z internetu. Wyróżnikiem NajlepszychWakacji.com jest jednak to, że właściciele biura organizują integracyjne wyjazdy grupowe dla całkiem prywatnych osób, niezwiązanych z żadną konkretną firmą, które łączą upodobania i zainteresowania. Właśnie w odpowiednim dobraniu uczestników grupy i nadaniu wyjazdowi klimatu zabawy, integracji i rozrywki leży tajemnica sukcesu tego pomysłu. – Kierunki,
a przede wszystkim hotele wybieramy tak, by każdy znalazł dla siebie jakiś fajny sposób na spędzenie urlopu – opowiada Koladko. – Dlatego ważne jest, by z jednej strony destynacja nie była zbyt egzotyczna, bo może to odstraszać niektórych chętnych, z drugiej strony istotne jest miejsce, w którym grupa ma spędzić czas – konkluduje właścicielka NajlepszeWakacje.com. Z tego powodu biuro oferuje zawsze opcję all inclusive, po to by uczestnicy wyjazdu mogli w pełni korzystać z uroków swoich wakacji. Do tej pory firma wysłała forumowiczów do Tajlandii, na Cypr, na Teneryfę, do Tunezji, Turcji i Egiptu, a obecnie zbiera ekipę na wyjazd do Maroka i Bułgarii. Grupy liczyły od 21 do 64 osób i składały się głównie z osób młodych, chętnych do zabawy i zawierania nowych znajomości.
– By wyjazd się udał, każdorazowo przed jego rozpoczęciem zapraszamy wszystkich do spotkania się z nami. Jest to dobry moment nie tylko na przekazanie wszystkich szczegółów wyprawy, ale przede wszystkim na zapoznanie się jeszcze tu, w Polsce – tłumaczy Koladko. W ten sposób nowe znajomości zawierają nie tylko przyszli urlopowicze, lecz także właściciele biura podróży, którzy mogą stworzyć ze swoimi klientami bardziej personalne, a już na pewno bardzo emocjonalne więzi. A w budowaniu bazy stałych klientów o to właśnie chodzi.
Oferta dla singla na GoldenLine
Biuro świadczy jeszcze jedną nietypową usługę, która polega na łączeniu ze sobą osób, które przez swoją sytuację życiową zmuszone są podróżować w pojedynkę. – W pewnym momencie zauważyliśmy, że pojawiają się u nas tzw. single, którzy świetnie zarabiają, są młodzi, otwarci na świat, ale mimo wszystko nie wyjeżdżają na wakacje za granicę. Zastanawialiśmy się, co jest przyczyną, i okazało się, że osoby te boją się nudzić na urlopie, dlatego często wolą z niego zrezygnować – wyjaśnia Koladko. – Chcieliśmy im pomóc, zaczęliśmy więc łączyć takie samotne osoby w pary – kontynuuje właścicielka biura. Oczywiście wszystko odbywa się za wiedzą i zgodą zainteresowanych. Kiedy w biurze pojawia się singiel, właściciele biura informują go o możliwości znalezienia dla niego towarzysza wyjazdu. Jeśli w bazie NajlepszeWakacje.com nie figuruje nikt zainteresowany wspólnym wypadem w konkretne miejsce, informacja o poszukiwaniach takiej osoby pojawia się na GoldenLine.pl. Kiedy chętny się znajdzie, współtowarzysze są ze sobą kontaktowani, by mogli się poznać jeszcze przed wakacjami. – Z jednej strony taka opcja pozwala na zaoszczędzenie kosztów związanych z koniecznością dopłacenia do pokoju jednoosobowego, z drugiej zapewnia możliwość spędzenia wakacji z kimś, kto jest w podobnej sytuacji życiowej – informuje Koladko. Jak się bowiem okazuje, singlom najczęściej zależy nie na oszczędnościach, ale wyjechaniu na urlop z kimś, z kim można porozmawiać, wspólnie wybrać się na zakupy lub wypić drinka.


Nieprzydatny gadżet czy wabik na klienta
Turystyka na razie nie korzysta z potencjału wirtualnych wycieczek


Panoramy sferyczne można znaleźć na coraz większej liczbie stron internetowych niezwiązanych z turystyką. Tymczasem na branżowych portalach takie rozwiązanie traktowane jest wciąż po macoszemu.

W sferyczny czy też panoramiczny sposób przedstawić można wiele turystycznych miejsc: wakacyjny kurort, wnętrze restauracji czy hotelu. Dzięki temu rozwiązaniu odpowiednim sterowaniu myszką wirtualny turysta ma dostęp do niemal każdego zakamarka oglądanej przestrzeni. Takie panoramy montuje się więc coraz częściej na stronach np. miast lub gmin, które chcą w ten sposób promować swoje walory. – To prawda, że nasi klienci to najczęściej urzędy. Sądzę jednak, że może być to też ciekawa propozycja dla biur turystycznych, zwłaszcza tych specjalizujących się w turystyce przyjazdowej – stwierdza Piotr Prokop, menedżer firmy Go360.pl, projektującej panoramy sferyczne.
Biura na razie z rezerwą podchodzą do nowości. – Chwilowo wygląda na to, że tego typu forma reklamy jest dla nas za droga – komentuje przedstawiciel Incoming Travel Service Poland. Za stworzenie jednej panoramy (czyli np. jednego pokoju hotelowego) należy zapłacić ok. 300 zł. Ostrożnie technologiczną nowinkę oceniają też internetowi liderzy na rynku usług turystycznych.
– Z całą pewnością taki gadżet podnosi u określonej grupy klientów wrażenia estetyczne, wątpię jednak, aby przekładał się na wzrost sprzedaży. Trzeba pamiętać, że ładowanie takiego narzędzia na stronie zajmuje sporo czasu. Poza tym wirtualne wędrówki też trwają długo – podkreśla Andrzej Glapiak, PR manager z EasyGo.pl oraz Wakacje.pl. Rzeczywiście, każde nowe wnętrze to kolejny proces ładowania grafiki. Według Glapiaka, o ile sprawdzi się to w przypadku pięciopokojowego domku agroturystycznego, o tyle może być nieprzydatnym rozwiązaniem dla hotelarza dysponującego 350 pokojami.
– Dużo lepszą propozycją jest forma szeroko rozwiniętych programów opiniujących – stwierdza. – Tu każdy turysta może się podzielić z innymi użytkownikami swoją subiektywną oceną oraz własnoręcznie wykonanymi zdjęciami czy filmikami – dodaje. Oczywiście, takie rozwiązanie nie zawsze musi działać promocyjnie. W przypadku panoramy sferycznej hotel, zamieszczając własne zdjęcia, będzie pokazywał swoje najlepsze ujęcia, zwykły turysta może zaś zaprezentować stan rzeczywisty, także ten mniej korzystny dla właścicieli obiektu. Według Glapiaka firmy nie powinny jednak bać się takiej konfrontacji. – To narzędzie nie ma na celu szkalowania hotelarzy. Przeciwnie, ma ich motywować do pracy w bardzo konkretnych aspektach – podkreśla.
Sferyczne obrazy mają jednak też swoich entuzjastów. – Uważam, że jest to produkt absolutnie genialny. Jesteśmy z niego zadowoleni, bo odnotowaliśmy znaczny wzrost liczby wejść na naszą stronę internetową – wyjaśnia Kamil Robak, kierownik działu promocji Zamku Książąt Pomorskich
w Szczecinie. Na pytanie o trudności techniczne związane z taką wirtualną wycieczką odpowiada: – Technologia cały czas idzie do przodu, więc długość czasu ładowania to przejściowy problem. GJ


TripAdvisor współpracuje z Facebookiem
Celem nowego projektu jest personalizacja usługi


Wyszukiwarka chce wykorzystać siłę mediów społecznościowych w swoim nowym projekcie Trip Friends.
Informacje na stronie dotyczące wakacyjnych destynacji, które dziś pochodzą od 35 mln podróżników, staną się bardziej osobiste dzięki temu, że ich autorami będą już nie tylko anonimowe osoby, ale znajomi turystów internautów. Właśnie na tym spersonalizowanym kontencie ma bazować siła najnowszego projektu firmowanego przez TripAdvisor. Osoby, które będą poszukiwały informacji na temat konkretnej destynacji, hotelu czy restauracji, a zalogują się na Facebooku, zobaczą listę przyjaciół, którzy to miejsce odwiedzili już przed nimi. Będzie to możliwe dzięki aplikacji CIV (City I’ve Visited – Miasto, które odwiedziłem) lubianej przez użytkowników Trip-
Advisor, umieszczonej teraz także na Facebooku. – Turyści korzystający z TripAdvisor będą zachwyceni, mogąc uzyskać bardzo osobiste porady od swoich przyjaciół obejmujące takie wskazówki, jak gdzie w Paryżu kupić najsmaczniejsze croissanty lub gdzie na Belize nurkuje się najlepiej – mówi Steve Kaufer, założyciel i szef Trip-
Advisor. – Ta aplikacja pomoże zmienić fajne wakacje w wyjątkowe.
A wszystko to dzięki wskazówkom uzyskanym od osób, które znasz i których opinie cenisz sobie najbardziej – dodaje. – Dzięki integracji z Facebookiem TripAdvisor podnosi jakość informacji, porad i ciekawych opowieści z zagranicy – komentuje współpracę Etan Beard, dyrektor ds. rozwoju sieci w Facebooku. – W ten sposób podróżnicze doświadczenia stają się bardziej personalne dla każdego, kto korzysta z tej strony – konkluduje Beard. MG

2010-08-16

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter