Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Destynacje

»

Niemcy promują się kulturą

Nasi zachodni sąsiedzi umacniają swoją pozycję wśród najpopularniejszych destynacji europejskich. Trzeci rok z rzędu zajmują pod tym względem drugą pozycję, zwiększając dystans dzielący ich od trzeciej Francji i doganiając pierwszą Hiszpanię. Cel na kolejne lata to 80 mln noclegów rocznie.

Niemcy coraz szybciej doganiają europejską destynację numer jeden. Podczas gdy w 2012 r. liczba zagranicznych turystów w Hiszpanii wzrosła w stosunku do roku 2011 o 3 proc., a we Francji pozostała bez zmian, w Niemczech przybyło aż 7 proc. odwiedzających. W efekcie do naszego sąsiada przyjechało 46 mln osób, które skorzystały z 68 mln noclegów i wydały łącznie 36 mld euro. Liczby przemawiają na korzyść Niemiec, które chcą sięgnąć po palmę pierwszeństwa wśród europejskich destynacji. – Niemiecki przemysł turystyczny trzeci rok z rzędu osiąga rekordowe wyniki, – mówi Ernst Burgbacher, członek niemieckiego parlamentu. Siłą napędowa dalszych wzrostów ma być turystyka kulturowa, w której Niemcy już przodują w Europie. 

Kultura motorem wzrostu
– Po raz pierwszy w historii Niemcy przyciągnęły najwięcej turystów kulturowych w Europie, osiągając pod tym względem 12 proc. wzrostu i wyprzedzając Francję – mówi Petra Hedorfer, prezes Niemieckiej Centrali Turystyki (DZT). Szczególnie popularne są obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Dlatego tematem przewodnim działań marketingowych DZT na rok 2014 będą skarby światowego dziedzictwa UNESCO, których w kraju jest 37. Hasłem kampanii będzie „Zrównoważona turystyka kulturowa i naturalna”. Przy okazji promocji własnych zasobów kulturowych Niemcy chcą utrwalać swój wizerunek jako „zielonej destynacji”. – Nie działamy tak dlatego, że chcemy być lepsi od innych, ale dlatego, że wierzymy, iż jest to właściwy kierunek – podkreśla Hedorfer. Jednocześnie DZT ujawniła plan działań i tematy, wokół których będzie nadal budowała zainteresowanie destynacją, aż do 2019 r. Wśród nich również królują odwołania do kultury. – Chcielibyśmy zaprezentować się poprzez różnorodność, którą posiadamy, a kultura jest jej najważniejszym składnikiem – mówi Petra Hedorfer. W 2015 r. DZT wykorzysta w promocji 500. rocznicę urodzin Lucasa Cranacha Młodszego oraz 25. rocznicę zjednoczenia Niemiec. 

Polska ważnym rynkiem
Niemieckie dziedzictwo ma także przyciągać polskich turystów. – Na terenie Saksonii znajduje się jeden z pomników przyrody wpisany na listę – Park Mużakowski. Jest to park krajobrazowy położony na granicy z Polską – mówi Marleen Hoer, przedstawicielka Regionalnej Organizacji Turystycznej Saksonii. – Opracowaliśmy linię produktów w celu wykorzystania ważnego megatrendu, jakim są podróże kulturowe. Chcemy je kierować przede wszystkim do polskich turystów, którzy są dla nas bardzo ważną grupą docelową, chociażby ze względu na bliskość położenia – wyjaśnia. Polscy turyści odgrywają ważną rolę nie tylko w Saksonii, ale także innych landach, np. Brandenburgii czy Dolnej Saksonii. – Polaków w Brandenburgii jest coraz więcej, obecnie jest to najważniejszy rynek emisyjny dla naszego regionu. W 2012 r. liczba polskich turystów wzrosła o 9 proc. Dane za pierwsze miesiące obecnego roku wykazują dalsze wzrosty – relacjonuje Martin Fennemann, menedżer z Tourismus-Marketing Brandenburg. Polacy w 2012 r. skorzystali z 2 mln noclegów w Niemczech, co stanowi wzrost o ponad 17 proc. w stosunku do roku wcześniejszego. – Polska jest dla nas jednym z najważniejszych rynków, o dużym potencjale wzrostowym – potwierdza Petra Hedorfer. Jednak to Rosja zanotowała najwyższy procentowy wzrost liczby przyjazdów do Niemiec w 2012 r. z wynikiem 24,6 proc..


5–7 maja, Germany Travel Mart, Stuttgart

2013-06-30

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter