Popyt rozłożony w czasie, wiele wyjazdów latem, ale także jesienią i rosnąca popularność wypadów do miast to trendy, które w zeszłym roku zauważył eSky.
Z podsumowania portalu sprzedającego bilety lotnicze eSky wynika, że w zeszłym roku jego klienci najczęściej kupowali bilety lotnicze do Włoch – tu prym wiodły Rzym, Wenecja, Sycylia i Bari, do Hiszpanii (Barcelona, Alicante, Malagą, a jesienią i zimą Fuerteventura, Majorka i Teneryfa), na trzecim miejscu znalazła się Wielka Brytania. Pozycje czwarta i piąta należą do Francji (Paryż, Marsylia, Nicea) i Grecja (Kreta, Korfu, Ateny, Zakintos).
Z danych wynika, że wydłużył się okres od zakupu do wyjazdu – w przypadku Europy było to średnio 33 dni (o tydzień wcześniej niż w 2021 roku), przy lotach międzykontynentalnych było to 48 dni.
Średnia długość pobytu za granicą wyniosła około tygodnia przy Europie i 16 dni przy podróżach na inne kontynenty. - W ubiegłym roku zaobserwowaliśmy, że Polacy polubili city break jak nigdy dotąd. Wzrost częstotliwości krótkich podróży potwierdza znaczący wzrost popularności tego typu wyjazdów. Pokrywa się to również z wynikami naszego badania przeprowadzonego przez GfK – aż 41 proc. Polaków chciałoby wyjechać na city break do jednego z europejskich miast, przy czym deklarowana liczba podróży typu city break była wyższa niż dłuższych wyjazdów (1,4 city breaki vs 1,2 wakacje) – komentuje Deniz Rymkiewicz, Rzecznik prasowy eSky.pl.
Jak mówi rzecznik, choć ceny w ubiegłym roku były wyższe niż w 2021 roku, to w porównaniu do przedpandemicznego roku 2019 zmiana nie była znacząca. Esky przewiduje, że w 2023 roku ceny nieco spadną – na świecie widać pierwsze impulsy dezinflacyjne, a ceny paliwa lotniczego powoli się zmniejszają. MG