PTTK: chrońmy tożsamość ojczystego krajobrazu

Liliana Olchowik
Zasadnicze pytanie, z którym krajoznawcy przyjechali na kongres, brzmiało: jak zachować polską tożsamość w europejskiej wspólnocie? Odpowiedź członkowie PTTK wypracowywali już wcześniej, podczas przedkongresowych sejmików. To miał być dobry background dla tematów dyskutowanych i rozwijanych w Olsztynie przez cztery sekcje.
Na spotkaniu Polską Organizację Turystyczną reprezentowała wiceprezes Elżbieta Zaborek-Wąsowicz, obecny był też prezes PIT Jan Korsak. Na otwarcie przybyła również minister Katarzyna Sobierajska. To ona najsilniej podkreśliła konieczność współpracy biznesu z krajoznawcami. – Ich wiedza jest inspiracją dla branży i kreatorów produktów turystycznych. To partnerstwo jest oczywiste i niezbędne – zapewniała podczas spotkania. Wiele mówiono też na temat konieczności wzmacniania tożsamości polskich regionów, która na pewno nie jest tak silna, jak w innych krajach europejskich. Wpływa to chociażby na niską charakterystyczność znajdujących się w polskiej ofercie produktów turystycznych. Choć cała Wspólnota coraz większą dbałość przywiązuje do ochrony lokalnego dziedzictwa. – O ile Europa zjednoczyła się ekonomicznie i politycznie, w dziedzinie kultury, do której zaliczam krajoznawstwo, unifikacji nie ma. Przystąpienie Polski do Unii zapoczątkowało odmienny niż przewidywali przeciwnicy akcesji proces: poszukiwania tożsamości, także tej zmaterializowanej, w krajobrazie kulturowym – stwierdził profesor Andrzej Tomaszewski.
Na kongresie zwrócono też uwagę na konieczność szerszego wprowadzenia krajoznawstwa do edukacji szkolnej oraz zainicjowanie debaty nad polskim wkładem do kultury europejskiej. Podkreślono też, że troskę o krajobraz należy włączyć do planowania przestrzennego oraz wskazano konieczność tworzenia parków kulturowych.
W kongresie uczestniczyło wielu znanych naukowców, profesorów, rektorów i prorektorów uczelni z całego kraju. Obecni byli posłowie i senatorowie Sejmu RP, duchowieństwo trzech Kościołów (ewangelicko-augsburgskiego, katolickiego i prawosławnego), radni sejmików wojewódzkich, samorządowcy różnych szczebli, a przede wszystkim członkowie PTTK z całej Polski. Wszystkich (ponad 600 osób) podejmowali marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas i prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.

---

Targi z sex appealem

O najnowszym projekcie targowym, jakim jest impreza ITM Warsaw, z Rolandem Sprungiem z House of Media rozmawia Maria Kilijańska.

Sądzi pan, że rzeczywiście potrzebujemy kolejnych targów turystycznych?
Faktycznie, imprezy o podobnym charakterze już istnieją, ale wielu wystawców, z którymi rozmawialiśmy, nie jest zadowolona z oferty wydarzeń organizowanych do tej pory.
Co konkretnie ma was wyróżniać?
Jedną z mocnych stron naszej imprezy jest jej termin. Dni od 21 do 23 stycznia to idealny czas zarówno dla ofert „first minute” na wyjazdy letnie, jak i „last minute” na zimowe. Podobnego rozwiązania jeszcze do tej pory nikt nie oferował. Kolejnym plusem jest także lokalizacja. Podpisaliśmy na 10 lat umowę z Centrum Expo znajdującym się prawie w sercu stolicy, do którego chociażby dojazd z lotniska nie stanowi większego problemu.
Kto ma być głównym odbiorcą tej imprezy?
Nasze targi adresowane są przede wszystkim do mieszkańców Mazowsza i sąsiednich regionów. Nie zamierzamy konkurować z regionalnymi targami w Gdańsku, czy we Wrocławiu.
A branża?
Też, oczywiście. Anglicy mają na tego typu imprezy bardzo trafne określenie – „consumer and trade show”. Dokładnie czymś takim będzie ITM Warsaw. Przewidujemy także organizację jednego dnia tylko dla branży w trakcie targów.
Ilu spodziewacie się wystawców i klientów?
W chwili obecnej jesteśmy na poziomie negocjacji z wieloma podmiotami, takimi jak: organizacje turystyczne poszczególnych krajów, miasta i regiony, touroperatorzy, biura podróży, portale turystyczne.
W takim razie może powie nam pan, ile kosztować będzie wystawcę udział w ITM Warsaw?
To oczywiście kwestia bardzo indywidualna. Wszystko zależy od wielkości i charakteru ekspozycji. Jednak najmniejsze sześciometrowe stoisko z podstawowym umeblowaniem to koszt ok. 4500 zł.
Żeby zamieszać na targowym rynku potrzebna będzie też szeroko zakrojona promocja. Co planujecie w tej kwestii?
Zdajemy sobie sprawę, że musimy wypromować nową imprezę targową wśród naszych potencjalnych gości – temu będzie służyła przygotowywana obecnie duża kampania promocyjno – reklamowa. Aby miała ona jednak odpowiedni rezultat przewidujemy, że koszt jej organizacji w samej Warszawie wyniesie 100-200 tys. zł.
Wasze plany są bardzo ambitne. Czy zamierzacie zrealizować je już podczas pierwszej edycji ITM?
A może dajecie sobie na to więcej czasu?
Odpowiem trochę przewrotnie: ten biznes jest trochę podobny do seksu... na początku są duże oczekiwania i nadzieje, potem trochę pracy i mozołu, ale za to na końcu czeka na nas najprzyjemniejsza rzecz na świecie. Z ITM będzie pewnie podobnie.

Roland Sprung jest prezesem, założycielem i obecnym właścicielem domu mediowego SPC House of Media. Do największych osiągnięć zaliczyć może kampanie zrealizowane dla firmy Sokołów, Metsä Tissue, sieci handlowej Żabka oraz partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość. Od kilku lat klientem jego firmy jest też Ministerstwo Kultury i Turystyki Turcji. Od 16 lat mieszka w Polsce


Dossier Miejsce: Hala Expo XXI,
ul. Prądzyńskiego 12/14, Warszawa, terminy: od 21 stycznia 2011 do 23 stycznia 2011. Pierwszy dzień przeznaczony dla branży, dwa ostatnie to czas dla indywidualnych klientów, godziny otwarcia: 10:00-17:30, kontakt: tel. 22 848-00-91,
mail: itm@fairex.pl, cena stoisk: koszt od 4500 zł za 6 m2 umeblowanego stoiska.