Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Biura

»

Small Planet zimuje w Królestwie Smoka

Przewoźnik czarterowy podsumował 2013 r. w swojej działalności. Jedną z nowości, jaką wdrożył w minionym roku, jest zimowanie jednego samolotu z floty Small Planet w azjatyckim Butanie, skąd obsługuje rejsy do Tajlandii.

Rok 2013 w Small Planet Airlines przyniósł wiele zmian i nowości. – Najpierw w marcu doszło do management buy out. Osoby wchodzące w skład zarządu spółki nabyły od większościowego udziałowca Avia Solutions Group całościowy pakiet akcji Small Planet Airlines. Po dokonaniu transakcji obecny zarząd posiada 100 proc. akcji zarówno w spółce polskiej, jak i litewskiej. Z pewnością na tym zyskaliśmy – mówi Jarosław Jeschke, zastępca prezesa zarządu Small Planet Airlines. Wyjaśnia, że dzięki temu przewoźnik zyskał niezależność i może swobodniej negocjować z kontrahentami oraz dostawcami usług. Twierdzi, że już zaowocowało to poprawą wyników finansowych. Choć przewoźnik nie chce jeszcze zdradzić konkretnych liczb, to zapewnia, że były one zadawalające.

– Poprzedni rok zakończył się dla nas wynikiem dodatnim. Natomiast dokładnymi cyframi będziemy mogli się pochwalić dopiero po pierwszym kwartale bieżącego roku – wyjaśnia Jeszke. 

Kierunek Azja

W celu poprawienia rentowności w minionym roku przewoźnik skierował swój radar na nowe rynki. – W 2013 r. podjęliśmy decyzję, że naszym targetem na okres zimowej utylizacji samolotów będzie Azja – mówi Jarosław Jeschke. Część floty nadal będzie stacjonować w Polsce i na Litwie, ale Small Planet chce jednocześnie zaznaczyć swoją obecność w krajach azjatyckich. – Nowością, nie tylko na skalę polską, jest umowa jaką podpisaliśmy z linią Bhutan Airlines w Butanie,

w kraju do tej pory nieco zamkniętym. Jeden z naszych samolotów wykonuje tam rejsy już od października ub. r., obsługując rejsy między Butanem a Bangkokiem – mówi Jeschke. I dodaje:  – Jest to nasze pierwsze dziecko w azjatyckim koszyku, pierwsze, ale nie ostatnie.

Przewoźnik będzie kontynuował współpracę z Bhutan Airlines w kolejnym sezonie zimowym 2014/2015. Ponadto, jak zapewnia, jest w trakcie negocjacji z innymi partnerami zlokalizowanymi w Azji. – Ten rynek uznaliśmy za rozwojowy dla utylizacji naszej floty w niskim, europejskim sezonie zimowym. W kolejnym chcemy zutylizować trzy samoloty na rynkach azjatyckich – zdradza Jeschke. 

Coraz więcej Premium

Kolejną nowością przewoźnika w minionym roku była oferta wypracowana razem z biurem Neckermann Polska. – Wprowadziliśmy zupełną nowość na polskim rynku czarterowym, mianowicie Premium Class na wyłączność dla klientów Neckermanna – mówi Beata Wińska, menadżer w Small Planet. Za 198 zł turyści mogą wykupić dodatkowy pakiet usług obowiązujący na przelotach w obie strony. – Są to elementy, które ułatwiają podróż. To przede wszystkim oddzielny check-in. Pasażerowie Premium mogą sobie pozwolić na 25 kg bagażu, w porównaniu z 20 kg w standardowym pakiecie, do tego posiłek na pokładzie, napoje bezalkoholowe bez limitu i alkoholowe limitowane – wylicza Wińska. Z oferty Premium skorzystało w sezonie letnim ok. 500 klientów Neckermanna, a od kolejnego taką samą możliwość będą miały także osoby podróżujące z Alfa Star. 

W 2013 r. Small Planet kontynuowało także rozpoczętą już w 2011 r. wymianę floty. – Wtedy po raz pierwszy w naszej flocie pojawił się airbus A320-200. W ciągu 2012 r. i 2013 r. zmieniliśmy flotę z czterech boeingów na dziewięć airbusów. W 2014 r. będziemy mieć łącznie dziesięć samolotów. Co więcej, posiadając dziesięć samolotów podjęliśmy decyzję, że od 2014 r. jeden airbus będzie pełnił funkcję samolotu rezerwowego – mówi Jeschke. Bazą maszyny będzie Polska bądź Litwa. Samolot ma być gwarantem punktualności lotów Small Planet.

Organizator dalej snuje ambitne plany. Jeschke zapewnia, że teraz spółka szykuje się do kolejnego „dużego ruchu”, który ma zwiększyć obecność przewoźnika na europejskim niebie. Szczegóły poznamy po pierwszym kwartale 2014 r. AO

 

Dossier

Liczba przewiezionych pasażerów przez Small Planet: w Polsce w 2013 r. 244 tys., wzrost 32 proc. w stosunku do roku 2013. Łącznie na wszystkich rynkach (Polska, Litwa, Francja, Wielka Brytania) 1,013 mln, wzrost w stosunku do roku wcześniejszego o 71 proc.

2014-02-28

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter