Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Destynacje

»

Kryzys spowalnia rozwój turystyki

Przedstawiciele najważniejszych organizacji turystycznych na świecie spotkali się po raz kolejny, by ocenić bieżącą sytuację branży na świecie. Celem spotkania było też omówienie najnowszych trendów towarzyszących rozwojowi turystyki w ujęciu globalnym.

Dyskusja na temat zagrożeń i szans dla turystyki w kontekście bieżącej sytuacji ekonomicznej, społecznej, zmian politycznych oraz trendów obserwowanych na najważniejszych rynkach była przedmiotem międzynarodowej konferencji, która odbyła się w Jordanii. Na wydarzeniu tym polską branżę turystyczną reprezentował Kamil Juwa z biura Summerelse. 

Niedoceniony potencjał
Wśród tematów przewodnich znalazły się kwestie związane z pozyskiwaniem nowych klientów, perspektywami wzrostu transportu lotniczego, wspieraniem zagranicznych inwestycji oraz podnoszeniem konkurencyjności destynacji turystycznych. David Scowsill, prezes i dyrektor generalny WTTC, podkreślił znaczenie przemysłu turystycznego, który nie tylko pozwala na stworzenie milionów miejsc pracy na całym świecie, ale także jest odpowiedzialny za wytworzenie miliardów dolarów do światowego PKB. Turystyczni oficjele i przedstawiciele największych touroperatorów podkreślali, że turystyka w skali makro powinna być traktowana jako sektor priorytetowy, a to ze względu na korzyści, jakie globalnie generuje dla gospodarki. Obecnie szacuje się, że dostarcza ona 9 proc. wpływów do światowego PKB (10 bln dol. obrotu) i tworzy bezpośrednio 255 mln miejsc pracy. Jedna na 12 osób zatrudniona jest w turystyce. David Scowsill podkreślił, że w 2011 r. z podróżach zagranicznych udział wzięło miliard osób, perspektywy na kolejny rok mówią o możliwości przekroczenia tego wyniku, według UNWTO turystą jest już jeden na siedmiu mieszkańców kuli ziemskiej. Prognozy mówią, że w 2022 r. z turystyki pochodzić będzie 10 proc. PKB, a zatrudnienie w branży znajdzie 328 mln osób. Dane te plasują turystykę na trzecim miejscu wśród największych dziedzin gospodarki. Dla porównania przemysł motoryzacyjny czy kopalnie tworzą 8 proc. światowego PKB. 

Kryzysowy hamulec

Wśród poruszanych tematów nie zabrakło dyskusji na temat sposobów dotarcia z ofertą turystyczną do potencjalnych klientów. – Na konferencji zauważono, że w obecnej chwili najskuteczniejszym narzędziem promocji turystyki jest e-marketing – mówi Kamil Juwa, dyrektor sprzedaży w Summerelse, który na konferencji reprezentował polskiego touroperatora. – Zwłaszcza od ostatnich dwóch lat dużą rolę w procesie tym odgrywają media społecznościowe – opowiada Juwa i dodaje, że wśród wniosków pojawiło się stwierdzenie, że sprzedaż staje się najbardziej efektywna w momencie, kiedy w ostatnim etapie procesu zakupu wakacji turysta ma możliwość porozmawiania z profesjonalnym doradcą. Wśród innych trendów wymienianych przez ekspertów na konferencji znalazło się także dynamiczne pakietowanie, w wypadku którego uwagę koncentrować należy na dostępie do różnorodnej bazy hotelowej. Hotelarstwo pojawiło się też w kontekście inwestycji. To właśnie przez pryzmat tej branży można mówić o największych projektach finansowych. – Eksperci zwracali uwagę na fakt, że inwestycje te koncentrują się głównie na koncepcie franczyzy, które oparte są na kontraktach zarządzania obiektami. W rzeczywistości mówić należy raczej o sprzedaży licencji lokalnym przedsiębiorcom i wnikliwej kontroli w zakresie przestrzegania spójnych światowych standardów – relacjonuje szef sprzedaży w Summerelse. Zauważono też, że w ostatnim czasie inwestorzy z rejonu Bliskiego Wschodu zainwestowali poza swoimi krajami 2,5 bln dol. w sektor turystyczno-hotelarski. Ich decyzje powodowane były po części niestabilnością regionu. Na konferencji nie zabrakło też gorzkich słów. – Prelegenci zwracali uwagę na fakt, że największym zagrożeniem dla rozwoju turystyki jest kryzys zadłużenia światowego szacowany na 9 bln dol., a to więcej niż koszt II wojny światowej – opowiada Kamil Juwa. Profesjonaliści z branży do bezpośrednich czynników ograniczających skłonność do konsumpcji turystyki jako dobra wyższego zaliczyli rosnącą inflację, spadek wartości nieruchomości, wysokie ceny paliwa, procedury wizowe oraz brak środków na podróże. W krajach szczególnie nastawionych na przyjęcie turystów zaczął pojawiać się już problem pustych miejsc noclegowych. 

Niejednorodny turysta
W skali globalnej największe szanse na pozyskanie nowych turystów związane są z rosnącym zainteresowaniem wyjazdami i poprawą sytuacji w takich krajach jak Chiny, Brazylia oraz Rosja, dlatego tak ważne jest, by firmy opracowały strategię promocji atrakcyjną dla turystów z różnych zakątków świata. Za przykład synergii działań crosskulturowych opartych na nowych technologiach, popularnych szczególnie wśród młodej generacji turystów, podano pomysł wykorzystany przy promocji starożytnej Petry. Na stronie Jordańskiej Organizacji Turystycznej zamieszczono interaktywną grę, której zadaniem jest rozbudzić przedwyjazdowe emocje przyszłych odwiedzających. Konferencja w Jordanii pokazała po raz kolejny, jak duże znaczenie dla gospodarki światowej ma turystyka. Tym razem zwrócono uwagę na najnowsze trendy związane z promocją oferty i dotarciem do nowych grup podróżnych, ewolucję ich potrzeb i upodobań. MG



5–7 czerwca, The International Conference on Seizing Tourism Market Opportunities in Times of Rapid Change, zorganizowana przez Jordańską Organizację Turystyczną, WTTC, UNWTO oraz Ministerstwo Turystyki i Antyku Jordanii

2012-08-30

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter