Wyspa kusi Polaków atrakcjami

W  marcowym workshopie wzięli udział przedstawiciele sardyńskiej Izby Handlowej z Cagliari, Sassari i Nuoro oraz włosko-polskiej Izby Handlowo-Przemysłowej. – Najczęściej odwiedzają nas Amerykanie, Anglicy, Hiszpanie i Francuzi. Z Polski mieliśmy około dwudziestu rodzin. Chcemy jednak zwiększyć tę liczbę, stąd nasza obecność w Warszawie – tłumaczyła Cinzia Callegari, szefowa marketingu hotelu Villa del Golfo.

Polaków wciąż mało

Włosi podczas spotkania podkreślali, że Polacy są dla nich bardzo ważną grupą docelową, chociaż wciąż jeszcze niezbyt liczną. – To nowy, ale ważny dla nas klient. Proponujemy hotele o wysokim standardzie oraz tradycyjne jedzenie – podkreślała Tamara Amadu, z Delphina Hotels & Resorts. Jak tłumaczyli polscy touroperatorzy, którzy uczestniczyli w workshopie, jednym z powodów niewielkiego zainteresowania wyjazdami na wyspę są wysokie ceny pobytu na Sardynii. W luksusowym Forte Village z Santa Margherita di Pula trzeba zapłacić nawet 2,5 tys. euro za dobę. Beata Pilśniak z biura Europa Travel przyznała, że cena nie odstraszy na przykład nowożeńców, którzy będą chcieli urządzić wesele na włoskiej wyspie – Dlatego interesują mnie obiekty, które mogą zorganizować taką imprezę. Myślę, że znalazłam parę ciekawych hoteli – opowiada Beata Pilśniak.

Sardynia na sportowo

Organizatorzy zachwalali walory wyspy. Sezon turystyczny na Sardynii trwa aż osiem miesięcy, od kwietnia do listopada. Łatwo na nią dotrzeć, funkcjonują tu cztery lotniska, z których trzy – Cagliari, Olbia i Alghero mają bezpośrednie połączenia z Polską (loty z Krakowa i Warszawy). Zróżnicowanie terenu daje możliwość uprawiania zarówno sportów wodnych, jak i górskich. – Popularne jest aktywne spędzanie czasu, turyści zainteresowani są jazdą na rowerze oraz rejsami – mówiła Tamara Amadu z Delphina Hotels & Resorts. Maria Giuseppina Scorrano z  Izby Handlowej z Cagliari zwraca uwagę, że na wyspie bardzo popularna zrobiła się właśnie turystyka sportowa z nurkowaniem, wspinaczką, jazdą konną lub surfowaniem. Turyści mają też okazję spróbować sardyńskiej kuchni, w której przysmakami są golonka, pierożki i ricotta – rodzaj naszego sernika. Jest także możliwość odwiedzenia jednej z urokliwych winnic. Wśród 20 prezentujących się podczas spotkania obiektów wiele miało w swojej ofercie warsztaty kulinarne.

– Turyści coraz częściej szukają czegoś więcej niż biernego wypoczynku. Mamy dla nich również klub jachtowy, spa oraz kurs gotowania – podkreślała Cinzia Callegari z  Villa del Golfo. Sardynia to również wspaniałe krajobrazy i przyroda. Włosi chcą promować swoje atrakcje i zachęcać naszych rodaków do przyjazdu na wyspę. – Polaków jest ciągle za mało, a u nas można naprawdę wypocząć inaczej niż wszędzie – zapewniała Gabbiano Azzuro z hotelu Tullio Da Tome. MS

Dossier

Sezon turystyczny na Sardynii trwa aż osiem miesięcy, od kwietnia do listopada. Najpopularniejsze miejsca wybierane przez turystów to stolica Cagliari, ale także miasta – Alghero, Olbia, San Teodoro i Sassari. Najczęściej wyspę odwiedzają Niemcy, Szwajcarzy, Francuzi i Austriacy.