Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Raport WT

»

RAPORT - Turystyka Pielgrzymkowa.

Pielgrzymka to wyjazd życia. W ostatnich dwóch-trzech latach obserwujemy wzrost zainteresowania turystyką pielgrzymkową i religijną. Można więc pokusić się o wniosek, że na tego typu wyjazdy zawsze będzie zapotrzebowanie, mimo że nie są one tanie.

Na pielgrzymkę jedzie się w specjalnym celu, którym jest nawiedzenie miejsca, związanego z objawieniem lub życiem i działalnością jakiegoś świętego. Istotną rolę odrywa tu element przeżycia. Ze względu na specyfikę takiego wyjazdu i jego konkretny cel, w Polsce, gdzie tradycje chrześcijańskie są wciąż bardzo żywe, zapotrzebowanie na pielgrzymki cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie. Jak stwierdza prof. Jacek Ruszkowski, ekspert w dziedzinie turystyki religijnej z Wyższej Szkoły Zarządzania Marketingowego i Języków Obcych w Katowicach, oferta pielgrzymkowa pozwoliła nawet niektórym biurom złagodzić skutki globalnego kryzysu finansowego. – Aktywność w zakresie uczestnictwa w wyjazdach pielgrzymkowych i religijnych jest zróżnicowana przestrzennie. Można to powiązać i wyjaśnić niejednolitą aktywnością religijną w poszczególnych regionach Polski. Pozytywnym zjawiskiem ze społecznego punktu widzenia jest obserwowany wzrost liczby ludzi młodych uczestniczących w wyjazdach pielgrzymkowych: krajowych i zagranicznych – ocenia profesor. 

Pielgrzymka to nie byle co
Dawniej myślano, że pielgrzymki to wyjazdy drugiej kategorii, o niższym standardzie. Wyjazdy tego typu kojarzyły się z grupką emerytów jadących zdezelowanym autokarem wynajętym przez proboszcza. Rzeczywiście pewną część uczestników pielgrzymek stanowią osoby starsze, emeryci, renciści, a więc ludzie nie dysponujący większymi funduszami. Dla nich zagraniczne pielgrzymki są drogie, dlatego wybierają raczej wyjazdy promowane, a nierzadko także organizowane przez parafie. 

Biznes to biznes
Biznesem pielgrzymkowym, tak samo jak resztą turystyki, rządzą te same czynniki: globalny kryzys finansowy, zmienne kursy walut, wzrost cen paliw, a także zakłócenia w swobodnym funkcjonowaniu ruchu turystycznego wywołane zjawiskami naturalnymi. Oczywiste jest więc, że pielgrzymki podrożały. Choć ten wzrost, zdaniem profesora, w ostatnim okresie był umiarkowany, może nawet mniejszy niż w przypadku pozostałych imprez turystycznych. Jednak na rynku wyjazdów pielgrzymkowych istnieje duża konkurencja, więc muszą one być przygotowywane na wysokim poziomie, a to pociąga za sobą koszty.
– Staramy się tak przygotować ofertę, by spełniała wszystkie standardy. W ofercie pielgrzymkowej naszego biura mamy hotele minimum trzygwiazdkowe i autokary nie starsze niż kilkuletnie – mówi Paweł Wolnicki, wiceprezes biura Orlando Travel. – Jako piloci jeżdżą z nami osoby posiadające szeroką wiedzę na tematy religijne oraz duże doświadczenie, zarówno w pilotowaniu wycieczek, jak i pielgrzymek. Stereotyp pielgrzymki jako wyjazdu na niskim poziomie już zanika, a i sami pielgrzymi przywiązują dużą wagę do standardu, zwłaszcza miejsc noclegowych – tłumaczy. Czy zatem ten rodzaj wyjazdu to dla turysty wyjazd takiej rangi, że byłby on skłonny wydać na nią każdą sumę? – Pielgrzymka życia nie pozwala na kształtowanie cen na bardzo wysokim poziomie, rynek konkurencji pielgrzymkowej dyktuje poziom cenowy i w tym zakresie – odpowiada Agnieszka Czyż-Mańkowska, właścicielka Biura Turystyki Pielgrzymkowej „Nomada”. 

Duchowa uczta kosztuje
Największą popularnością cieszą się miejsca najbardziej znane – Rzym, Fatima, Lourdes, a ostatnio także szlaki śladami świętych we Francji, Hiszpanii i Grecji. Polskie biura pielgrzymkowe coraz częściej wysyłają także grupy do Meksyku oraz Ziemi Świętej. Ceny wyjazdów do „sztandarowych” miejsc świętych w Europie kształtują się na różnych poziomach, w zależności od środka transportu od 1,5 tys. do 3 tys. zł. Koszt pielgrzymki do Meksyku to kwota rzędu 7-9 tys. zł, a do Ziemi Świętej ok. 3-5 tys. Biuro Orlando Travel co roku notuje podobny poziom sprzedaży, wysyłając rocznie na trasy pielgrzymkowe średnio 140-150 grup. 

Uroczystości napędzają koniunkturę
A jak się przedstawiają dalsze perspektywy? – Ten rok jest specyficzny ze względu na beatyfikację Jana Pawła II. Przed tym wydarzeniem sprzedaliśmy ok. 100 grup. Doniesienia prasowe spowodowały, że część chętnych na pielgrzymkę beatyfikacyjną przełożyła wyjazd na późniejszy termin. Sygnały dochodzące do naszego biura dają nadzieję, że druga część roku będzie równie pracowita ze względu na spore zainteresowanie nowych grup chcących wziąć udział w pielgrzymce do grobu bł. Jana Pawła II – podsumowuje Paweł Wolnicki.
Duże uroczystości kościelne zawsze wzbudzają zainteresowanie i dają nadzieję na wzrost ruchu pielgrzymkowego.
Joanna Morawska

2011-07-15

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter