Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Prawo w turystyce

»

Za co zapłaci Holiday Travel Center?

Tym razem UOKiK sprawdził umowy o timeshare stosowane przez organizatora. Zarzut nieprawidłowych postanowień dotyczył m.in. uregulowania dotyczącego indywidualnego negocjowania umów. Za uchybienia biuro zapłaci ponad 6000 zł.

Przepisy związane z klauzulami niedozwolonymi dotyczą postanowień umownych stosowanych we wzorach umów, które nie zostały uzgodnione z konkretnym konsumentem. Przyjmuje się, że konsument, który negocjował umowę z przedsiębiorcą, nie może powoływać się na niedozwoloność (abuzywność) zawartych w niej postanowień. Jeśli bowiem zawarcie umowy poprzedziły negocjacje, to podpisanie kontraktu oznacza, że umowa jest zawarta indywidualnie i uwzględnia konkretne potrzeby konsumenta. Nic więc dziwnego, że czasami organizatorzy – aby obejÊç niedoskonałe przepisy i zabezpieczyç si´ przed zarzutami UOKiK – wpisują do umowy oświadczenie o tym, że klient wynegocjował jej warunki, a ten następnie sygnuje takie oświadczenie swym podpisem.
Rozwiązanie kłopotliwe
Z decyzji UOKiK przeciwko Holiday Travel Center Sp. z o.o. wynika jednak, że takie rozwiązanie nie zadziała. Przeciwnie, może – tak jak w opisywanym przypadku – narazić organizatora na kłopoty. I jak się okazuje, nie tylko jeśli chodzi o zwykłe umowy, ale również umowy o timeshare. Te ostatnie skontrolował prezes UOKiK. Jego zastrzeżenia wzbudziło postanowienie w następującym brzmieniu: „Niniejszym jako pełnomocnik oraz w imieniu własnym akceptujemy powyżej wynegocjowane warunki uczestnictwa” oraz drugie: „Niniejszym akceptujemy powyżej wynegocjowane dwustronnie warunki uczestnictwa”. Postanowienia te zdaniem UOKiK naruszają art. 385¹ § 1 k.c., ponieważ oświadczenie, którego podpisanie wymusza przedsiębiorca, jest nieprawdziwe. Konsument poświadcza bowiem, że treść umowy została wynegocjowana, pomimo że umowa nie zawiera uzgodnionych indywidualnie postanowień. UOKiK przypomniał, że za postanowienia umowy uzgodnione indywidualnie należy uznać takie, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ. Z tego względu opatrzenie klauzuli wzmianką wskazującą na rzekome „indywidualne uzgodnienie” nie jest wystarczające. Choć decyzja UOKiK dotyczyła umów o timeshare to warto pamiętać, że analogiczna sytuacja może dotyczyć umów o imprezę turystyczną.
Jak się zabezpieczyć?
Jeśli warunki umowy rzeczywiście zostały wynegocjowane w całości
lub w części, biuro powinno ze swojej strony zadbać o dowody potwierdzające, że negocjacje się odbyły. Jak to zrobić? Bardzo trudno będzie wykazywać, że postanowienia były indywidualnie negocjowane w sytuacji, w której firma nie ma dokumentacji potwierdzającej tę okoliczność. W przepisach nie określono, w jaki sposób powinny być utrwalane tego typu negocjacje. W praktyce dobrym zwyczajem jest sporządzanie podpisanego przez strony umowy protokołu z negocjacji, który przechowuje przedsiębiorca. Poza tym w umowie można wprowadzić preambułę. Można też oczywiście pomyśleć o innych dowodach, takich jak świadkowie lub nagranie negocjacji. Wówczas dowodzenie negocjacji nie powinno stanowić kłopotu. JT

2012-01-02

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter