Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Raport WT

»

RAPORT - GDS i inne systemy rezerwacyjne

Liczba partnerów gwarantem sukcesu. Na rynku systemów rezerwacyjnych siłą jest ten dostawca, który ma najwięcej partnerów. Przede wszystkim dlatego, że od ilości touroperatorów w systemie zależy, który program najpierw wybierze agent.

Agent szukający wycieczki w pierwszej kolejności wybiera tę wyszukiwarkę, w której najszybciej znajdzie jak najwięcej ofert. Touroperatorzy, którzy nie mają swoich ofert w największych systemach, nie mają szans na wysoką sprzedaż. Do liderów rynku należą MerlinX, BlueVendo, TOM, Sykon i Sart, a także systemy touroperatorów takich jak TUI, Neckerman czy Triada. – Jeśli przychodzi do nas klient z ulicy, który nie ma czasu i chce kupić wycieczkę czarterową, szukamy jej w Merlinie. Tam jest najwięcej ofert – mówi Mariola Kaczmarek z biura Euro-Pol Travel – Dla stałych klientów, czy klientów, którzy chcą wyjechać na wycieczkę niestandardową, przeglądamy oferty w różnych systemach – dodaje.
Na polskim rynku wśród systemów rezerwacyjnych najwięcej touroperatorów skupia MerlinX. Obecnie znajduje się tam 95 touroperatorów, do końca roku firma planuje osiągnąć liczbę 120. W systemie TOM natomiast dostępna jest oferta 34 organizatorów, a od połowy maja włączonych będzie kolejnych dziesięciu. Do końca 2011 r. do systemu dołączą jeszcze trzej organizatorzy wycieczek. Tym samym zarząd firmy zapowiada, że skupi to w systemie ok. 90 proc. oferty dostępnej w Polsce. System MerlinX także pod względem liczby biur agencyjnych znacznie wyprzedza konkurencję. – Z systemu obecnie korzysta ok. 2 200 polskich biur podróży, co przełożyło się na 330 000 rezerwacji dokonanych w 2010 r. – mówi Tomasz Berdowski, prezes MerlinX. Natomiast z systemu rezerwacyjnego TOM korzysta ponad 1 330 agentów, a baza agentów rezerwujących przez BlueVendo to ponad 4 tys. firm. W Origami System natomiast jest obecnie ponad 800 biur podróży w Polsce. Koszty, jakie ponosi touroperator najczęściej uzależnione są od tego, czy ma on swój system, który jest implikowany do systemu dostawcy, czy przesyła tylko dane, które się w nim znajdują. Także agenci mają dwie możliwości. Bezpłatną, jeśli dokonują rezerwacji przez stronę organizatora, lub płatną, gdy korzystają z rezerwacji przez system.  

Ważna ilość, ale też i jakość
Jednak, jak mówi konkurencja, to nie ilość, ale jakość świadczy o silnej pozycji na rynku. – Uważamy, że o sile decyduje dobór odpowiednich silnych partnerów, którzy potrafią zapewnić odpowiedniej jakości dane. Tylko te podmioty pozostaną na rynku w perspektywie czekającej nas w najbliższej przyszłości konsolidacji – mówi Bartłomiej Kawecki, prezes zarządu Synerway – właściciel marki BlueVendo i TOM. – Drugim wyznacznikiem jest unikalność i atrakcyjność oferty. Właśnie takich silnych partnerów staramy się pozyskiwać do naszego systemu – dodaje. Jednocześnie właściciel przekonuje, że TOM nie jest jego pierwszym projektem w branży i dzięki sukcesowi BlueVendo łatwo mógł pozyskać grono obecnych touroperatorów. Oferta każdego organizatora pracującego na BlueVendo w zasadzie automatycznie jest dostępna w TOM'ie. Jednak bardziej sceptyczni są sami agenci i choć zgadzają się, że o sukcesie dostawców systemów świadczy liczba agentów, to wskazują też na cenę i zakres ofert, a także, co ważniejsze – na warunki współpracy. – Jeśli BlueVendo oferuje swoją multiwyszukiwarkę jaką jest TOM, agentom odpłatnie, to nie zdobędzie takiej ilości użytkowników jak MerlinX, nie pobierający opłat od agentów – mówią. 

Pozyskiwanie partnerów trwa
Nasza analiza wykazała, że także nowe systemy, które weszły w ostatnim czasie na rynek, starają się o pozyskanie silnych kontrahentów, w tym m.in. krakowski dostawca programu Origami System.
– Do końca roku planujemy zakończyć budowę sieci agencyjnej przyłączając kolejnych kilkuset agentów. Liczba transakcji rośnie choć, jak wiemy, nie ma dobrej koniunktury na rynku – mówi Rafał Pięta, prezes zarządu Origami System. – Czekamy więc na sezon, dając agentom należącym do naszej sieci możliwość zdobycia dodatkowych zysków dzięki bardzo atrakcyjnym promocjom – np. 50 zł za każdą rezerwację wybranych touroperatorów – dodaje. W Origami System jest obecnie 17. touroperatorów, m.in. Alfa Star, GTI Travel Polska, Sun&Fun, Triada, Oasis Tours. Partnerami systemu są nie tylko touroperatorzy, ale również konsolidatorzy linii lotniczych, firmy branży hotelarskiej, wypożyczalnie samochodowe czy dostawcy ubezpieczeń. – Origami to wielofunkcyjny system rezerwacyjny obejmujący wszystkie usługi turystyczne, które nowoczesne biuro podróży powinno oferować swoim klientom – mówi Rafał Pięta. W staraniach pozyskania nowych partnerów dużo spokojniej działają liderzy. Przede wszystkim dlatego, że pewni są swojej silnej pozycji na rynku. To ich właśnie wybierają touroperatorzy, którzy mają najwięcej popularnych wyjazdów, bo to dzięki tym właśnie systemom agenci wyszukują oferty wyjazdów dla klientów. Organizator pozostający poza popularnymi systemami rezerwacyjnymi ogranicza swoje możliwości zarówno sprzedaży agencyjnej, jak i internetowej. – Ze wszystkimi organizatorami, którzy są dla nas kluczowi mamy już podpisane umowy lub właśnie je domykamy – zapewnia Bartłomiej Kawecki. 

O krok przed konkurencją
Na rynku widać generalną tendencję do ciągłego ulepszania systemów rezerwacyjnych, w tym wzbogacania ich o dodatkowe funkcje. Dostawcy systemów rezerwacyjnych, aby utrzymać swoją silną pozycję na rynku muszą walczyć o agentów i touroperatorów na każdej płaszczyźnie. – Staramy się być zawsze parę kroków przed konkurencją – mówi Tomasz Berdowski. Za swoje największe osiągnięcie firma MerlinX uważa MDS- memory data serwer, który został stworzony przez ich zespół programistów. System pozwala na tworzenie coraz szybszych i lepszych serwisów, które umożliwiają podążanie za ciągle zmieniającymi się wymaganiami partnerów i klientów firmy. Także grupa Synerway zamierza wprowadzać ulepszenia. – Obecnie myślimy o innych aspektach współpracy z agentem turystycznym i w tym kierunku szukamy partnerów. Przykładem może być kontrakt z DotPay (liderem płatności internetowych), na bazie którego każdy agent korzystający z naszych rozwiązań ma zapewnione najniższe na rynku opłaty za akceptację e-płatności. W tym kierunku chcemy się m.in. rozwijać – mówi Kawecki. Te rozwiązania już są dostępne w wyszukiwarkach MerlinX, jednak na razie, jak mówi Tomasz Berdowski, liczba agentów korzystających z tej funkcji jest bardzo mała, bo produkt jest stosunkowo krótko na rynku.
Idealnym rozwiązaniem, satysfakcjonującym agentów byłby system, w którym mogliby dokonać kompleksowej rezerwacji wyjazdu w możliwie krótkim czasie, bez konieczności potwierdzania jej u touroperatora. Jednak czy to się uda? Czas pokaże. 
Maria Kilijańska

2011-05-30

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter