Sejm powołał podkomisję ds. Turystyki

Pod koniec kwietnia w ramach Komisji Kultury Fizycznej, Sportu
i Turystyki została powołana nowa, stała Podkomisja do spraw Turystyki. Jej przewodniczącym został poseł PO Andrzej Gut-Mostowy. W skład podkomisji weszło 14 posłów. Gdy w połowie czerwca, półtora miesiąca od powołania, „WT” próbowały się dowiedzieć, czym konkretnie podkomisja będzie się zajmować, padały jedynie ogólnikowe sformułowania. Konkretów nie byli w stanie podać ani poseł Ireneusz Raś, ani Piotr Van Der Coghen, którzy znaleźli się w jej składzie. Wydana przez biuro poselskie Guta-Mostowego informacja prasowa także nie rozjaśniła sytuacji. Można się z niej dowiedzieć, że Podkomisja ds. Turystyki chce skupić się przede wszystkim na działaniach związanych z wykorzystaniem szansy, jaką jest organizacja Euro 2012 do promocji Polski. Ale jak zamierza to uczynić i w jakich obszarach, tego się już nie dowiadujemy. – Jednym z priorytetów działalności ma być podjęcie konsultacji społecznych dotyczących rozwoju narciarstwa i turystyki rowerowej oraz określenie sposobów budowania ważnej pozycji turystyki w polityce społeczno-gospodarczej państwa. Ponadto posłowie pracujący w nowej podkomisji zamierzają dokonać analizy funkcjonowania ustawy o usługach turystycznych i innych aktów prawnych dotyczących gospodarki turystycznej oraz systemu zabezpieczeń konsumenta turystycznego – podaje Michał Glonek, dyrektor biura poselskiego Andrzeja Guta-Mostowego.
W oświadczeniu biura zakopiańskiego posła brakuje rzeczowych informacji, szczególnie dotyczących konkretnych działań wspierających firmy działające w branży turystycznej. Przewodniczący podkomisji poproszony o uściślenie zadań podkomisji do chwili oddania numeru do druku nie wystosował odpowiedzi. Najwyraźniej na jej działalność pomysłu brak.
Podkomisja ma się spotykać raz w miesiącu i pracować nad lepszą przyszłością polskiej turystyki, jednak na razie termin najbliższego posiedzenia pozostaje nieznany. Widocznie na lepszą przyszłość polska turystyka musi jeszcze poczekać. Należy mieć nadzieję, że przystąpienie parlamen- tarzystów do pracy nastąpi szybciej niż ich kolegów z Parlamentarnego Zespołu Turystyki i Narciarstwa. AO