---

DESTYNACJE

Na Malediwy przyjeżdża mniej turystów,
ale zostają na dłużej
 

Władze Malediwów przewidują, że w przyszłym roku kraj odwiedzi ok. 800 tys. turystów zagranicznych, a więc ponad połowa mniej niż w 2019 r. To efekt niestabilnej sytuacji epidemicznej na świecie, która z dużym prawdopodobieństwem będzie się utrzymywać w 2021.

W sierpniu 2019 r. Malediwy uroczyście świętowały przekroczenie bariery miliona gości odwiedzających kraj (w sumie w ubiegłym roku odnotowano 1,7 mln turystów). Już dziś wiadomo, że pandemia nie pozwoli powtórzyć tego wyniku w 2020. Jeszcze kilka miesięcy temu władze przewidywały, że uda się do końca tego roku przyjąć ok. 800 tys. zagranicznych gości. Po ponownym otwarciu granic w lipcu zrewidowały jednak szacunki: w okresie od połowy lipca do połowy października Malediwy odwiedziło ok. 20 tys. turystów. W pierwszych dziesięciu miesiącach roku było ich w sumie ponad 404 tys. Przewiduje się, że do końca 2020 liczba ta wzrośnie do 450 tys. Władze poinformowały niedawno opinię publiczną, że w związku z wciąż niestabilną sytuacją epidemiczną na świecie przyszły rok może być również trudny dla turystyki Malediwów. W najbardziej optymistycznym scenariuszu przewiduje się, iż kraj odwiedzi w 2021 r. 700 tys. turystów. To co prawda dużo mniej niż w 2019 r., możliwe jest jednak, że turyści przyjeżdżać będą na dłużej. Już w tym roku dało się zauważyć, że liczba noclegów zrealizowanych przez obcokrajowców wzrosła z 6 do 14. MO, foto ttgasia