Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Raport WT

»

RAPORT Inwestycje w turystyce.

Nowe inwestycje głównie w mniejszych miastach Duże miasta przystopowały z budową nowych obiektów i skupiły się na remontach tych już istniejących.

Mniejsze mogły liczyć na powstanie na ich terenie znaczących centrów kulturalnych, parków rozrywki i muzeów. Najbardziej dynamicznie rozwijającym się sektorem pozostała baza noclegowa.
W 2012 r. największe miasta odnawiały zabytki, mniejsze – poszerzały bazę noclegową lub łączyły się w tworzeniu szlaków turystycznych. Trudno jednak nie zauważyć, że jeśli chodzi o lokalizację spektakularnych inwestycji, duże miasta coraz częściej ustępują pola mniejszym. Inwestycje wspomagane funduszami unijnymi wymagają wkładu własnego z budżetu miasta. Zebranie środków w dużych miastach przy ich rosnącym zadłużeniu bywa więc coraz trudniejsze. Mniejsze miasta były nierzadko w o tyle lepszej sytuacji, że mogły liczyć na przychylność instytucji pośredniczących, które mają przykaz wybierania projektów wspierających równomierny rozwój. 

Warszawa stawia na Wisłę
Spektakularnymi inwestycjami z całą pewnością może się pochwalić Warszawa. – Priorytetem była rewitalizacja obiektów już istniejących służących tak mieszkańcom miasta, jak i odwiedzającym je turystom – twierdzi Barbara Tekieli, dyrektor Biura Promocji Miasta Warszawy. Wśród najważniejszych inwestycji na terenie stolicy należy wymienić renowację staromiejskich piwnic (ok. 30 mln zł), budowę Muzeum Warszawskiej Pragi (ok. 37 mln zł) czy przebudowę Muzeum Miejsc Pamięci Palmiry (ok. 3 mln. zł). Rozpoczęto także kolejny etap rewitalizacji lewobrzeżnego bulwaru Wisły (ok. 77 mln zł). Pieniądze wyłożono również na transport – budowę II odcinka metra czy połączenie kolejowe z lotniskiem Okęcie. – Ogromnym plusem tych projektów jest to, że są związane z Wisłą, że przywracają tę rzekę miastu – przypomina Barbara Tekieli. – Inwestycje te mają przywrócić Wiśle jej świetność. Taką, jaką miała w wieku XIX czy jeszcze w latach 20. minionego wieku – mówi Barbara Tekieli. Rok 2012 upłynął także pod znakiem intensywnej budowy Muzeum Historii Żydów. Otwarcie tego obiektu przewidziane jest w połowie tego roku 

Metropolie przegrywają
Łódź zainwestowała w rozwój obiektów muzealnych i kulturowych. W miejskim budżecie znalazły się pieniądze na budowę małej sceny Teatru Powszechnego, adaptację budynku kotłowni na muzeum interaktywne dla Centralnego Muzeum Włókiennictwa oraz na remont dachu Muzeum Kinematografii. Odnowiona została również część starego miasta. Tymczasem w pobliskim Tomaszowie Mazowieckim stworzono podziemną trasę turystyczną Groty Nagórzyckie za 3,9 mln zł. Spektakularnymi inwestycjami nie może się za to pochwalić Kraków. Za ponad 8 mln zł modernizowano główną siedzibę Muzeum Historii Miasta. Poza tym zakończono projekt Muzeum Armii Krajowej (35 mln zł). – Nowe drogi, linie tramwajowe, inwestycje, dzięki którym poprawia się wygląd miasta – to wszystko ma znaczenie – wyjaśnia Katarzyna Fiedorowicz-Razmus z UM Krakowa. Za ponad 1,7 mln zł odrestaurowano również 21 kamienic starego miasta. Niewiele lepiej niż Kraków poradził sobie Wrocław. Dzięki funduszom unijnym powstał m.in. system informacji miejskiej (812 tys. zł) oraz rozbudowano staromiejską promenadę (ponad 10 mln. zł). Zamiast do Wrocławia pieniądze trafiły w Dolnośląskiem do innych, mniejszych miast, takich jak Jelenia Góra czy Kłodzko (prace budowlane w twierdzy Kłodzko za 6,98 mln). Ogólnie na Dolnym Śląsku rozpoczęło się w 2012 r. 46 nowych inwestycji turystycznych, z tego większość przypadała na obszary miejskie. – Zarząd województwa kieruje się zasadą zrównoważonego rozwoju regionu, a to oznacza, że wspierane są różne sfery życia społecznego i gospodarczego, jak również równomiernie wszystkie miejscowości województwa – wyjaśnia Jolanta Cianciara, zastępca dyrektora departamentu RPO UM województwa dolnośląskiego. Praktyczne podejście do inwestycji cechowało też władze Poznania. Ukończono budowę nowego dworca kolejowego oraz nowego terminalu lotniczego. Miasto zakupiło także nowe tramwaje i autobusy. – Tabor jest wizytówką nowoczesnego miasta, zachęcającą do korzystania z transportu miejskiego. Zakup 75 autobusów i 45 tramwajów Solaris był największą w dziejach poznańskiego przewoźnika inwestycją i drugą w skali kraju – chwali Jan Mazurczak, prezes zarządu Poznańskiej LOT. Prócz tego Poznaniowi udało się ukończyć prace nad rezerwatem archeologicznym Genius Loci na Ostrowie Tumskim. Pod koniec roku oddano też do użytku Salę Wielką w Centrum Kultury Zamek oraz kolejkę górską Adrenaline, która ma wzbogacać ofertę rekreacyjną wokół Jeziora Maltańskiego. Także Poznań zadbał o odnowienie starego miasta. 

Więcej dla mniejszych
Miniony rok był kolejnym krokiem w rozbudowie infrastruktury miast spoza wielkiej piątki. Jednym z większych projektów w województwie dolnośląskim może się poszczycić Oleśnica, w której zbudowano kompleks sportowo-rekreacyjny (25 mln zł). Nieco ponad 6 mln zł kosztowała też modernizacja zamku piastowskiego w Legnicy. Tymczasem w Szklarskiej Porębie na obszarze ponad Rodzinny Park Rozrywki. – Odwiedzający będą mogli skorzystać m. in. z całorocznego toru saneczkowego, systemu ślizgawek, ogrodu z torem przeszkód, urządzeniami dmuchanymi i trampolinami, mini-golfa, lodowiska, automatów do gier. Na terenie parku będą także organizowane festyny, koncerty, prezentacje produktów i wyrobów lokalnych. Dodatkowym elementem będzie postać Ducha Gór - legendarnego władcy Karkonoszy, która pojawiać się będzie w całym parku, czasami w towarzystwie drwali, hutników szkła, czy Walonów - średniowiecznych poszukiwaczy skarbów. W ten sposób opowiadana będzie historia miasta i regionu. Wartość projektu to ok,. 10 mln zł., z czego dofinansowanie unijne to 2,6 miliona złotych – opisuje Anna Ziarko, kierownik działu informacji i promocji Dolnośląskiej Instytucji Pośredniczącej.
Znaczących inwestycji dokonano także w miastach Pomorskiego. – Za 79 mln zł Opera Leśna w Sopocie zyskała nowe zadaszenie oraz miejsca na widowni, w części dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Remont obiektu wraz z przyległymi ścieżkami i drogą dojazdową pozwoli na organizację większej liczby wydarzeń o charakterze kulturalnym, które będą mogły się odbywać również poza głównym sezonem turystycznym – mówi Marta Chełkowska, prezes PROT. Dodaje również, że to w 2012 r. otwarta została przystań jachtowa Sopot Pro Marina (70 mln zł). Miasta inwestowały także w muzea i obiekty naukowe. – Naszą najważniejszą inwestycją produktową 2012 r. jest Świętokrzyski Szlak Archeo-Geologiczny. To projekt partnerski łączący najważniejsze z punktu widzenia turystyki atrakcje: Krzemionki koło Ostrowca Świętokrzyskiego, Centrum Geoedukacji w Kielcach oraz obiekty geologiczne w rejonie Chęcin – opisuje Jacek Kowalczyk, prezes ŚROT. Dodaje też, że wartościowo największe inwestycje w województwie zrealizowano właśnie w działaniach związanych z rewitalizacją obiektów zabytkowych i przystosowaniem ich do potrzeb turystyki. Powstały nowe atrakcje: Muzeum Dialogu Kultur i Wzgórze Zamkowe z Centrum Designu w Kielcach, zmodernizowano obiekty Muzeum Narodowego w Kielcach, Muzeum H. Sienkiewicza w Oblęgorku, a Park Etnograficzny w Tokarni zyskał 10 rekonstruowanych obiektów. Potwierdza również, że tak jak w pozostałych rejonach Polski, najszybszy rozwój świętokrzyskiej infrastruktury turystycznej dotyczy sektora bazy noclegowej. 

Duzi kończą, mniejsi zaczynają
O ile 2012 r, był dla dużych miast czasem zbierania plonów rozpoczętych wcześniej inwestycji, w mniejszych miastach wiele zostało w tym czasie dopiero rozpoczętych. W Szklarskiej Porębie powstaje na obszarze ponad 4 ha Rodzinny Park Rozrywki (ok. 10 mln zł). Dużą inwestycją mogą pochwalić się także miasta województwa zachodniopomorskiego. Zachodniopomorski Szlak Żeglarski to szereg projektów budowlanych i modernizacyjnych w dolnym biegu Odry, w takich miastach jak: Szczecin, Wolin, Wapnica, Kamień Pomorski, Dźwinów, Kołobrzeg, Darłowo i Świnoujście. – Docelowo Zachodniopomorski Szlak Żeglarski będzie służył nie tylko mieszkańcom naszego regionu czy kraju, ale także żeglarzom zagranicznym, w tym berlińczykom, dla których jest jedyną drogą wodną prowadzącą do Bałtyku – przypomina Waldemar Miśko, prezes ZROT. 

Rozwój coraz bardziej równomierny
Inwestycje minionego roku dosyć wyraźnie układają się w schemat pokazujący, że duże miasta więcej remontują, a mniejsze – budują od podstaw. Wynika to nie tylko z możliwości przestrzennych, ale też ze zdrowego rozsądku. Nie można budować bez końca, nie poprawiając przy tym tego, co wymaga naprawy. Również schyłek wspierających inwestycje funduszy unijnych sprawił, że na rozpoczęcie następnych wielkich projektów trzeba będzie poczekać co najmniej do roku 2014 r., kiedy zacznie obowiązywać nowy unijny budżet. KP

2013-03-04

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter