W początkach sezonu turystycznego wybrane hiszpańskie regiony wznowiły akcję „Plaże bez dymu”. W ubiegłym roku wzięło w niej udział 480 plaż w kraju. W tym dołączą kolejne.
Z nikotynowym dymem walczy już m.in. Barcelona, w której 4 spośród 10 plaż są objęte zakazem palenia. Nie jest to zakaz formalny, niemniej na nieprzestrzegających go turystów może być w skrajnych wypadkach nałożona kara grzywny.
Od 15 czerwca do akcji „Plaże bez dymu” przyłączy się też Kraj Basków. Akcja będzie prowadzona na 8 plażach w 5 wybranych kurortach. Nie będzie to formalny zakaz, więc wobec palących na plażach nie będą przewidziane żadne sankcje, władze chcą jednak apelować do wypoczywających o pomoc w utrzymaniu w czystości.
W tym roku udział w akcji przewidują też plaże w Galicji. Na 700 plaż akcja była prowadzona w 162. Jest prawdopodobne, że ich liczba się zwiększy w tym roku.
Niewykluczone, że wkrótce zakaz palenia będzie obowiązywał na wszystkich hiszpańskich plażach. Walczy o to hiszpańskie stowarzyszenie Nofumadores które wystosowało petycję w tej sprawie. Do tej pory podpisało ją niemal 300 tys. osób. MO, foto Samui Times