Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Biura

»

Duże problemy małego biura?

Agenci informują się nawzajem – Damptour z Pszczyny zalega ze zwrotem pieniędzy klientom, którym anulował wakacje ze zwrotem kosztów.

Informacja o problemach z odzyskaniem gotówki pojawiła się co prawda na zamkniętym forum dyskusyjnym, ale tam agenci mówią już otwartym tekstem, z Przemysławem Danielcem, szefem Damptour nie można się skontaktować, pracownicy nie mogą nam pomóc. 

Brak pieniędzy, brak reakcji
Sprawa poruszona została przez paru agentów, którzy, jak się okazuje, borykają się z tym samym problemem. – Sprzedałem wakacje w hotelu Medena, w Chorwacji. Niestety komunikaty przesłane przez biuro, informujące, że z powodu małej liczby chętnych osób turnus się nie odbędzie – informuje przedstawiciel Atlas Travel. – W zamian Easytour zaproponował inny hotel, ponieważ klienci nie przyjęli propozycji zmiany, doszło do bezkosztowej anulacji imprezy turystycznej – opowiada. Problemy zaczęły się, kiedy pracownik biura agencyjnego zwrócił się na piśmie z prośbą o zwrot wpłaconych środków. Choć od momentu wysłania pierwszego pisma minęły dwa tygodnie, gotówka nie wróciła ani na konto agenta, ani na konto klientów. – Pracownica Easytour informuje, że problemem tym zajmuje się szef, który w biurze nie jest dostępny – podkreśla przedstawiciel Atlas Travel i dodaje, że wysłał ostateczne wezwanie do zapłaty nadane za potwierdzeniem odbioru, potwierdzenia tego jednak nie otrzymał. Może to sugerować, że list w ogóle z poczty nie został odebrany. 

Traveliada też czeka

Z podobnym problemem boryka się biuro podróży Traveliada. – Easytour/Damptour anulowalo wyjazd klientom z 17 sierpnia, kwota, jaką miało oddać za dwuosobową rezerwację, wynosi 4140 zł. Mimo naszych monitów pieniądze nie zostały zwrócone, choć od rozpoczęcia sprawy minęło już 21 dni – opowiada Jacek Malarski, dyrektor Traveliady, i dodaje, że jego klienci nie mają w tej chwili ani zarezerwowanych wakacji, ani pieniędzy na wykupienie innego wyjazdu. – Myślę, że Easytour/Damptour stał się niewypłacalny, a jeśli tak, to proceder przyjmowania przez biuro pieniędzy od niczego nieświadomych agentów trzeba natychmiast przerwać – uważa Jacek Malarski. Traveliada nosi się też z zamiarem wysłania pisemnej informacji do marszałka województwa śląskiego z prośbą o interwencję. 
Próbowaliśmy skontaktować się z biurem Easytour, którego przedstawicielka poinformowała nas, że kwestiami płatności zajmuje się jeden z szefów biura – Przemysław Danielec. Oczywiście nie był on w firmie dostępny. Pracownik touroperatora zapewniła, że zwrot wpłat zostanie dokonany, nie umiała jednak podać nawet przybliżonego terminu zwrotu. Do momentu oddania tego numeru „WT” do druku, nie udało się uzyskać żadnych nowych informacji. Easytour
/Damptour sprzedaje wyjazdy do Albanii, Czarnogóry, Chorwacji, Bułgarii oraz Hiszpanii. MG

2012-10-15

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter