---

DESTYNACJE

Nowa Zelandia chce podnieść opłatę turystyczną

W 2019 r. Nowa Zelandia wprowadziła podatek turystyczny. Z pozyskanych w ten sposób funduszy władze finansują inwestycje związane z rozwojem turystyki, podnoszeniem atrakcyjności turystycznej tego kierunku, chronią też nowozelandzką przyrodę.

W 2021 r., kiedy świat wciąż mierzy się z pandemią, ze strony ministra turystyki tego kraju, Stuarta Nasha, padło stwierdzenie, że można byłoby zwiększyć wysokość daniny (obecnie wynosi 35 dol. nowozelandzkich, ok. 95 zł). Choć oficjalnie nie wskazał żadnej kwoty, w kuluarach mówi się, że danina może wynosić 120 – 170 NDZ, dodatkowo mają ją płacić grupy obecnie zwolnione z jej uiszczania (wśród nich są Nowozelandczycy, Australijczycy, mieszkańcy Wysp Pacyfiku). Tym sposobem do budżetu państwa miałoby w najbliższych 5 latach wpaść 450 – 500 mln NDZ.   

Przedstawiciele branży turystycznej są przeciwni temu pomysłowi, wskazując, że podniesienie podatku odstraszy potencjalnych turystów, sprawi też, że ci którzy odwiedzą kraj, wydadzą tam mniej pieniędzy niż wstępnie zakładali. To z kolei uderzy głównie w drobnych przedsiębiorców turystycznych. Przedstawiciel władz odpiera te zarzuty, utrzymując, że trzon odwiedzających Nową Zelandię to osoby z zasobniejszymi portfelami. Ewentualna podwyżka nie wpłynęłaby na zmianę ich planów odwiedzenia Nowej Zelandii. Mo, foto Ausleisure.com.au