Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Poradnia

»

Praca rezydenta to nie wakacje

Słońce, palmy, szum lazurowego morza, wakacyjna atmosfera – to wszysto sprawia, że praca rezydenta i animatora maluje się w sielskich barwach. To prawda, że zagraniczni przedstawiciele touroperatorów mieszkają w pięknych miejscach, jednak ich praca nie ma nic wspólnego z urlopem.

Stanowisko rezydenta i animatora to nieustanna gotowość do realizacji powierzonych zadań, stała opieka nad turystami i prawidłowym przebiegiem ich pobytu, organizacja rozrywek, ale również rozwiązywanie problemów i udzielanie pomocy w sprawach ważnych i błahych. 

1 Nie zapomnij, że dzień pracy w destynacji nie kończy się o 17.00 
Podstawowym zadaniem rezydenta jest dopilnowanie, by zakontraktowane przez touroperatora świadczenia zostały prawidłowo zrealizowane. Od tego zależy bowiem, czy wakacje, na które wyjechali klienci, będą należały do udanych. Do obowiązków przedstawicieli biur w destynacjach należą zatem przygotowanie przylotu, wylotu, organizacja i prowadzenie spotkań informacyjnych dla klientów, rozwiązywanie ewentualnych problemów związanych z wykupionymi świadczeniami, a także pomoc w nagłych przypadkach. Jednym z najtrudniejszych jest dzień lotniskowy. Wielokrotnie przylatuje kilka samolotów z różnych polskich miast, a wtedy najważniejsza jest logistyka. Kolejny etap pracy to serwis lotniskowy, czyli powitanie turystów i udzielenie im podstawowych informacji o organizacji pobytu. Do tego dochodzi serwis hotelowy, czyli spotkania i dyżury w miejscach, gdzie turyści spędzają urlop. Rezydent musi poprowadzić info lub welcome meeting służące dokładniejszemu przedstawieniu wiadomości o hotelu, okolicy i kierunku wakacyjnym. W czasie spotkań proponuje wycieczki lokalne, które nierzadko potem sam prowadzi. Niestety obowiązków tych nie da się zamknąć o 17.00. Praca rezydenta wiąże się z nieregularnością, a jego tydzień pracy zazwyczaj obejmuje także weekendy i święta. Podobnie jest z animatorami. Co prawda ich miejscem pracy jest jeden hotel, a nie cały region, nie oznacza to jednak łatwiejszego zadania. Na terenie resortu muszą zapewnić gościom rozrywki przez cały dzień. Pierwsze imprezy zaczynają już ok. godz. 10, a kończą późnym wieczorem w czasie show organizowanego dla turystów. 

2 Pamiętaj, że praca w destynacji to stały kontakt z ludźmi
Najważniejszym zadaniem rezydenta jest opieka nad turystami, dlatego musi być on przygotowany na zetknięcie się z różnymi sytuacjami, jakie mogą przydarzyć się w czasie wakacji, począwszy od interwencji u służb hotelowych w sprawie przepalonej żarówki w pokoju aż po załatwianie formalności związanych z nagłą śmiercią gościa. To od rezydenta klienci oczekują rozwiązania problemu zagubionego bagażu, pomocy przy zmianie pokoju czy skontaktowania się z lekarzem, gdy zachodzi potrzeba skorzystania z porady lekarskiej. W wypełnianiu tych obowiązków ważna jest kompetencja, znajomość procedur, których nauczyć się można w czasie szkoleń prowadzonych przez biura podróży. Dla niektórych turystów, szczególnie tych, którzy podróżują rzadko lub nie znają języka, rezydent jest też bratnią duszą, doradcą, tłumaczem, a nawet negocjatorem. To on ma doradzić, co zwiedzić, gdzie zjeść i kupić pamiątki, poinformować o kulturze i zwyczajach danego kraju. By sprostać tego typu oczekiwaniom turystów, niezbędna jest chęć i umiejętność pracy z ludźmi, empatia i zwykła życzliwość. Rezydentem zostać może tylko ten, kogo z jednej strony cechuje wysoki profesjonalizm, sumienność, rzetelność, kto ma wybitne zdolności organizacyjne, jest przewidujący, potrafi łagodzić napięcia, z drugiej strony umie być przyjacielem i doradcą zupełnie obcych ludzi. Z kolei animator powinien zabawiać turystów, zająć ich tak, by leniwy dzień na plaży lub przy basenie nie okazał się nudny. 

3 Aby zostać reprezentantem touroperatora w destynacji, musisz
zainwestować w odpowiednie szkolenia
Pamiętaj, że zanim zaczniesz starać się o pracę rezydenta, musisz odbyć kurs dla pilotów wycieczek, który kończy się egzaminem. Jego pozytywny wynik i legitymacja otwierają drzwi do zawodu. Kolejnym etapem jest przystąpienie do szkolenia oferowanego przez niektórych touroperatorów w formie otwartych treningów. Program zajęć zaprojektowany jest tak, by przyszli rezydenci zrozumieli, na czym będzie polegać ich praca. Celem szkoleń jest przygotowanie kursantów do radzenia sobie w standardowych i niestandardowych sytuacjach. Jednak najwięcej można się nauczyć, wykonując zawód, dlatego warto skorzystać z możliwości wyjazdu na praktykę w destynacji, gdzie pod okiem doświadczonego trenera koryguje się pojawiające się błędy. Jeśli się spodobasz, będziesz mógł liczyć na zatrudnienie. 

4 By uprawiać zawód rezydenta lub animatora, musisz mieć do tego predyspozycje
Podstawowe wymagania stawiane przez touroperatorów kandydatom na rezydentów i animatorów to oczywiście znajomość języków obcych, ale i dyspozycyjność, gotowość do zmiany destynacji po jednym sezonie, otwartość na inne kultury i brak uprzedzeń. I nie chodzi tu tylko o pozytywne nastawienie do mieszkańców wybranego kierunku. Pamiętaj, że pracując za granicą, znajdziesz się w międzynarodowym towarzystwie, ważna będzie zatem twoja umiejętność współpracy z osobami pochodzącymi z różnych krajów. Zanim zostaniesz zatrudniony, przyszły pracodawca będzie próbował zweryfikować, czy rzeczywiście potrafisz odnaleźć się wśród osób o odmiennych zwyczajach, religii czy przekonaniach. Przede wszystkim sprawdzane będą jednak twoje cechy osobowościowe, predysponujące cię do pracy z ludźmi. W procesie rekrutacji pojawić się mogą także pytania o powody, dla których aplikujesz na stanowisko rezydenta lub animatora oraz przyczynę wyboru konkretnego touroperatora jako potencjalnego pracodawcy. W czasie rozmowy kwalifikacyjnej, nierzadko prowadzonej w dwóch językach, sprawdzana jest także wiedza merytoryczna związana z zawodem, czyli procedury i schematy postępowania w różnych sytuacjach. W przypadku animatorów ważna jest umiejętność zabawiania międzynarodowego towarzystwa. Ich praca to kilkanaście godzin zajęć sportowych, rekreacyjnych, występów na scenie, organizowanie uczestników i prowadzenie rozrywki w ciekawy i dynamiczny sposób. Animatorów podzielić można na dwie grupy – jedna specjalizuje się w zajęciach dla najmłodszych gości w wieku 3-12 lat, druga dla starszej młodzieży i dorosłych. Dla tych pierwszych miejscem pracy są minikluby, w których program zajęć rozplanowany jest zazwyczaj na dwa tygodnie. Animatorzy odpowiedzialni za program rozrywkowy dla dorosłych pracują zazwyczaj przy basenie lub na plaży, prowadząc zajęcia z fitnessu, tańca oraz organizując gry zespołowe. By dostać tę pracę, trzeba lubić sport, muzykę i dobrze odnajdować się w roli prowadzącego. Touroperatorzy za atut uważają więc ukończone studia na kierunku wychowania fizycznego (pod uwagę brani są także studenci tego kierunku) oraz pedagogiki (w przypadku animatorów) oraz aktywny udział kandydata w różnego rodzaju aktywnościach sportowo-rekreacyjnych. Liczy się także ukończony kurs instruktora fitness, doświadczenie w prowadzeniu tego typu zajęć, a także odbyte szkolenie dla instruktorów sportów wodnych oraz kurs pierwszej pomocy. 

5 Pamiętaj, że okres zatrudnienia zależy nie tylko od twojej dyspozycyjności, ale przede wszystkim od potrzeb touroperatora
Właściwie każdy touroperator prowadzi co roku nabór na stanowiska rezydenta i animatora. Niektórzy poszukują pracowników tylko na sezon, inni nie uwzględniają kandydatów ubiegających się o pracę jedynie na trzy miesiące. Rezydenci mają zazwyczaj możliwość zmiany lokalizacji co pół roku. Latem pracują przykładowo w Grecji, zimą w Kenii. Jednak nie wszyscy touroperatorzy dysponują programem zapewniającym rezydentom i animatorom zatrudnienie przez cały rok, dlatego istnieje możliwość wyjazdu za granicę tylko na parę miesięcy. Taka opcja może cię zainteresować, jeśli jesteś np. studentem. Starając się o pracę za granicą, musisz mieć świadomość tego, że choć wyjedziesz na kilka słonecznych miesięcy, twój przyszły pracodawca może oczekiwać od ciebie dyspozycyjności także w kolejnych sezonach. Rezydenci i animatorzy są bowiem dla touroperatorów bardzo ważną grupą pracowników. To od nich często zależy końcowa ocena wakacji, która przekłada się nie tylko na budowanie wizerunku marki, ale także lojalność klientów. To właśnie dlatego największe biura podróży organizują kursy doszkalające, w ramach których pracownicy podnoszą swoje kompetencje z zakresu umiejętności miękkich obejmujących np. wystąpienia publiczne, emisję głosu, asertywność i radzenie sobie ze stresem. Zrozumiałe jest zatem, że biura wolą podjąć współpracę z kandydatem nie tylko na jeden sezon, ale na dłużej.
Praca w destynacji wiąże się nie tylko z pobytem w pięknym wakacyjnym miejscu, ale przede wszystkim z dużą odpowiedzialnością, stałą dyspozycyjności i nierzadko sporym stresem. Wymaga też poniesienia kosztów związanych ze szkoleniami. Niewątpliwymi jej zaletami są natomiast możliwość poznawania innych krajów i kultur, zdobycia nietuzinkowego doświadczenia oraz kontakt z innymi ludźmi.

OPINIA
Beata Bocian, rezydentka z Krety
Praca rezydenta ma wiele plusów i minusów. Do tych pierwszych zaliczyłabym różnorodność wykonywanych czynności, do których należy praca w terenie (wizyty w hotelach, obsługa turystów na lotnisku, prowadzenie wycieczek), obowiązki biurowe (faksy, telefony, drobne tłumaczenia, redakcja listów powitalnych, opisów wycieczek itp.), możliwość poznania nowego kraju, kultury, języka, nieustanny kontakt z klientem, możliwość zawarcia wielu interesujących znajomości z całego świata oraz dobre zarobki, choć te zależą od konkretnego touroperatora.
Jeśli chodzi o minusy, to na pewno należy do nich 24-godzinna dyspozycyjność dla turystów, częste długie oczekiwanie na gości na lotnisku w przypadku opóźnionych lotów oraz brak snu w przypadku nocnych przylotów i odlotów. Niedogodnością jest także konieczność spędzania wielu godzin w samochodzie i w hotelach, zdarza się, że w ciągu 36 godz. prowadzimy 18 spotkań w 18 różnych hotelach, w czasie których przekazujemy turystom te same informacje. Trudnymi momentami są sytuacje, kiedy turyści składają skargę, przenosząc całą swoją frustrację za źle wykonaną usługę na rezydenta, a także chwile, kiedy turyści mają wypadek lub trafiają do szpitala.
Z mojego punktu widzenia nie jest to stała praca, którą można wykonywać do końca życia. Wiąże się ona z częstymi przeprowadzkami, życiem na walizkach i brakiem życia prywatnego. Poza tym najczęściej kontrakt podpisywany jest na sezon. Rezydentom bardzo trudno znaleźć pracę na sezon zimowy. Zazwyczaj wracają na ten okres do Polski i szukają drobnego zajęcia na kilka miesięcy, aby latem znów się spakować i wyjechać na kolejny sezon do tego samego lub innego kraju.

2011-09-15

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter