Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Destynacje

»

Rośnie atrakcyjność wyjazdów do Indii

Rynki wschodzące napędzają światowy wzrost gospodarczy, a kryzys sektora finansowego w krajach rozwiniętych dodatkowo przyspiesza wzrosty w Azjii. Taka sytuacja stwarza okazję na szybki rozwoju kraju, w tym turystyki.

Turystyka jest w Indiach najważniejszą częścią sektora usług. Władze indyjskie, zdając sobie sprawę z jej potencjału, podejmują aktywne działania, aby zwiększyć atrakcyjność Indii i zachęcić zagranicznych turystów do odwiedzenia kraju. W 2010 r. udział sektora turystycznego w tworzeniu PKB kraju wyniósł 8,6 proc., a w zatrudnieniu 10 proc. 

Wzrosty w przyjazdówce
Według raportu ministerstwa turystyki Indii, India Tourism Statistics i danych UN World Tourism Organization oraz World Travel & Tourism Council, w 2010 r. Indie odwiedziło łącznie 5,6 mln zagranicznych turystów, co stanowiło wzrost o 9,3 proc. w stosunku do roku 2009, kiedy to do kraju przyjechało 5,1 mln osób. Nie można pominąć faktu, że skala przyjazdów zagranicznych jest niewielka w porównaniu z krajowym ruchem turystycznym, który w 2009 r. wyniósł 650 mln osób. Podobne tendencje obserwują organizatorzy wyjazdów z Polski. – Coraz wiecej osób zaczęło podróżować do Indii. Turyści wybierają region Goa, Złoty Trójkąt lub okolice rzeki Ganges. Jednak Indie są ogromne i nawet sami Hindusi mówią, że brakuje im czasu na ich zwiedzenie – mówi Ewa Góra, właścicielka biura Kontynenty. 

Słaby ruch w obie strony
Jak podaje Ambasada RP w New Delhi, udział Polski w ruchu do i z Indii wciąż jest niewielki. W 2009 r. odnotowano 19 tys. wjazdów Polaków do Indii i 15 tys. Indusów do Polski. Dane długoterminowe prognozują zwiększenie natężenia ruchu turystycznego i w najbliższym czasie można się spodziewać kontynuacji rozwoju tego trendu. Udział Indii jako destynacji w światowym ruchu turystycznym wzrósł z 0,4 proc. do 0,58 proc. Kraj zajmuje obecnie 41. miejsce w rankingu najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie.
Jednak nadal największą przeszkodą są ceny wyjazdów, które dla większości Polaków są za wysokie. – Można znaleźć hotele skierowane do backpakersów, które kosztują po kilka dolarów za noc – mówi Ewa Góra. Koszt np. 9-dniowego wyjazdu z biurem
Rainbow Tours wynosi 5309 zł, 16-dniowy pobyt kosztuje od 7269 zł do 13 136 zł. Wyjazd z biurem podróży Itaka to kwota rzędu 4483 zł za tydzień lub 6362 zł za 16 dni. 9-dniowe wakacje z biurem Ecco Travel kosztują 3998 zł, a 19 dniowy wyjazd 14 808 zl. 

Wysokie koszty podróży
Dodatkowo koszty podróży potęgują ceny połączeń samolotowych. I choć organizatorów, którzy oferują wyjazdy do Indii, jest wielu, to tylko biuro podróży Itaka ma do dyspozycji loty czarterowe raz w tygodniu. – Innym touroperatorom najprawdopodobniej się to nie opłaca i wybierają linie regularne, gdzie bilet kosztuje 2500–3000 zł, w zależności od terminu – mówi Ewa Góra. Utrudnieniem jest też fakt, że nie ma bezpośrednich połączeń z Polski i trzeba korzystać z przesiadek na wschodzie, co generuje dodatkowe koszty. MAK

2011-10-15

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter