Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Destynacje

»

Libia buduje turystykę na nowo

Choć sytuacja wewnętrzna w Libii wciąż daleka jest od ustabilizowanej, to władze kraju rozpoczęły długoterminowe starania o przywrócenie go na turystyczną mapę świata. W odbudowie sektora turystyki ma pomóc porozumienie pomiędzy Libijskim Ministerstwem Turystyki a UNWTO (Światową Organizacją Turystyki).

Umowę o współdziałaniu podpisano podczas zeszłorocznych targów turystycznych w Londynie WTM 2013. – Libia posiada wielki potencjał turystyczny. Była popularną destynacją w latach sześćdziesiątych. Teraz naszym priorytetem jest odbudowa sektora turystycznego w kraju – podkreśliła Ikram Bash Imam, minister turystyki Libii. Zgodnie z umową UNWTO zapewni wsparcie tamtejszemu rządowi w odbudowie i rozwoju tego sektora. Będzie pomagała w tworzeniu struktur instytucjonalnych, szkoleniu kadr dla turystyki, promocji, marketingu oraz zachowaniu i ratowaniu zabytków dziedzictwa kulturowego kraju. Priorytetowo traktowane będą kwestie dotyczące stworzenia spójnej polityki turystycznej, aktualizacji aktów prawnych regulujących sektor oraz wzmocnienia jego struktury organizacyjnej. – To porozumienie jest bardzo pozytywnym krokiem w kierunku ożywienia sektora turystyki libijskiej i potwierdza zaangażowanie UNWTO w przebudowę kraju. Turystyka wzmocni wizerunek Libii i przyczyni się do jego trwałego wzrostu gospodarczego i rozwoju – powiedział Taleb Rifai, sekretarz generalny UNWTO.

Obraz po wojnie

Libia potrzebuje pomocy zewnętrznej, nawet nie tyle w odbudowie sektora turystycznego, co w stworzeniu go na nowo. Muammar Kaddafi, rządzący krajem przez ponad 40 lat, stworzył państwo autorytarne, oparte na ortodoksyjnym islamie. Wpłynęło to na zablokowanie rozwoju turystyki. Pod koniec jego rządów sytuacja zaczęła nieco  się zmieniać. Według danych libijskiej Narodowej Organizacji Turystycznej, liczba zagranicznych turystów, którzy odwiedzili kraj w 2006 r., sięgnęła ponad 125 tys. Jeszcze w 2009 r. strategia rozwoju turystyki Libii zakładała przyjęcie do końca 2012 r. 1,5 mln zagranicznych gości. Brutalny koniec tych planów nastąpił wraz z wybuchem wojny domowej w 2011 r. Krwawy konflikt, który trwał przez kilka miesięcy, doprowadził do obalenia rządów Kaddafiego. Obalenie dyktatora spowodowało, że ten północno-afrykański kraj otworzył się na świat. Jednak koniec Kaddafiego nie stanowił końca konfliktów zbrojnych. Ponadto wojna zostawiła olbrzymie zniszczenia w infrastrukturze kraju. Według szacunków ONZ jej odbudowa zajmie co najmniej dziesięć lat. Mimo tych przeciwności nowe władze Libii upatrują w turystyce szansy na rekonstrukcję gospodarki kraju. Władze w Trypolisie oceniają, że w dłuższej perspektywie rozwój turystyki będzie ważniejszy dla ekonomicznej stabilności kraju niż wydobycie ropy. – Jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni do przyszłości turystyki w Libii – zapowiedziała Ikram Bash Imam.

Nadzieja na nowe

Na razie bariery dla rozwoju turystyki są ogromne: po kraju wciąż krążą dziesiątki tysięcy ciężko uzbrojonych wojskowych, a zagrożenie terroryzmem jest bardzo wysokie. Jednak jak przekonuje minister turystyki, skalę przemocy wyolbrzymiają media. Mimo to wiele krajów na świecie odradza swoim obywatelom podróże do Libii, w tym również polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Resort ostatnie ostrzeżenie wydał 25 września ub.r. Urzędnicy resortu ostrzegli Polaków, że w związku z narastającym zagrożeniem przestępczością kryminalną i pospolitą w całej Libii oraz utrzymującą się niestabilną sytuacją bezpieczeństwa w regionie Cyrenajki, odradzają podróżowanie do tego kraju. Zwłaszcza poza obszary miast.

Z kolei problemy praktyczne w odbudowie ruchu turystycznego w kraju obejmują trudności w uzyskaniu wiz turystycznych od libijskiej ambasady – choć można już uzyskać wizy grupowe za pośrednictwem biura podróży w dniu przyjazdu do kraju. Co gorsza wiele zabytków zostało zniszczonych. Minister Imam przekonuje, że Libijczykom potrzebna jest edukacja, jak wykorzystać potencjał turystyczny kraju i go chronić. – Musimy słuchać ekspertów, którzy pomogą nam zrozumieć, jak rozwijać turystykę w Libii – mówi Imam i wyraża nadzieję, że z pomocą przyjdzie UNWTO, na mocy zawartego porozumienia.

Krótkoterminowy plan Ministerstwa Turystyki Libii zakłada zbudowanie turystyki krajowej i osiągnięcie przychodów z tego segmentu w wysokości 4 proc. PKB w ciągu najbliższych dwóch lat. Dopiero za turystyką krajową ma pójść międzynarodowa. Rozbudowa sektora ma się przyczynić do uniezależnienia się gospodarki całego kraju od sektora energetycznego.

– Nowa Libia nie będzie zamknięta na świat. Byliśmy odcięci przez zbyt długi czas. Musimy jednak najpierw położyć fundamenty pod rozwój całej branży – deklaruje minister Imam. AO

 

 

2014-04-30

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter