Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Raport WT

»

RAPORT - Ubezpieczenia w turystyce

Zmiana prawa może ponownie podzielić rynek. Większość touroperatorów znajduje się w portfelu niemieckiego ubezpieczyciela Europäische Reiseversicherung AG, ale mimo że rynek wydaje się być ustabilizowany, to nadchodzące renegocjacje umów mogą przynieść nieoczekiwane zmiany.

Silny touroperator to dla ubezpieczyciela klient idealny. Czołowe firmy ubezpieczeniowe wybierają biura, które osiągnęły wysokie wyniki finansowe, dzięki temu mają pewność ich stabilnej pozycji w branży turystycznej.
– Na polskim rynku jest ok. siedmiu, ośmiu towarzystw ubezpieczeniowych oferujących usługi branży turystycznej na szeroką skalę. Pięć z nich obsługuje touroperatorów, pozostałe współpracują z klientami indywidualnymi – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. Wśród najczęściej wymienianych są: AXA, Signal Iduna, Europejskie i TU Europa. Marek Andryszak, prezes TUI, wskazuje na towarzystwo Europejskie Reiseversicherung AG jako lidera rynku. – Skoro najwięksi touroperatorzy korzystają z usług jednego ubezpieczyciela, to jest logiczne, że to on musi być liderem – komentuje.
Lider ubezpiecza najlepszych
TU Europejskie współpracuje z sześcioma z dziesięciu największych touroperatorów w Polsce, poza TUI m.in. z Itaką, Exim Tours, Alfa Star, Sun & Fun i Wezyrem. Łączna wartość sum gwarancyjnych tych organizatorów, którą poświadcza towarzystwo, wynosi 120 mln zł. Drugi najpopularniejszy ubezpieczyciel TU Europa wystawił gwarancje ubezpieczeniowe na kwotę ponad 36 mln zł, która obejmują dwóch touroperatorów: Triadę i Rainbow Tours.
Wśród wymienianych liderów świadczących usługi branży turystycznej pojawia się także towarzystwo Signal Iduna, jednak firma ta nie ubezpiecza już żadnego z największych graczy organizujących wyjazdy. I choć o towarzystwie rzeczywiście w ostatnim czasie jest bardzo głośno, to touroperatorzy gdzie indziej upatrują przyczyn. – O tej firmie ostatnio dużo się słyszy, zwłaszcza w mediach, ale przede wszystkim dlatego, że ostatnio dwa razy wypłacała gwarancje firm, które upadły – mówi Marek Andryszak.
Niepewny rynek, duże ryzyko
– Dla ubezpieczycieli działalność w turystyce jest bardzo ryzykowna, przede wszystkim dlatego, że biura nie mają żadnych zabezpieczeń, w tym często swoich majątków – mówi Jan Grzegorz Prądzyński. Na branżę turystyczną ma wpływ także wiele nieprzewidywalnych czynników, które powodują, że biura trąca swoją stabilną pozycję. Zmiana warunków atmosferycznych czy sytuacji politycznej może skutecznie zagrozić turystyce, co często odstrasza wiele towarzystw. I mimo że rynek ubezpieczycieli dla turystyki wydaje się być trwale podzielony, to przyjęta w ubiegłym roku nowelizacja ustawy może spowodować zmianę podziału sił. Do 17 września 2011 r. renegocjowane będą dotychczas zawarte umowy na wysokość sum gwarancyjnych. Według nowego prawa przy ustalaniu wysokości wskaźników procentowych oraz kwot zabezpieczenia wzięte będą pod uwagę termin oraz wysokość pobieranych przedpłat przez touroperatorów. Samych organizatorów podzielono na trzy grupy posługując się kryterium, które uwzględnia środek transportu i miejsce do którego oferowany jest wyjazd. W ten sposób wyodrębniono trzy rodzaje podmiotów: biura organizujące wyjazdy do państw pozaeuropejskich oraz wyjazdy do krajów europejskich z wykorzystaniem czarterów, druga grupa to organizatorzy wyjazdów do państw europejskich autokarami lub z dojazdem własnym, trzecia to organizatorzy wyjazdów krajowych i turystki przyjazdowej. W takim przypadku podstawowa wartość dla poszczególnych grup wynosi: 12 proc., 7 proc. i 3 proc. rocznych przychodów, ale nie mniej niż równowartość 40 tys. euro, 7,5 tys. euro, 4,5 tys. euro.
Z pewnością najbardziej zmiany odczują biura podróży, które organizują wycieczki do krajów pozaeuropejskich i europejskich z wykorzystaniem lotów czarterowych. Za gwarancję będą musiały zapłacić o połowę więcej niż dotychczas. Nowelizacja ustawy może spowodować zmiany także na rynku samych towarzystw. – Niektórzy ubezpieczyciele mogą mieć problem z pojemnością finansową, z kumulacją ryzyka na jednym kontrahencie oraz z uzyskaniem reasekuracji – mówi Mariusz Górski, dyrektor TU Europa.
Lepsze warunki, nowa współpraca
Nowelizacja ustawy może także spowodować, że biura zaczną zmieniać swoich partnerów.
W obecnej sytuacji wszystko zależy od tego, który z ubezpieczycieli zaproponuje najlepszy model współpracy. – Od dwóch lat współpracujemy z towarzystwem AXA, które zaproponowało nam najkorzystniejsze warunki, wcześniej współpracowaliśmy z Signal Iduną – mówi Grzegorz Karolewski.
Niewykluczone też, że pojawią się nowe podmioty, które zdecydują się wejść na rynek turystyczny. I mimo że eksperci zaznaczają, że liderów rynku jest niewielu, a tort już od dawna jest podzielony, to istnieje możliwość zmiany sytuacji. – Rynek ubezpieczycieli jest bardzo ustabilizowany, jednak zawsze jest możliwość, że ktoś wejdzie z nowatorskimi pomysłami i stanie się konkurencją dla firm, które do tej pory były bardzo silne – mówi Prądzyński. Sami touroperatorzy, choć na razie zmian nie planują, to także ich nie wykluczają, zwłaszcza że umowy już niedługo będą renegocjowane.
Maria Kilijańska

2011-04-28

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter